Mikrobrowar Coder

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 04-2005
    • 3283

    Znalazłem źródło informacji czyli wyjaśnienie tematu przez Czesa.

    Na tym forum naprawdę jest wszystko co potrzeba.

    Comment

    • SlawekT
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 08-2006
      • 174

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
      Znalazłem źródło informacji czyli wyjaśnienie tematu przez Czesa.

      Na tym forum naprawdę jest wszystko co potrzeba.
      Dzieki mark, zgadza się. Z tego wynika, że albo nie otwierałem fermentora, gdy szła siara, albo moja woda zawiera mało siarczanów, więc piwo u mnie nie emituje gazów złowonnych.

      Comment

      • coder
        Major Piwnych Rewolucji
        • 10-2006
        • 1347

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
        Po spędzeniu nocy w 10* drozdże ochoczo zrobiły ładną pianę na 3 cm, ale o dziwo fermentacja nie posunęła się nawet o kreskę, nadal 12.4 Blg. Emocje rosną...
        Fermentacja znowu nabrała tempa, przez 2 doby zeszło o 2.4 Blg. Ociepliło się i teraz stoi w 13*, ale nie będę jej już chłodził, za długo trwa ta burzliwa, niech już spokojnie dofermentuje do końca.

        Comment

        • jkocurek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 12-2006
          • 1030

          Jak tam Twoje szkockie ale na chlorowanych drożdżach? Fermentacja chyba przebiegła bez zarzutu.
          Pozdrawiam,
          Jacek
          Świentechlywiki

          Comment

          • coder
            Major Piwnych Rewolucji
            • 10-2006
            • 1347

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
            Jak tam Twoje szkockie ale na chlorowanych drożdżach? Fermentacja chyba przebiegła bez zarzutu.
            W zasadzie mam jeden zarzut: za głęboko odfermentowało. Ale bliźniacze piwko na niechlorowanej gęstwie tez odfermentowało głęboko, może te drożdże tak mają w niższych temperaturach.
            Bo to pierwsze, lekkie ale jest mniej odfermentowane, ma bardzo fajny słodowy smak, obawiam się, że tego mi zabraknie w tych głębiej odfermentowanych warkach.
            Nb. starterek lagerowy bardzo ładnie i szybko je nagazował, nastepnym razem zrobię jeszcze mniejszy.

            Comment

            • coder
              Major Piwnych Rewolucji
              • 10-2006
              • 1347

              Warka #33 schwarzbier "św. Maurycy"

              Ciemny lager wzorowany na jednym takim z beertools.com. Na ok. 25L ok. 12 Blg

              Przepis:
              Słody (wayermann)
              pils - 3.45 kg
              monach I - 0.5 kg
              pszeniczny jasny - 0.8 kg
              carafa special I - 257g
              palony jęczmień - 200 g

              Zacieranie
              50* - 10'
              68-69* - 60'
              mash out->75'

              Chmielenie 100'
              I dawka: Marynka szyszki szefiego - 20g - 90'
              II dawka - tettnager gr. 10g + hersbruecker gr. 10g - 30'
              III dawka - lublin 7g + spalt 2g + hersbruecker 6g - 1' (zbieranina resztek)

              Woda: kranówka przegotowana 15L, pH po wrzuceniu słodów 5.2 (ten palony jęczmień tak zbija pH)

              Wysładzanie (szybkie, w 30')
              18L wody 75* + 8ml kwasu mlekowego
              Do warzenia idzie 30L 11Blg

              Teraz się chłodzi, zobaczymy ile wyjdzie.

              Comment

              • jkocurek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 12-2006
                • 1030

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                W zasadzie mam jeden zarzut: za głęboko odfermentowało. Ale bliźniacze piwko na niechlorowanej gęstwie tez odfermentowało głęboko, może te drożdże tak mają w niższych temperaturach.
                Bo to pierwsze, lekkie ale jest mniej odfermentowane, ma bardzo fajny słodowy smak, obawiam się, że tego mi zabraknie w tych głębiej odfermentowanych warkach.
                Nb. starterek lagerowy bardzo ładnie i szybko je nagazował, nastepnym razem zrobię jeszcze mniejszy.
                Chlorowanie raczej nie mogło poprawić zdolności drożdży do przerabiania cukrów. Dziwi mnie trochę stwierdzenie o niskiej atenuacji tych drożdży bo w opisie można znaleźć, że nadają się także do produkcji piw mocnych czyli ich tolerancja na alkohol jest duża.
                Pozdrawiam,
                Jacek
                Świentechlywiki

                Comment

                • coder
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 10-2006
                  • 1347

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                  Chlorowanie raczej nie mogło poprawić zdolności drożdży do przerabiania cukrów. Dziwi mnie trochę stwierdzenie o niskiej atenuacji tych drożdży bo w opisie można znaleźć, że nadają się także do produkcji piw mocnych czyli ich tolerancja na alkohol jest duża.
                  Teoretycznie toksyczne środowisko może zachęcić drożdże do mutacji, zwykle objawi się to gorszym odfermentowaniem, ale może też i lepszym...

