F&A Home Brewery

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skitof
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2007.11
    • 2481

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
    Typowe "wędzone sesyjne" nieprawdaż?
    Faktycznie, tego słodu wędzonego można użyć 100% zasypu i będzie bardzo dobre. Jestem zadowolony z tego piwa, jeden keg czeka na "Warsztaty", będziesz mógł porównać jak się zmieniło.
    To fakt, że pijalność tego piwa jest bardzo dobra. A jak przypuszczasz, w jakim kierunku się zmieni?

    Comment

    • fidoangel
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 3489

      A przypuszczam, że zmieni się w kierunku charakteru drożdży, które zostały użyte
      Ta beczka była niepowtarzalna, zlewkowa, Urqelle i Americany.
      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        No i poszła beczka Wędzonego na Warsztatach (o Śliwkowym to nawet nie wspomnę /wzorem Pawlaka /bo ludzie pamietają je jeszcze z Agory )
        Musiało być niezłe, bo ci którym po pytaniu "jakie piwo pan leje?" musiałem trzy razy powtarzać "WĘDZONE" wracali po nie i dziwili sie, że takie coś o czym w życiu nie słyszeli i nawet nie wiedzieli, że może istnieć, jest takie smaczne...
        Last edited by fidoangel; 2011-05-15, 00:11.
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • krys123
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2010.01
          • 37

          Witam fidoangel.
          Czytam o twoich dokonaniach i bardzo mnie zainteresowała ilość - kg zasypu. wrzucasz - 12 kg, 16 kg , a jaka jest wydajność - ile latrów, jakie blg.
          Pytam bo sam wrzucam 13 kg lub 14kg.
          Pozdrawiam

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3489

            To jest tak, że z 4 kg słodów robię fermentor piwa 10,5 - 11,5 blg w zależności od tego jakie wyjdzie. Jak chcę zrobić mocne 12,5-13,5 blg to daję 5 kg na fermentor. Nie mierzę już od dawna blg i nie wiem jakie jest w poszczególnej warce.

            Ps. A kliknij brodacza na górze strony po prawej i coś tam wpisz...
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • fidoangel
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 3489

              Sezon 2011/2012

              No to leeeeeeeeeeeecimy

              #1 (74)

              Zasyp: pils 10 kg
              monach 5 kg
              karmel ciemny 150g zmielony na proszek

              Zacieranie:
              52°C - 10'
              52°C > 62°C - 10'
              62°C - 10'
              62°C > 72°C - 15'
              72°C - 60'
              podbicie do 75°C i filtracja
              wysładzanie wodą z kranu 65°C
              Chmielenie: 60'
              od razu do odfiltrowanej brzeczki 110g Marynki /2010r + 20g mrożonych gałązek świerkowych

              Zadamy gęstwą London ESB 1968 pozyskaną od @leszcz007 (dzięki)
              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

              Comment

              • fidoangel
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 3489

                No i będzie falstart

                Rano na balkonie brzeczka miała 34°C więc przeniosłem w chłodne miejsce i teraz poszedłem z drożdżami. Gęstwa z soboty, cały słoik, otwieram a tu APTEKA, nie sprawdziłem wcześniej
                Musiałem ją zadać bo już 24 godz. brzeczka stała, a nie mam żadnych drożdży w zapasie. I tak kanał i tak kanał.
                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                Comment

                • macas
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2008.02
                  • 680

                  Fido przecież możesz dzwonić !!! u mnie zawsze jakieś suche, tak na wszelki wypadek czuwają
                  Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
                  Beniamin Franklin

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    Dzięki, będę pamiętał.
                    W takim byłem stresie, że całkowicie mi się myślenie wyłączyło.

