Mikrobrowar Coder

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
    Ale udało mi się udowodnić, że słody zacierają się w czasie dużo krótszym niż godzina.
    Potwierdzam. Na początku jak zacząłem się bawić w zacieranie, to myślałem, że w BA mi dali jakiś przeterminowany ten wskaźnik jodowy skrobi. Kiedy bym nie mierzył, nigdy się nie barwił, aż zacząłem mierzyć na samym początku zacierania - pięknie się zabarwia. I co teraz? W to sumie wiele z przepisów stawia pod znakiem zapytania. A zwłaszcza tę frazę "utrzymać temperaturę, aż do negatywnej próby jodowej" - zwykle nie mam co utrzymywać, bo już dawno mam negatywną.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
    Chłodzenie poszło sprawniej, juz zaczynam opanowywac obsługę chłodnicy, a może i woda w kranie chłodniejsza
    Zdecydowanie to drugie, w chłodnicy żadnej filozofii nie ma. Zresztą poszedłem i zmierzyłem temp. wody w kranie 16C, na początku września to było jeszcze 20C.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
    Będę miał tym sposobem American Wheat, i dobrze - kolejny styl odfajkowany.
    To dobre.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      Coder,

      a zamieniłeś wlew i wylew z chłodnicy?
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • coder
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.10
        • 1347

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
        a zamieniłeś wlew i wylew z chłodnicy?
        Tak, zmieniłem, trochę pomogło.

        Wczorajsze warki powoli startują fermentację. Weizenbock rano miał wysepkę piany, ale fermentacja jeszcze się nie rozhulała, skorzystałem z okazji i zdekantowałem go. Została może szklanka osadu, nie wiem, czy warto było. No, ale długo go chłodziłem przed zadaniem drozdży, większość pewnie zdążyła się osadzić.

        American Wheat, której nie napowietrzałem dopiero ma nieśmiałe plamki piany.

        Comment

        • coder
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.10
          • 1347

          Warka #28a - American Wheat - cicha

          Warka #28a - American Wheat zlana na cichą. Stała w 20*C, odfermentowała do 2 Blg.

          W ten sposób udowodniłem, że można przefermentować warkę w ogóle bez napowietrzania. Z zastrzeżeniem, że to było łatwe zadanie: 17L brzeczki 9 Blg dla całej saszetki drożdży suchych.

          Za to fermentacja weizenbocka się ślimaczy, przesadziłem z jego chłodzeniem - w 16-17* drożdże nie chciały pracować, do wczoraj zeszło tylko do 15 Blg (z 19). Wczoraj podgrzałem do 20* i fermentacja nabrała tempa. Zostawiłem w nim pływający ballingometr, ale dziś już przykryła go piana, nic nie odczytam

          Zdegustowałem weizenbocka Alkazar. Dużo mu brakuje do dojrzałości, ale już chyba wiem, że weizenbocki nie będą moim ulubionym gatunkiem.

          Comment

          • coder
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.10
            • 1347

            Warka #28 - Karger Weizenbock - cicha

            Warka #28 - Karger Weizenbock zlana na cichą. Zeszła do 9 Blg; wyraźnie niedofermentowana, ale nie chciałem jej już kisić na burzliwej, bo nawet piana zeszła. Może dojdzie do 6-7 na cichej, będę ją trzymał w cieple. Stała w 16-17* do 15Blg, potem w 20*.

            Comment

            • coder
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.10
              • 1347

              Warka #28a - American Wheat - rozlew

              Warka #28a - American Wheat rozlana do 25 butelek 0.65 z dodatkiem 170 g glukozy.
              Smakuje ciekawie - jak amerykańskie ale. Zobaczymy co z tego dojrzeje, ale póki co, weizen jest o niebo lepszy.

              Cicha była bez rurki fermentacyjnej, bo zabrakło mi fermentorów z pokrywka z dziurką. I już na powierzchni zaczęły pływać pierwsze tłuste oka od jakiejś infekcji bakteryjnej.