                  Szczep Scottish powinien akcentować słód, słabo odfermentowywać. Wyest deklaruje atentuację 69-73%, czyli stosunkowo mało, ale moje pracują ponad normę

                  Comment

                  • coder
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 10-2006
                    • 1347

                    Warka #33 schwarzbier "św. Maurycy" c.d.

                    Wyszło 22.5L 12.7 Blg + 0.5L rezerwy odzyskanej z osadu.
                    Drożdże zadałem w 18*C, zdekantowałem w fermentor po cichej warki #31, Dos Equis (Munich Lager). Schłodziłem do 15*C i w tej temeraturze zaczęły się oznaki fermentacji już po 5h, zdekantowałem więc brzeczkę do nowego fermentora. Tym razem zostało więcej osadu po tej cichej - z pół litra gęstwy drozdżowej i różne śmieci. Jak widzę, przy takiej technologii zadawania drożdży wstępna dekantacja jest więcej niż wskazana. Teraz na noc pójdzie w 10*C.

                    Dos Eqis powędrowało na drugą fazę cichej w 6*C i zostanie tak 2-3 tygodnie.

                    Comment

                    • coder
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 10-2006
                      • 1347

                      problemy, problemy...

                      Marcowe nie chce fermentować - zeszło z 14 do 7.5 i ani rusz, a to już kończy się drugi tydzień. Dwukrotnie juz mieszałem, przestawiłem w 16* i nie pomaga. Chyba przeleje je na cichą, i jeżeli to go nie pobudzi do pracy, dodam starter z drożdży ze schwarzbiera, który ładnie odfermentował już do 5.7 Blg, od biedy przy 5 mogę go już przelać na cichą.

                      Mam też problemy ze starterem 3068 na następną warkę. Rozmroziłem ampułkę 5 ml w glicerynie, przez 3 dni starter nie dawał znaku życia, pewnien byłem, że zdechły. W desperacji przypomniałem sobie o starym tricku - zrobiłem pożywkę z drożdży piekarniczych przegotowanych 20 min i dolałem do startera. I dziś ruszyły!
                      I zalęgły się we mnie wątpliwości: czy to wyeasty, czy to jakiś piekarniczy przeżył gotowanie....

                      Comment

                      • coder
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 10-2006
                        • 1347

                        Warka #32 Marcowe Azorskie - cicha

                        Marcowe Azorskie zlane na cichą przy 6 Blg (z 14), po długiej i bolesnej 13 dniowej burzliwej. Dziwne, dziś rano pomiar wykazał 7.5 Blg, albo błąd pomiaru, albo przez pół dnia zeżarło 1.5 Blg. Raczej to pierwsze; refraktometr to jednak niepewne urządzenie.

                        Przez 2 ostatnie dni podgrzewałem ją do 16* pasem grzewczym własnej roboty - kabel grzewczy do terrarium 80W + termostat akwaryjny, działa to całkiem fajnie, tylko kabel się ześlizguje z fermentora, musiałem przyklejać plastrem. Potrzymam go jeszcze dzień na cichej w 14-15* - niech przerobi jeszcze trochę diacetylu, potem pójdzie w 9*.

                        Comment

                        • huanghua
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 10-2005
                          • 1910

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                          (...)refraktometr to jednak niepewne urządzenie.
                          (...)
                          Dość śmiała teza. Wydaj mi się, że wynika to bardziej z umiejętności niż urządzenia.
                          Last edited by huanghua; 30-11-2007, 14:22.
                          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                          Comment

                          • coder
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 10-2006
                            • 1347

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                            Dość śmiała teza. Wydaj mi się, że wynika to bardziej z umiejętności niż urządzenia.
                            Czyli jestem za mało inteligentny, żeby korzystać z takiego cudu techniki ?
                            A może problem wynika z tego, że podczas fermentacji mogę pobrać próbkę tylko z powierzchniowej, podskórnej warstwy brzeczki, być może ma ona nieco inną gęstość niż reszta.

                            Comment

                            • huanghua
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 10-2005
                              • 1910

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                              Czyli jestem za mało inteligentny, żeby korzystać z takiego cudu techniki ?
                              A może problem wynika z tego, że podczas fermentacji mogę pobrać próbkę tylko z powierzchniowej, podskórnej warstwy brzeczki, być może ma ona nieco inną gęstość niż reszta.
                              Ale zgodzisz się, że to co napisałeś nie jest efektem "niepewności urządzenia" jakim jest refraktometr, tylko sposobu poboru próby... Intelygenciku
                              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                              Comment

                              • coder
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 10-2006
                                • 1347

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                                Ale zgodzisz się, że to co napisałeś nie jest efektem "niepewności urządzenia" jakim jest refraktometr, tylko sposobu poboru próby...
                                OK, to przeformułuje swój zarzut:
                                zamiast:
                                "refraktometr to niepewne urządzenie"
                                ma być:
                                "w piwowarstwie domowym są sytuacje, gdy użycie refraktometru bez zamieszania zawartości fermentora może dać nieprawidłowe wyniki pomiaru"

                                Comment

                                Przetwarzanie...