Mikrobrowar Coder

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coder
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.10
    • 1347

    #17 - cicha

    Tripel zlany na cichą po 11 dniach burzliwej (z powodu wyjazdu). Stał 6 dni w 19*, potem ->16*

    Piana po WLP THG wyglądała tak:
    Click image for larger version

Name:	PICT0035.JPG
Views:	1
Size:	29,6 KB
ID:	2023199
    więc trochę niejednoznacznie, wątpliwości rozwiał pomiar Blg - 4.2. , ładnie.
    Piany nie zbierałem, co okazało się błędem, bo przysłoniła mi widok i zassałem za dużo osadu. Zrobię tak: dam mu się odstać 2-3 dni i zdekantuję jeszcze raz.

    Comment

    • coder
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.10
      • 1347

      #11 - degustacja

      A tak wygląda moja Czarna Pszenica:

      Click image for larger version

Name:	PICT0006.JPG
Views:	1
Size:	20,8 KB
ID:	2023211

      Potrzebowała ponad miesiąc, żeby dojrzeć, przedtem miała jakieś cierpkie spalone posmaki (z Carafa?). Teraz smakuje przyzwoicie, aczkolwiek znakomite piwo to nie jest, szczególnie po porównaniu z wzorcową warką #7, trochę płytkie w smaku i wodniste. Aromatu brak - ani goździka, ani banana

      Comment

      • mwa
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2003.01
        • 5071

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
        Potrzebowała ponad miesiąc, żeby dojrzeć, przedtem miała jakieś cierpkie spalone posmaki (z Carafa?).
        Mo ja pierwsza warka była też na carafa III a że dodałem jej sporo bo ok. 200g więcej dopiero po 2,5 m-ca dochodzi piwo do siebie i jest znakomite.
        Pozdrawiam Cię !!!!

        Comment

        • coder
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.10
          • 1347

          #16 - rozlew

          Old Ale rozlane do 42 butelek, w tym 12 0.65, z dodatkiem 100g glukozy.

          Drożdże zostawiłem na dnie fermentora, zaraz do niego zdekantuję Pale Ale.

          Comment

          • coder
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.10
            • 1347

            Warka #18 - Pale Ale

            Wczoraj żona wyjechała, więc zrobiłem sobie orgię piwowarska - 2 warki + rozlew (my, mężczyźni lubimy czasem poszaleć )

            Pierwsza to Pale Ale - prosta warka od której powinno się zaczynać kariere piwowarską. Niestety, spartaczyłem ją, bo licho mnie podkusiło, żeby dać jeszcze raz szansę workowi zaciernemu... Ale najpierw przepis (na podst. książki 'Znakomite piwa')

            Pale Ale Wayermann - 4.1 kg
            Caramunich - 0.36 kg

            Chmiele (granulat)
            Marynka 30 g
            East Kent Golding - 20g

            gips 1/2 łyżeczki


            Drożdże - WLP English Ale, 1/2 gęstwy z cichej #16

            Zacieranie
            1h w 68*

            Chmielenie 60'
            Marynka od początku
            10g East w 40'
            10g East w 55'

            Uwagi do przepisu
            Ilośc słodów jest przeskalowana na 24L (w oryg. 3 kg pils i 0.4 monach), ale chmieliłem już na 20L, bo tylko tyle (dosłownie) wycisnąłem. 20g East Kent wziąłem zamiast 30g Lubelskiego, wziąłem mniej bo ma 5.5% a-k , a Lubelski 3.5%

            Zacieranie w worku
            Nawet mi się nie chce o tym pisać, w skrócie: dajcie sobie spokój z workami, to katastrofa.
            Ale dla potomności, opisze moje boje:

            Zacieranie jest w jednej temperaturze, więc odpadał problem z grzaniem wora. Wlałem 10L kranówki, podgrzałem do 70*, włożyłem wór. Wody dałem mało, żeby zapięcie wora wystawało ponad wodę. Nie mieszałem worem, tylko go dźgałem łychą, trzymając zapięcie nad wodą. Zadziałało dobrze - nic się nie wysypało. Nie podgrzewałem, dolalewałem tylko wrzątku - w sumie 5L. Po 1h próba jodowa negatywna . Dodałem 15' na wszelki wypadek, i podgrzałem do 75*. So far, so good.

            Wysładzanie
            Postawiłem gar na ziemi , wysiągnąłem zapięcie podad wode, dałem mu ostygnąć , złapałem mocno i powoli ciągnąłem w górę, przełożyłem do fermentora. W garze zostało z 8L brzeczki przedniej, dalekiej od klarowności, ale w normie (to tylko Ale...):
            Click image for larger version

Name:	PICT0001.JPG
Views:	1
Size:	21,3 KB
ID:	2023219
            Gdybym w tym momencie wysypał młóto i wysładzał w normalnym filtratotrze, wszystko pewnie skończyło by się dobrze. Ale nie, chciałem do końca zrobić w worku. Brzegi worka przypiąłem do filtratora i wlewam wodę do środka.
            Click image for larger version

