Taka u mnie woda w kranie. Mamy piec, który grzeje wodę i kaloryfery w całym bloku. Dawno uznałem, że się nadaje do wysładzania. A o ile szybciej i roboty mniej
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
No i #72 stało na mrozie na balkonie do wczoraj. Po dolaniu wrzątku podbiłem temperaturę do +5°C i zadałem świeżą gęstwą po burzliwej z #71.
Drożdże miały 10°C wiec szok był spory ale już ładna pianka jest po kilkunastu godzinach od zadania wiec myślę, że będzie ok.
#71 dwa dni fermentowało w 14°C a później 12-10°C. Teraz cicha w 10°C. Już smaczne, na Urqelach bardziej "rześkie" niż na Americanach. Zobaczymy co dalej.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
A dzisiaj w wolnym czasie #71 wylądowało w kegach. Dałem 50g/keg Corneliusa i po prostu zalałem piwem. Coś się Urqelle zbiesiły i wisiały w maleńkich grudkach w toni. Nic z tym nie zrobiłem. Zakegowałem i już.
Na cichą poszło #72. Przecedziłem całe piwo przez szmatkę aby uniknąć tych grudek.
Po ponownym spróbowaniu piw wygląda na to, że 2001 powoli tracą pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu i już idą łeb w łeb z Americanami.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Chmielenie: 60'
od razu do odfiltrowanej brzeczki 150g Marynki/2010r.
Dwa fermentory zadamy Urqellami, gęstwa z poprzedniej warki
Jeden zadamy Americanami, gęstwa z poprzedniej warki
Jeden zadamy Oktoberfeściakami od macasa.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Do brzeczki o temp. 8°C zadałem gęstwę o temp. 22°C bo w kuchni zostawiłem na noc. Ciekawe czy drożdże dają radę?
Miałem to samo wczoraj. Może gęstwa miała 18-20° ale brzeczka się mocno ochłodziła do 7°C.
Drożdże zadałem o 9 a dzisiaj o 8 był centymetr - dwa, drobniutkiej piany i drożdże się mocno dogrzewają bo otoczenie ma 11°C a na fermentorze termometr wskazuje 14°C
Moje też głupie są i nie wiedzą, że szok termiczny i nie większa różnica niż 1°C i takie tam...
Żrą brzeczkę aż miło patrzeć. Tylko Oktoberfeściaki zwlekają ale gęstwy było bardzo mało.
To piwo będzie dobrym testem "złego traktowania drożdża" bo jest całkiem proste i łatwo będzie wychwycić wszelkie wady, o ile się pojawią
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Tylko Oktoberfeściaki zwlekają ale gęstwy było bardzo mało.
Długo nie chciały ruszyć mimo, że świeże, zebrane z piany. Wczoraj napowietrzyłem ponownie brzeczkę a przed chwilą byłem zobaczyć, delikatna biała pianka już na połowie lustra brzeczki. Temperatura 10°C.
I druga ciekawostka, przy porządkowaniu skrzynek stojących na budowie odkryto trzy piwa, które rok lub dwa tam stały. Nic im nie zrobiły tegoroczne mrozy, piwo smaczne. O tamtym roku już wcześniej pisałem w tym wątku. Wygląda na to, że piwo dużo bardziej odporne na zamarzanie niż nam się powszechnie wydaje.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Poszło wszystko na cichą choć to na Oktoberfestach na jakby przyspieszoną. Teraz sobie stoją w temp. 15°C.
Z powodu temperatury uznaliśmy, że kończymy sezon lagerowy. Wszystkie drożdże podszły w kanał.
W planach jeszcze witt, stout, świerkowe i zapewne pszenica.
Ciężko będzie bo kegi wszystkie pełne a do butelkowania taką już mam awersję, że jak mi kilka litrów piwa zostawało po kegowaniu to w kanał szło. Czasem ciężko z ilością trafić bo trzy rodzaje kegów są na stanie plus 50-tka ale do niej niechętnie leję bo poważną impre trzeba robić aby to wypić a i kręgosłup tej pojemności też nie lubi
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Poszło wszystko na cichą choć to na Oktoberfestach na jakby przyspieszoną. Teraz sobie stoją w temp. 15°C.
Z powodu temperatury uznaliśmy, że kończymy sezon lagerowy. Wszystkie drożdże podszły w kanał.
W planach jeszcze witt, stout, świerkowe i zapewne pszenica.
Ciężko będzie bo kegi wszystkie pełne a do butelkowania taką już mam awersję, że jak mi kilka litrów piwa zostawało po kegowaniu to w kanał szło. Czasem ciężko z ilością trafić bo trzy rodzaje kegów są na stanie plus 50-tka ale do niej niechętnie leję bo poważną impre trzeba robić aby to wypić a i kręgosłup tej pojemności też nie lubi
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Czasem ciężko z ilością trafić bo trzy rodzaje kegów są na stanie plus 50-tka ale do niej niechętnie leję bo poważną impre trzeba robić aby to wypić a i kręgosłup tej pojemności też nie lubi
No i wszystko już w beczkach.
