F&A Home Brewery

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fellix-f1
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.12
    • 157

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
    hehe, to sobie pochłodziłeś ale zazwyczaj jak sie coś popierniczy to piwo i tak wyjdzie dobre
    Nie ma to jak piwo domowe, czegokolwiek by do niego nie dodać i tak wyjdzie "pyszne"! Tfu, ohyda!

    Comment

    • olorider
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2006.01
      • 123

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
      Nie ma to jak piwo domowe, czegokolwiek by do niego nie dodać i tak wyjdzie "pyszne"! Tfu, ohyda!
      założyłem że fido wannę miał czystą, nie studził przecież brzeczki w wodzie po kąpieli, chyba..

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #33
        Tym niemniej ryzyko zakażenia bakteriami duże. Trzymam kciuki!
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • JAckson
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 6123

          #34
          Możesz z tego zrobić fachowe piwo kąpielowe
          MM961
          4:-)

          Comment

          • fellix-f1
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2005.12
            • 157

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
            założyłem że fido wannę miał czystą, nie studził przecież brzeczki w wodzie po kąpieli, chyba..
            Jemu to chyba wszystko jedno, bo to Jego wanna i piwo. Ale współczuję tym ktorzy się załapią na degustacje tego "piwka".

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
              Jemu to chyba wszystko jedno, bo to Jego wanna i piwo. Ale współczuję tym ktorzy się załapią na degustacje tego "piwka".
              To się wstrzymaj z tym współczuciem, bo piwo może wyjść bardzo dobre.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • fellix-f1
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.12
                • 157

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                To się wstrzymaj z tym współczuciem, bo piwo może wyjść bardzo dobre.
                Całkiem możliwe. Ja jednak musiałem wstrzymać odruch wymiotny,.

                Comment

                • fidoangel
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛
                  • 2005.07
                  • 3489

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
                  Możesz z tego zrobić fachowe piwo kąpielowe
                  No i zostałeś "łojcem krzesnym" - nazwę piwa już mamy...Hurra.
                  Teraz jeszcze potrzebne będzie to piwo.
                  "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                  Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                  Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                  Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                  Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
                    Całkiem możliwe. Ja jednak musiałem wstrzymać odruch wymiotny,.
                    Felciu drogi,mój kolega pracował przy rozlewie piwa w jednym z browarów-do dzisiaj pije tylko piwo z puszki więc przy tak delikatnej naturze Twej troszkę Ci wszpółczuję bo wiesz,mimo wszystko blachę czuć a niektóre tylko w wymiennym szkle można kupić .
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • fellix-f1
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2005.12
                      • 157

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
                      Felciu drogi,mój kolega pracował przy rozlewie piwa w jednym z browarów-do dzisiaj pije tylko piwo z puszki więc przy tak delikatnej naturze Twej troszkę Ci wszpółczuję bo wiesz,mimo wszystko blachę czuć a niektóre tylko w wymiennym szkle można kupić .
                      Czemu ja mam wrażenie, że Ty również pracowałeś z kolegą w tym browarze?!

                      Comment

                      • fidoangel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛
                        • 2005.07
                        • 3489

                        #41
                        #20
                        3,3 monach
                        2,0 pils
                        0,4 karmel ciemny
                        0,2 karmel jasny
                        0,1 czekoladowy własny
                        kwasek cytrynowy-1 paczka
                        Zacieranie:
                        62* do 76*-1,5 h
                        Chmielenie:
                        30 gr Perle 10% aa przez 1h
                        Zadamy gęstwą s-33 z którejś poprzedniej warki.Zobaczymy jak sobie poradzą z tak mocnym piwkiem.
                        Dodamy jeszcze coś ale to tajemnica
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        • huanghua
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.10
                          • 1910

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
                          (...)
                          Dodamy jeszcze coś ale to tajemnica
                          Ten kwasek cytrynowy już jest dość tajemny. Prosze oszczędź już mnie
                          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                          Comment

                          • JAckson
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2004.05
                            • 6123

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
                            [
                            Dodamy jeszcze coś ale to tajemnica
                            Czy ten dodatek zależy od tego, jak będziesz chłodził brzeczkę

                            Taki żarcik
                            MM961
                            4:-)

                            Comment

                            • jerzy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 4707

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
                              W czasie chłodzenia zaczytałem się na forum a woda do wanny lała się i lała aż nalało się do pełna,Do gara też do pełna co dało pełny gar brzeczki 11blg (rozcieńczonej wodą z wanny).
                              W "Sztabie" było podobnie przy MI-2, ale tam chyba poszło w kanał.
                              Ja tam nie będę mieć obiekcji przed wypiciem tego piwa, o ile nie skwaśnieje - przecież drożdże w czasie fermentacji zeżrą wszystko, co było szkodliwego w tym piwie... albo polegną.
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • Wielki_B
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.02
                                • 1968

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                                Dodanie miodu sztucznego wydaje sie rozsądniejszym rozwiązaniem, przynajmniej jesli chodzi koszty. W obu przypadkach bodajże ponad 90-kilka procent zawartości zostanie przetrawione przez drożdże.
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                                Wątpliwe jest jednak, żeby dodanie miodu do refermentacji dało jakieś odczuwalne aromaty. Moim zdaniem jest go za mało.
                                Kiedyś zakupiłem fiolkę sztucznego, identycznego z naturalnym, aromatu miodowego, ale do dziś nie potrafię się zmusić/przypomnieć sobie o nim, aby go użyć.
                                Jak mi się wspomni, to kapnę coś do paru butelek. Ostatnio jednak warzyłem piwa jasne, które były zacierane na wytrawnie. A do tego rodzaju eksperymentu powinny być chyba zatarte na bardziej słodko. Więc pewnie aromat sobie jeszcze długo poleży.
                                A tak w ogóle, to myśle sobie, że chyba lepiej uwarzyc dobre piwo jasne i, jak trzeba, dodać przed samą konsumpcją łyżkę miodu - w tym przypadku jak najbardziej naturalnego!
                                Ostatnie zdanie było chyba trafione w sedno. Właśnie mam okazję po raz pierwszy spróbować piwa Miodowego z Browaru Ciechanów.
                                Piwo jest niefiltrowane, ale z pewnością spasteryzowane. Dodają do niego naturalny miód (z pewnością spasteryzowany), ale już po pasteryzacji piwa, kiedy nie ma już w nim drożdży. Bowiem piwo jest słodkie - takiej słodyczy nie uzyska się w procesie zacierania.
                                O dodatku miodu juz po etapie fermentacji informuje pośrednio napis na etykiecie: "Ekstrakt brzeczki 12,1 % wag.", "Ekstrakt całkowity 14 % wag.". Dodanie więc miodu po fermentacji piwa powoduje, że nie jest ono krystalicznie czyste, a lekko opalizujące.

                                Prócz prawdziwego miodu, dodają także aromaty identyczne z naturalnymi, bo inaczej piwo nie miałoby tak mocnego zapachu. Zresztą o dodatku "naturalnych aromatów" informuje także napis na etykiecie.

                                Podtrzymuję więc, że - moim zdaniem - piwo aromatyzowane-miodowe, w warunkach domowych robić jest najlepiej poprzez dodanie łyżki naturalnego miodu do szklanicy, tuz przed spozyciem.

                                PS. Nie wiem, kto moderuje tę stronę, ale tutejsze wątki o piwie miodowym warto byłoby przenieść do tematu, który w tym celu był założony ("Jak zrobic miodowe piwo" - czy jakos tak).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X