Name:	PICT0004.JPG
Views:	1
Size:	21,3 KB
ID:	2023220
            Problem: wór pełen wody, a ona nie scieka . No, coś powolutku schodzi. Po wlaniu 2 garnków 5L i zebraniu z 8 L filtratu mierzę Blg - mam 16L 9 Blg A filtrat jeszcze schodzi 7-8 Blg. Mnóstwo cukru zostało w młócie. I co z tym zrobić? Wlałem jeszcze gar 5L i stosując zaawansowane techniki wyżymania, wykręcania i przygniatania pokrywką wycisnąłem jeszcze z 4L błotka z wora. Upaprałem siebie i podłogę, spociłem się jak mysz i narobiłem obtarć na rękach. Po chmieleniu dostałem 18L 10 Blg - żałosne 42% wydajności.

            Całe warzenie trwało 4 h:15min, czyli użycie worka pozwala zaoszczędzić ponad 1.5H, ale jakim kosztem... Szkoda dobrych słodów...

            Drożdże zadałem w 24*, zdekantowałem brzeczkę do fermentora po cichej #16, z którego odebrałem połowe drożdży do następnej warki. Zostało dużo osadów - ponad 1 L. Teraz stoi w 20*, piana pojawiła się po pół doby.

            Comment

            • Maidenowiec
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.07
              • 2287

              Z całym szacunkiem, ale myślę że akurat tutaj wchodzi kwestia techniki. Wydawanie autorytarnej opinii jakoby worek nie nadawał się do niczego jest nie na miejscu. Może pojedź na jakieś spotkanie Piwowarskie, gdzie będzie Marcin, myślę że z przyjemnością pokaże co i jak.
              Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

              Thou shallt not spilleth thy beer!

              Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                bo uzywać worka to trzeba umieć

                Muszę znaleźć trochę czasu i ponacinać filtrator miedziany żeby sprawdzić rożnicę w takim filtrowaniu.
                Tylko po co, jeżeli wystarczy jeden ruch ręką do góry, wór wyciagnięty, podwieszony i należy poczekać na odcieknięcie.
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                • coder
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.10
                  • 1347

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                  Tylko po co, jeżeli wystarczy jeden ruch ręką do góry, wór wyciagnięty, podwieszony i należy poczekać na odcieknięcie.
                  Podwiesić, powiadasz? Na to nie wpadłem, zresztą nie za bardzo mam jak, ale załóżmy, że by to pomogło na wydajność. Wczoraj robiłem dwie bliźniacze warki, z workiem filtracja + wysładzanie zajęło 55 min, z filtratorem 1h 10 min. A jakość filtratu: z worka sam widzisz na zdjęciu, a z filtratora: kryształ. No i proces jest czystszy i elegantszy, radzę spróbować, to już do worka nie wrócisz. Ja użyłem worka 2 razy i starczy, gdybym popsuł sobie w ten sam sposób trzecią warkę, źle by to swiadczyło o moim rozsądku. Zreszta już i tą zrobiłem tylko w poczuciu odpowiedzialności za słowa: zrobiłem złą reklamę workowi i chciałem mu dać szanse na rehabilitację.

                  Gwoli ścisłości: W kwestii filtratora dochodzi jeszcze czas 20' na ustanie młóta i to, że nie mogę od razu grzać brzeczki do chmielenia - jeszcze 30'. Ale to tylko kwestia organizacji pracy, mogę sobie za to odpuścic przerwę 10' w 75* którą się robi na koniec zacierania; a gdybym przełożył zacier i filtrował z fermentora, mógłbym grzać od razu po zejściu 10L brzeczki, róznica czasu zmalała by do ~30''.

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    No ja mam jak podwiesić, bo mam sznurki, które ściagają zamknięcie wora. Ale może kiedyś zrobie filtrator miedziany, polutowany leży i czeka.

                    Zrobiłem 7 warek z workiem i jest ok.

                    Podczas wysładzaniu przelewam do fermentora, zanim skonczę wszystkie drobne cząstki opadają na dno, brzeczka klaruje się, spuszczam prosto do gara przez kranik, gar stoi na palniku i grzeję się na maksa. Prędkość przelewania jest nie za szybka nie za wolna. Gdy konczy sie przelewanie całośc prawie wrze.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • coder
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.10
                      • 1347

                      Warka #19 - Brown Ale

                      Przepis z ksiązki 'Znakomite piwa', przeskalowany na 25L

                      Słody (Wayermann)
                      Pale Ale - 4.8 kg
                      Caraded - 0.6 kg
                      Carafa special I - 0.24 kg

                      Chmiele (granulat)
                      Marynka 27 g
                      East Kent - 18 g

                      gips 1/2 łyżeczki
                      mech irlandzki 1 łyżeczka

                      Zacieranie:

                      1h 66*

                      Chmielenie 60'
                      Marynka od początku
                      East Kent w 45'
                      mech w 50'

                      Drożdże WLP English Ale , starter z 1/2 gęstwy z cichej warki #16

                      Zacieranie
                      13.5L kranówki z dodatkiem gipsu rozgrzewam do 70*, wrzucam słody. Dolewam 1.5L wrzątku. Trzymam 1h + 15 min dla pewności - nie mogę zrobić próby jodowej.
                      Carafę wrzucam od razu, bo jak widzę na przykładzie Old Ale, Carafa daje 'porterowe' smaki i chyba to autor receptury miał na myśli.