              Miałem dziś robić szkockie ale - już nastawiłem drożdże i uwędziłem słód na torfie, ale przyjechali goście na weekend. Poczekamy do przyszłego weekendu.

              Zresztą starter nie wyszedł - robiłem metodą Setp Up, napowietrzałem go pompką akwaryjną w 1L kolbie, i już jak było 300 ml brzeczki to piana wylazła przez korek. Nie wiem, czy go użyję, zobaczę jak będzie wygladał za parę dni.

              Comment

              • coder
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.10
                • 1347

                Warka #28 - Karger Weizenbock - rozlew

                Warka #28 - Karger Weizenbock rozlano do 38 butelek 0.5 i 0.33, stało w 20* fermentując dość burzliwie, i zeszło aż do 6.5Blg (2 i 1/2 stopnia), więcej bym się nie spodziewał. Do refermentacji użyto 0.5L rezerwy i 100g glukozy (na 17L).

                Rozlew mi idzie sprawniej, chemiczna dezynfekcja butelek ClO2 z atomizera ogrodniczego trwa moment, nowa kapslownica Emily działa jak automat, wszystkie butelki kapsluje od jednego naciśnięcia. Mój egzemplarz ma jednak drobną wadę - na niskokołnierzowych zostawia z jednej strony lekko niedociśniętą koronkę kapsla i nie sposób tego poprawić, mam nadzieję jednak, że nie będzie to skutkować nieszczelnością.

                Comment

                • SlawekT
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2006.08
                  • 174

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                  Rozlew mi idzie sprawniej, chemiczna dezynfekcja butelek ClO2 z atomizera ogrodniczego trwa moment, nowa kapslownica Emily działa jak automat, wszystkie butelki kapsluje od jednego naciśnięcia. Mój egzemplarz ma jednak drobną wadę - na niskokołnierzowych zostawia z jednej strony lekko niedociśniętą koronkę kapsla i nie sposób tego poprawić, mam nadzieję jednak, że nie będzie to skutkować nieszczelnością.
                  Skąd wziąłeś ClO2??????

                  Comment

                  • jkocurek
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.12
                    • 1030

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SlawekT Wyświetlenie odpowiedzi
                    Skąd wziąłeś ClO2??????
                    Mniemam, że z linku, który tu zapodał.
                    Sam chyba zainwestuję bo SO2 mnie dusi
                    Last edited by jkocurek; 2007-10-29, 09:25.
                    Pozdrawiam,
                    Jacek
                    Świentechlywiki

                    Comment

                    • coder
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.10
                      • 1347

                      Warka #29 Scottis Lycht 60/-

                      Zabrałem się za szkockie ale, nigdy takiego nie piłem, ale z opisu widzę, że powinno mi bardzo podchodzić - mało chmielone, słabo odfermentowane - słodowe, lubię to! Zaczniemy od najlżejszego - Scottish Light, za 60 szylingów, żeby drożdże z saszetki mogły się namnożyć.

                      Przepis (własny)
                      Bardzo ortodoksyjny, tylko pale, troche palonego i wędzonego i żadnych karmelowych, tylko trochę dekstrynowego dla poprawienia treściwości.

                      Słody (wayermann)
                      Pale Ale - 3 kg
                      Carapils - 165 g
                      Jęczmień palony - 66g
                      Pale samodzielnie wędzony na torfie - 66g

                      Chmiel
                      Marynka szyszki (własna), przewietrzona 3 dni - 10g

                      Drożdże - 1728 Scottish Ale, 1/8 saszetki namnożona w 0.5L starterze Step-Up

                      Zacieranie
                      woda: 9L kranówki + 1 łyżeczka chlorku wapnia
                      69-70* - 45'
                      -> 75*

                      Próba jodowa w 25' była pozytywna, w 35' już negatywna

                      Chmielenie 110', całość chmielu od 10'.
                      Bardzo marny przełom, prawie nie było osadu.

