F&A Home Brewery

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcin_wc
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.09
    • 2115

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
    Lomik zdaje się jest jeszcze bardziej aromatyczny od marynki, ale oba chowają się przy lubelskim.
    Zresztą chmieliłem ale aromatu oboma (marynką przez pomyłkę) i nie podobało mi się...
    Tak się chowają, że marynka ma prawie dwa razy więcej olejków aromatycznych niż lubelski.

    Comment

    • fidoangel
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 3489

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
      Chmielenie na zimno nie daje goryczki, więc stosowanie odmian aromatycznych powinno dać lepsze efekty. Zawsze.
      Tak myślę...
      To nie jest klasyczne chmielenie na zimno. Takie jak ja stosuję daje oba efekty:goryczkę i aromat chmielowy. Co ciekawe zawsze tak dochmielałem dla aromatu chmielem goryczkowym czyli Perle i efekt był bardzo dobry. Nie chmielę na zimno bo efekt tego był dla mnie niezadowalający. Piwo miało dziwny trawiasty zapach/posmak i bardzo długo się klarowało a nawet jeśli już było klarowne to przy otwarciu butelki wszystko się podrywało z dna.

      Z chmielem w tym piwie może być różnie, bo sporo piany wyszło z fermentorów a w pianie, moim zdaniem, jest dużo chmielu. Można to sprawdzić kosztując pianę na fermentującym piwie. Sssam brrr chmiel.
      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
        Tak się chowają, że marynka ma prawie dwa razy więcej olejków aromatycznych niż lubelski.
        A skąd takie dane?
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • Marcin_wc
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.09
          • 2115

          Myślisz, że pamiętam? Na PW Ci mogę napisać, ale przy braku pewności nie podam źródła na forum.

          Niemal pewny jestem tego, że czytałem o zawartości 1,1g w 100g suszonych szyszek lubelskiego
          2g w przypadku marynki.

          Jeśli piszę głupoty to proszę mnie poprawić.
          Last edited by Marcin_wc; 2009-11-16, 21:20.

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3489

            Pytam, bo nigdzie nie spotkałem się z oznaczeniem olejków eterycznych w chmielu. Tylko z oznaczeniem AA. Nawet powszechny podział na odmiany aromatyczne i goryczkowe odnosi się do zawartości alfakwasów.
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • Stasiek
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2007.02
              • 609

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
              A skąd takie dane?
              np stąd: Marynka, Lubelski, Magnum.
              Faktycznie Marynka ma najwięcej olejków, ale istotne jest też chyba których olejków...

              Comment

              • mark33
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.04
                • 3283

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stasiek69 Wyświetlenie odpowiedzi
                np stąd: Marynka, Lubelski, Magnum.
                Faktycznie Marynka ma najwięcej olejków, ale istotne jest też chyba których olejków...
                Wygrzebałem z materiałów Letniej Szkoły Piwowarskiej takie zestawienie:

                Olejki korzystnie wpływające na chmielowy aromat piwa: humulen, kariofilen, farnezen, linalool.

                Olejki, których nadmierna ilość wpływa na pogorszenie aromatu piwa: myrcen, limonen, geraniol.

                Comment

                • Marcin_wc
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.09
                  • 2115

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stasiek69 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Faktycznie Marynka ma najwięcej olejków, ale istotne jest też chyba których olejków...
                  Oczywiście, wiadomo, że lubelski jest bardziej szlachetny, ale marynka doskonale nadaj się na chmiel aromatyczny. Dobrym przykładem jest znana we Wrocławiu wesoła marynka, która była bardzo wysokiej jakości, a świeżość(która jest niezwykle ważna przy szyszkach)powodowała, że uświetniła wiele piw swoim aromatem.

                  Comment

                  • Seta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 6964

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Olejki korzystnie wpływające na chmielowy aromat piwa: humulen, kariofilen, farnezen, linalool.

                    Olejki, których nadmierna ilość wpływa na pogorszenie aromatu piwa: myrcen, limonen, geraniol.
                    No to ze specyfikacji wynika, że przewaga lublina w farnezenie. Magnum też ma od groma olejków (tyle co marynka), ale tylko 0,1% farnezenu.

                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      Dla ciekawskich - znalazłem źródło, które podaje część z substancji wymienionych przez Marka jako negatywne - jako pozytywne. Zgoda z myrcenem.