Na fermentowanych Americanami jakaś błonka, pewnie jakieś tlenowce bo w fermentorach tylko po 25l było więc dużo powietrza na górze miały.
I jeszcze coś, na wszystkich, w toni przy powierzchni, gródki drożdży pływały, Oktoberfeściaków najwięcej. Chyba za krótka cicha ale nie chciałem w tak wysokich temperaturach dłużej trzymać.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Zasyp:
wędzony 5 kg " CastleMalting" pils 5 kg
monach 2 kg
karmel ciemny 350g
karmel jasny 350g
Zacieranie:
52°C - 10'
62°C - 10'
72°C - 50'
podbicie do 80°C i filtracja
wysładzanie wodą z kranu 61°C
Chmielenie: 60'
od razu do odfiltrowanej brzeczki 300g Lubelskiego/2009r
Jeden fermentor zadamy Urqelami, gęstwa z warki poprzedniej
Dwa fermentory zadamy Americanami, gęstwa z warki poprzedniej
No i #72 stało na mrozie na balkonie do wczoraj. Po dolaniu wrzątku podbiłem temperaturę do +5°C i zadałem świeżą gęstwą po burzliwej z #71.
Drożdże miały 10°C wiec szok był spory ale już ładna pianka jest po kilkunastu godzinach od zadania wiec myślę, że będzie ok.
Na cichą poszło #72. Przecedziłem całe piwo przez szmatkę aby uniknąć tych grudek.
Po ponownym spróbowaniu piw wygląda na to, że 2001 powoli tracą pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu i już idą łeb w łeb z Americanami.
No i wszystko już w beczkach.
Na fermentowanych Americanami jakaś błonka, pewnie jakieś tlenowce bo w fermentorach tylko po 25l było więc dużo powietrza na górze miały.
I jeszcze coś, na wszystkich, w toni przy powierzchni, gródki drożdży pływały, Oktoberfeściaków najwięcej. Chyba za krótka cicha ale nie chciałem w tak wysokich temperaturach dłużej trzymać.
Aż sobie musiałem dokładnie poczytać czym to mnie uraczyłeś. To wędzone jest bardzo delikatnie wędzone. Początkowo niemal niewyczuwalne, dopiero z czasem nos wypełniają subtelne nuty dymu - wtedy pachnie wybornie. Ale spokojnie może być jeszcze bardziej wędzone. W ustach dym znowu ginie, a na pierwszy plan wysuwa się goryczka taka prawie od piw marcowych. Lekko pikantna i średniodługa. To pewnie ten Lubelski z 2009 r. I na kolor jeszcze zwróciłem uwagę, taki bladomiedziany świetnie pasuje.
Typowe "wędzone sesyjne" nieprawdaż?
Faktycznie, tego słodu wędzonego można użyć 100% zasypu i będzie bardzo dobre. Jestem zadowolony z tego piwa, jeden keg czeka na "Warsztaty", będziesz mógł porównać jak się zmieniło.
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Schwetzingen to nieduże miasto (około 20 tyś. mieszkańców) położone 13 km na południe od Mannheim na linii kolejowej do Karlsruhe. Pociągi kursują tu co 30 minut (w szczycie częściej), a podróż między tymi miastami trwa 14 minut.
Główna atrakcją, która przyciąga turystów do...
Alk. 5,0 %
Ekstrakt ani chmielenie, jak w pozostałych piwach z Radomia nie podane.
Do tego na ecie, także jak w pozostałtych, rymowanka o treści:
"Wszak wszyscy to wiecie,
Radom słynie w świecie,
od Karpat po Hel,
piwem Saskiego EL".
Jakiś mały...
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....
WITAM TO MOJA PIERWSZA WARKA WIEC DOSWIADZCZENIA ZERO .WARKA TA TO PRAWIE JAK BREWKIT ALE PO TUNNINGU SZYBKI OPIS;
3KG EXTRAKTU SLODOWEGO CIEMNEGO
1KG SUCHEGO EKSTRAKTU SLODOWEGO CIEMNEGO
0.5KG MIODOWEGO SLODU
0.25KG CZEKOLADOWEGO SLODU
0.5KG MIODU GRYCZANEGO...
Warzenie piwa w browarze Born zaczęło się we wrześniu 2019 roku. Wcześniej przez prawie 2 lata trwały prace mające na celu uporządkowanie i pogłębienie starych piwnic dawnej szklarskiej manufaktury oraz przystosowanie ich do funkcji leżakowni. Natomiast restauracja pachnie jeszcze nowością...
Comment