                      Wysładzanie
                      4*5L 80*. Dostaję 25L 13.5Blg i osobno 5L 2 Blg, które potem dolewam prawie w całości.
                      Musiałem odebrac 1.5L rezerwy, bo znowu wyszło mi ciut za dużo. Ale refermetowane rezerwą? Czemu nie....

                      Drożdże zadałem w 23*, zostało sporo osadu - 1L

                      Wydajność
                      Wyszło 25,5L + 1,5 L rezerwy 13.2 Blg Wydajność: 69.3%. Rekord warzelni! będą premie!!

                      Chyba wreszcie znalazłem idealny sposób wysładzania: wodę wlewam od razu jak się odsłoni powierzchnia młóta, leję ostrożnie, na talerzyk połozony na młócie. Młóta nie mieszam, nie nacinam. Wysładzam czterema grankami wody 4-5L 75-80*. Ostatnie 4-5 L wysłodzin zostawiam w osobnym garnku i częsciowo dolewam do warzenia i/lub do brzeczki nastawnej, ustalając precyzyjnie końcowe Blg.

                      I oto zatoczyłem krag i po kilkunastu warkach eksperymentów z mieszaniem młóta, wysładzaniem wrzątkiem, spuszczaniem do zera, przerwach w wysładzaniu, worku zaciernym wróciłem do najbardziej standardowej procedury i dostałem wydajnośc 69%, a filtracja trwała 1h 10 min. Ostatni filtrat miał poniżej 2 Blg - trudno o lepszy wynik. Wszystkie eksperymenty w najlepszym razie nic nie pomagały wydajności, a traciłem czas i może szkodziłem jakości filtratu.
                      Dlaczego tak jest - nie wiem. Podpowiedź znalazłem w książce o browarach angielskich - radzą powierzchnię młóta równomiernie zraszać wodą, żeby woda działała jak tłok, spychając równomiernie brzeczkę w dół. Może to o to chodzi...
                      Last edited by coder; 2007-04-15, 10:45.

                      Comment

                      • coder
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.10
                        • 1347

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                        No ja mam jak podwiesić, bo mam sznurki, które ściagają zamknięcie wora. Ale może kiedyś zrobie filtrator miedziany, polutowany leży i czeka.
                        Może masz inny wór, mój nie ma sznurków i jest b. nieprzepuszczalny dla filtratu, nawet jak ma pełno wody i go podniosę, to tylko z rogu worka ciurka maleńki strumyczek...

                        Comment

                        • fidoangel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 3489

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                          I oto zatoczyłem krag i po kilkunastu warkach eksperymentów z mieszaniem młóta, wysładzaniem wrzątkiem, spuszczaniem do zera, przerwach w wysładzaniu, worku zaciernym wróciłem do najbardziej standardowej procedury (...)
                          Ja poszedłem jeszcze dalej w "dochodzeniu do korzeni" -wysładzam wodą ciepłą prosto z kranu. I co? I nic !! Jest ok.
                          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                          Comment

                          • coder
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.10
                            • 1347

                            #18 - cicha

                            Pale Ale zlane na cichą. Warto jednak zaglądać do fermentora. Piwo nastawione w sobote po południu, po 18h ma ładną pianę a już w poniedziałek rano piana zanika:
                            Click image for larger version

Name:	PICT0001.JPG
Views:	1
Size:	30,0 KB
ID:	2023223
                            A pomiar wykazuje 3 Blg - i starczy, będzie miało koło 4%.
                            Po dekantacji było trochę mętne, przydał by mu się jeszcze jednen dzień na ustanie się, ale na tym piwie kładę już krzyżyk; przyda mi się przynajmniej do eksperymentu "Jak szybko mozna przeprowadzić fermentację" - zamierzam zrobić rozlew w weekend.
                            Mam zajęte wszystkie fermentory, musiałem przy zlewaniu użyć gara zaciernego....

                            Comment

                            • anteks
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2003.08
                              • 10768

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
                              Ja poszedłem jeszcze dalej w "dochodzeniu do korzeni" -wysładzam wodą ciepłą prosto z kranu. I co? I nic !! Jest ok.
                              a ta ciepła woda to ile ma stopni ?
                              Mniej książków więcej piwa

                              Comment

                              • fidoangel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛
                                • 2005.07
                                • 3489

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks
                                a ta ciepła woda to ile ma stopni ?
                                A kole 50*. Raczej ze wsakazaniem w dół. Jak wysładzam gdy w bloku wszyscy się kąpią to jest cieplejsza a jak poza godzinami "kąpielowymi" to jest chłodniejsza.
                                Last edited by fidoangel; 2007-04-16, 15:28.
                                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X