                      Hop researchers, using capillary gas chromatography, have
                      detected and identified more than 250 essential oil
                      components in hops. Twenty two of these have been
                      pinpointed as being good indicators of hoppiness potential.
                      They are subdivided into 3 groups, humulene and
                      caryophyllene oxidative products, floral/estery compounds,
                      and citrus/piney compounds, as listed below:

                      Oxidation Products:
                      caryolan-1-ol
                      caryophyllene oxide
                      humulene diepoxide a
                      humulene diepoxide b
                      humulene diepoxide c
                      humulene epoxide I
                      humulene epoxide II
                      humulene epoxide III
                      humulenol II
                      humulol

                      Floral/Estery Compounds:
                      geraniol
                      geranyl acetate
                      geranyl isobutyrate
                      linalool

                      Citrus/Piney Compounds:
                      delta-cadinene
                      gamma-cadinene
                      citral
                      limonene
                      limonene-10-ol
                      alpha-muurolene
                      nerol
                      beta-selenene

                      Comment

                      • mark33
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.04
                        • 3283

                        Ale napisałem których nadmierna ilość wpływa negatywnie na aromat piwa.
                        Ogólnie sprawy są niemierzalne z powodu dużej złożoności i ilości olejków eterycznych ocenia się sensorycznie bukiet chmielowy.

                        Comment

                        • fidoangel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 3489

                          #50 rozlew

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                          Dzisiaj na cichą poszło całe #51 przy 3,5 Blg. i temp 19°C.
                          Jeden fermentor po zafermentowaniu na balkonie poszedł od razu na strych i miał tam na początku 17°C.
                          Dwa pozostałe fermentowały na balkonie do czwartku i też na strych poszły.
                          Dziś piwa klarowne ale jeszcze parę dni im dam na cichą.
                          To było oczywiście #50
                          Dziś zostało zakegowane. To które fermentowało na strychu miało, o dziwo, nieznacznie wyższe blg niż jego "balkonowi" bracia a od tygodnia spadły nieznacznie poniżej 3,5blg.
                          Temperatura piw wynosiła dziś 18°C.
                          Nie dałem nic do refermentacji bo myślę, że przy tak wysokim blg, drożdże spokojnie nagazują piwo. Nawet gdyby nie chciały wziąć się do pracy to przecież jest na czarną godzinę butla z CO2

                          Spróbowałem oczywiście co rozlewałem i to nie dochmielane było znacznie bardziej "wodniste" niż dochmielane /przy jednakowym blg/.
                          Zobaczymy jak sie nagazują.
                          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                          Comment

                          • fidoangel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛
                            • 2005.07
                            • 3489

                            #51 Rozlew-1

                            Do jednego kega 50l weszło prawie dwa fermentory. Jeden dochmielany Marynką i do pełna tym dochmielonym Lomikiem. Lomik dał ładniejsze efekty niż Marynka ale to już nie ma większego znaczenia bo wymieszały się. Nie dałem nic do refermentacji.

                            Fermentacja zaczęła się od 17°C, spadła do 15°C, a później do 12°C i właściwie skończyła się po kilku dniach. Duża ilość drożdży nawet w lagerowych temperaturach doskonale sobie radzi z fermentacją. Dwa dni temu całkiem klarowne piwo przelałem na bardzo krótką cichą aby pozbyć się resztek chmielu pływającego w toni, który przy dekantacji odcedziłem na sitku ze szmatką.
                            Dziś piwo miało 11°C i 3,5 blg (2,9 blg po przeliczeniu do temp 20°C)
                            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                            Comment

                            • fidoangel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 3489

                              #52

                              Skład:
                              pils.................................. 12 kg
                              kasza manna błyskawiczna......1 kg
                              .
                              Zacieranie:
                              po zalaniu słodów 47°C - 52 °C 10'
                              52 °C - 10'
                              62 °C - 15'
                              72 °C - 67 °C - 45'
                              30' /bo dolewałem wodę z kranu/ podbicie do 74 °C i filtracja

                              Chmielenie:Pierwszy raz szyszka od kilku lat.
                              50 gram zeszłorocznej Marynki w 10' z 70'
                              50 gram chmielu j/w ............. w 30' z 70'
                              50 gram chmielu j/w ..............w 60' z 70'

                              w fermentorach zalano gorącą brzeczką :
                              Po 7g Lubelskiego+7g Lomika (szyszka)
                              Last edited by fidoangel; 2009-11-28, 19:56.
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              • fidoangel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛
                                • 2005.07
                                • 3489

                                #52 cd.

                                Tydzień temu poszło na cichą a dzisiaj wylądowało na strychu. Jak zajrzałem do fermentora to chyba zaczynało zamarzać, drożdże w grudkach wisiały w toni wiec się zlitowałem i do ciepłego wstawiłem. Nie wiem jaka tam temperatura ale to koniec fermentacji w lagerowych temperaturach, choć można podciągnąć to będzie pod końcowe podbicie temperatury redukujące diacetyl
                                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X