                      szkockie ale wymagaja długiego i żywego gotowania, pożądana jest karmelizacja brzeczki

                      Wysładzanie 19L wody 76* (plus 6ml kwasu mlekowego). Poszło za szybko, w 15', bo wziąłem duży gar, żeby była cienka warstwa zacieru. Niestety, przez to była tez cienka warstwa młóta (5-7 cm) do filtracji, zeszło migiem, nie byłem w stanie mocniej przytłumić wężyka clipem do papieru. Muszę wymyslić coś precyzyjniejszego.

                      Dostałem 19L 9Blg + 3L 2.5 Blg które dolałem do warzenia, dolałem też jeszcze 3L wrzątku.

                      Wyszło 20L 9Blg.
                      Drożdże zadałem w 19* i jeszcze schłodziłem fermentor do 17*, w takiej temperaturze lub nieco niżej 15-16* chcę fermentować.

                      Wydajność tylko 57%, przez to szybkie wysładzanie. Mielone było dośc grubo, na kaszę, przeczytałem , że za drobne mielenie może zmętniać piwo.

                      Szybkie i przyjemne zacieranie, jak to z bywa z angielskimi ale (5h nie licząc śrutowania)
                      Last edited by coder; 2007-10-30, 16:19.

                      Comment

                      • jkocurek
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.12
                        • 1030

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                        Zacieranie
                        woda: 9L kranówki + 1 łyżeczka chlorku wapnia
                        69-70* - 45'
                        Ciekaw jestem do ilu zejdzie Ci gęstość? Ja w podobny sposób zatarłem a'la Grodziskie i na S-33 gęstość zeszła mi z 10°blg do 4,5°
                        Last edited by jkocurek; 2007-10-30, 20:34.
                        Pozdrawiam,
                        Jacek
                        Świentechlywiki

                        Comment

                        • coder
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.10
                          • 1347

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                          Ciekaw jestem do ilu zejdzie Ci gęstość? Ja w podobny sposób zatarłem a'la Grodziskie i na S-33 gęstość zeszła mi z 10°blg do 4,5°
                          Byłbym zadowolony z takiego wyniku, chciałbym zrobić piwo niskoalkoholowe, żebym miał czym częstować gości - kierowców. Zatarłem maxymalnie na słodko, i specjalnie kupiłem te Wyeast Scottish Ale, bo mają bardzo niskie odfermentowanie. Zresztą w.g. Wyeasta można na nich robić m.in. IPA, Extra Stouta i Porter bałtycki, nie omieszkam spróbować, efekty mogą być ciekawe.

                          Comment

                          • DanielJakubowski
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.12
                            • 791

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                            Byłbym zadowolony z takiego wyniku, chciałbym zrobić piwo niskoalkoholowe, żebym miał czym częstować gości - kierowców. Zatarłem maxymalnie na słodko, i specjalnie kupiłem te Wyeast Scottish Ale, bo mają bardzo niskie odfermentowanie. Zresztą w.g. Wyeasta można na nich robić m.in. IPA, Extra Stouta i Porter bałtycki, nie omieszkam spróbować, efekty mogą być ciekawe.
                            Porter angielski jak rozumiem ?
                            Pozdrawiam
                            dj

                            Comment

                            • jkocurek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.12
                              • 1030

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
                              Zatarłem maxymalnie na słodko.
                              Powiem Ci, że tej "słodkości" nie czuć specjalnie w piwie. Trzeba by chyba dość długo trzymać piwo w ustach by enzymy śliny rozłożyły dekstryny.
                              Pozdrawiam,
                              Jacek
                              Świentechlywiki

                              Comment

                              • coder
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.10
                                • 1347

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski Wyświetlenie odpowiedzi
                                Porter angielski jak rozumiem ?
                                A właśnie bałtycki, i to na samej górze listy, sam się zdziwiłem:

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X