                    Wymyśliłem aby jakoś ratować to piwo, na dnie słoika zapach był najmocniejszy, więc wymyśliłem, żeby po zafermentowaniu zlać piwo znad gęstwy. Tak zrobiłem, ale okazało się, że na dnie wcale nie ma drożdży, poza kilkoma grudkami, wszystkie ładnie sobie w piwie pływają, więc cały plan na nic. Jeden fermentor tak zrobiłem i dałem sobie spokój. Przy przelewaniu apteka jak się patrzy. Najdziwniejsze jest to, że kolega, który dał gęstwę nic nie wyczuwał ale to możliwe bo z drugiego fermentora u niego zostały drożdżaki. Piwo na "moich" ponoć też nie miało apteki, dziwne...
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • leszcz007
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2010.04
                      • 100

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
                      Najdziwniejsze jest to, że kolega, który dał gęstwę nic nie wyczuwał ale to możliwe bo z drugiego fermentora u niego zostały drożdżaki. Piwo na "moich" ponoć też nie miało apteki, dziwne...
                      Witam,
                      Bardzo mi przykro z powodu twojej Warki.

                      Wczoraj IPA poszła do butelek i faktycznie nie wyczuwam posmaku apteki albo jest bardzo słaby albo przykrywa go chmiel. Dałem 100g Lubelskiego i 100g Marynki na 40L.

                      Sam chciałbym dojść do źródła tego zakażenia, żeby więcej się to nie powtórzyło.

                      Comment

                      • fidoangel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛
                        • 2005.07
                        • 3489

                        #1 kegowanie

                        A dzisiaj nasz ulubiony "Ciąg Dalszy"

                        Piwo poszło do kegów. Ładnie się sklarowało, jak to na London ESB, choć jakieś resztki fermentacji trwały. Leciutka pianka na wierzchu była i troszkę się pieniło w kegach.

                        Do dwóch corneliusów dałem po 20g cukru, do jednego 10g a do jednego nie dałem wcale. Zaryglowałem wszystkie kegi dwutlenkiem o ciśnieniu 2,5.

                        I uwaga: tylko w jednym, nieprzelewanym, wyczułem daleko, daleko w tle tą piero.....ą aptekę.
                        Może będzie dobrze.
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        • fidoangel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 3489

                          Jako, że chce się pić już drugiego kega rozpoczęto, ostatniego nawet gremialnie, i nikt "apteki" nie wyczuwał.
                          Pierwszy raz nie przeniosła mi się ta wada z warki na warkę. Drożdże w słoiku, w lodówce, też nie mają charakterystycznego zapaszku.

                          Może jakąś AIPE na nich zrobimy...
                          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                          Comment

                          • fidoangel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛
                            • 2005.07
                            • 3489

                            #2

                            "Czworaczki"

                            Zasyp: monach 17 kg

                            Zacieranie:
                            52°C - 10'
                            62°C - 10'
                            72°C >> 75°C - 60'

                            wysładzanie wodą z kranu 65°C
                            Chmielenie: 60'
                            od razu do odfiltrowanej brzeczki 150g Marynki /2010r + 1kg cukru trzcinowego nierafinowanego
                            I teraz zabawa na całego

                            Gorącą brzeczką po chmieleniu zalano:
                            1- w jednym fermentorze 60g igieł i gałązek świerkowych

                            2- w drugim 70g chmieli z własnej uprawy, których nie zebrałem na czas, takie brązowe szyszki, nawet ładnie pachnące

                            3- w trzecim 100g dzikiego chmielu z nad rzeki w postaci jak powyżej. Pachniał dziwnie, leszczu mówił, że jak jemioła, mi jakoś chmielowo-grzybowo-leśnie

                            4- w czwartym 50g Amarillo ale tylko na pół fermentora starczyło

                            Zadamy z chwilę rozruszaną gęstwą German Ale od @leszcz007.
                            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                            Comment

                            • fidoangel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 3489

                              Właśnie "czworaczki" wylądowały na cichej.
                              Długa burzliwa, zimno miały, na początku fermentacji nawet 13°C bo zapomniałem okna zamknąć, zakończyły burzliwą ok 18°C.

                              Nie podobał mi się zapach, jakiś octowy, tylko o dziwo to na dzikim chmielu ładnie pachniało. Pożyjemy, zobaczymy...
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              • Mihai
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2010.02
                                • 186

                                U mnie burzliwa na Germanach już dwa tygodnie trwa, pierwszy tydzień w 16 stopniach drugi w 20...to one chyba tak mają.

                                Comment

                                Przetwarzanie...