Widzę, że spożycie w narodzie wzrasta skoro jeszcze niedawno nie miałeś do czego rozlewać, a tu kolejna warka. Chyba, że wracasz do butelek :P
F&A Home Brewery
Collapse
X
-
Do butelek - a za jakie grzechy?
Przypomniałem sobie o dużych beczkach, 30-tki i 50-tka też są na stanie ale nie lubię w nie lać. Ciekawe kto i jak wypije 50 litrów mocno chmielonej 13-tki bo takie właśnie wyszło. Fest imprezkę trzeba będzie zrobić
A dla potomności, dopiero drożdże się wzięły do roboty. Ponad dwie doby stało w cieple. Dawno tak długo nie ruszały, zobaczymy czy coś nie było pierwsze przed drożdżami"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi, 30-tki i 50-tka też są na stanie ale nie lubię w nie lać. Ciekawe kto i jak wypije 50 litrów mocno chmielonej 13-tki bo takie właśnie wyszło. Fest imprezkę trzeba będzie zrobićMniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziW połowie chmielenia dodano garść zamrożonych, zielonych szyszek Marynki.
Już wtedy w #46 jakoś mi nie spasowała w piwie. Zobaczymy jak teraz?
Ale ten czas zapierdziela..."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
#13 cd.
Dwa tygodnie temu zabrałem się za kegowanie ale tylko do jednego kega nalałem bo jakieś takie mętne mi się wydawało. Resztę dałem na cichą na balkon.
A pogoda ostatnio piękna, balkon od południa, wczoraj rano z 25°C już miało a w poprzednie dni to chyba się gotowało na tych gorących kafelkach
Jeden fermentor ładne klarowne a reszta taka mętnawa i zapach też nieszczególny. Poszło w kegi bez refermentacji, tylko zaryglowałem 3Bar-CO2.
Zobaczymy, wylać zawsze zdążę..."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
#14
Zasyp:
pils 10kg
Zatarłem:
10/15/45>>77 mash out
Wysładzanie wodą ok 80°C, strrrasznie długo, nie mam pojęcia dlaczego...
Chmielenie:
- "First Wort Hopping" 30g Columbus z torby upominkowej z Warsztatów, dzięki
Całość pojedzie na Nottinghamach. Z jednej saszetki zrobiłem dwa litrowe startery."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
#15
Zasyp:
pils 10kg
monach 2kg
Zatarłem:
10/10/50
Chmielenie:
- "First Wort Hopping" 70g Marynki/2012/szyszka
Całość pojedzie na Nottinghamach, gęstwa z warki poprzedniej.
A teraz troszkę ciekawostek
Poprzednia warka okazała się 9-tką Tak niskiej wydajności to chyba nigdy nikt nie miał. Z dzisiejszego zasypu wyciagnąłem dwa fermentory 12blg, jakaś abstrakcja. Do tego zupełnie nie ruszyła filtracja, żadne mieszania, dmuchania w wężyk, wywalenie wszystkiego do wiader i założenie innego filtratora nic nie dały. Dopiero jak do Lidlowskieg kociołka nalałem wody tak aby zakryła filtrator i wtedy włożyłem połowę zacieru to filtracja ruszyła normalnie. No prawie normalnie bo nie udało mi sie uzyskać czystego filtratu. Wysładzanie to już zupełna bonanza bo woda wystygła, wlewałem po dwa-trzy litry, grzałem w czajniku, mieszałem wrzątek z zimną i takie tam...
A czemu tak? A dlatego, że jeden worek pilsa koleżka zmielił na bijakowym śrutowniku. Jak sie dokładniej przyjrzałem śrucie to wcale nie było łuski a skład to prawie całe ziarna a reszta mąka. Na szczęście już ten worek skończyłem.Last edited by fidoangel; 2012-06-19, 21:12."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
#15 errata
No oczywiście, że nie z tego roku chmiel tylko z poprzedniego.
Straszne dziadostwo na tym forumie, że se człek nie może edytować własnego posta"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
A tak pytanko do ekipy wrocławskiej, może by uwarzyć piwo pod jakiegoś grilla
Co byśmy sobie winszowali na zakończenie lata? Coś ekstremalnego czy sesyjnego?"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziA tak pytanko do ekipy wrocławskiej, może by uwarzyć piwo pod jakiegoś grilla
Co byśmy sobie winszowali na zakończenie lata? Coś ekstremalnego czy sesyjnego?
Comment
-
-
#16 pszeniczne
Zasyp:
pszeniczny "Litowel" 5kg
pils 5,5kg
karmel belgijski 30-40 EBC 1,5kg
Zatarłem:
wszystkie słody do wody ok 40°C i prawie godzinny podjazd bez przerw do 72°C
72°C godzina
Chmielenie:
- "First Wort Hopping" 30g Marynki/2011/szyszka
Dwa fermentory pojadą na starej, śmierdzącej, gęstwie 3068 z której wczoraj zrobiłem 4 litrowy starter a jeden na półtora roku przeterminowanych WB-06.
Wyszło ciemne bo znów zapomniałem, że dziwny ten karmel jest, jakiś taki jak ciemny monach i w smaku/zapachu też mu brak słodyczy. Ale nic to,
wypijemy ...Last edited by fidoangel; 2012-07-23, 09:12."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
No i spokojnie, obok siebie, pożerają brzeczkę dwa rodzaje pszenicznych drożdży.
WB-06 chyba już kończą robotę albo tak mają, że nie wytwarzają dużej piany. Nigdy na nich nie robiłem. Jutro sprawdzę blg.
3068 piękną gęstą piankę na kilka cm zrobiły ale nie pachną tak ładnie, chyba faktycznie gęstwa była trefna."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
Comment