Mikrobrowar Coder

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coder
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.10
    • 1347

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
    Jak Ty liczysz tę wydajność? Mnie wychodzi 62,1% a nie 64,5%
    Słody i płatki (bez Carafa) ważą w sumie 5.15 kg
    Carafa nie liczę, bo poza barwą nic się z niej nie wyciśnie, ani enzymów, ani skrobii

    (24L * 13.2 Blg *1.05) / 5.15 kg = 64.59 % =~ 65%

    1.05 - to współczynnik czegoś tam (gęstości brzeczki (?) w 12.5 Blg)

    Comment

    • coder
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.10
      • 1347

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
      Drożdże zadane, tygodniowa gęstwa, coś nie za bardzo chciały ruszyć, ale pachniały dobrze, wrzuciłem je tak jak są, najwyżej jak nie ruszą w fermentorze, będę kombinował inny starter. Taką naukę wyniosłem ze startowania starej gęstwy THG.
      I miałem rację, w fermetorze w drożdże wstąpiło życie i już po 12 h mam pianę na 3 cm. Temperatura 19*

      Comment

      • jkocurek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.12
        • 1030

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
        Słody i płatki (bez Carafa) ważą w sumie 5.15 kg
        Carafa nie liczę, bo poza barwą nic się z niej nie wyciśnie, ani enzymów, ani skrobii
        I wszystko jasne
        1,05 to gęstość brzeczki, bo °blg to udział masowy cukrów w %.
        Pozdrawiam,
        Jacek
        Świentechlywiki

        Comment

        • coder
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.10
          • 1347

          A to mój nowy fitrator z rurek plastikowych do wody gorącej
          Click image for larger version

Name:	PICT0043.JPG
Views:	1
Size:	14,5 KB
ID:	2023123

          Comment

          • banaszek
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.02
            • 617

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
            A to mój nowy fitrator z rurek plastikowych do wody gorącej
            [ATTACH]26088[/ATTACH]
            A jak go chcesz zamontować (i do czego)? Ładne, proste ale gdzie to to będzie siedziało? Zamiast kadzi filtracyjnej?


            Comment

            • coder
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.10
              • 1347

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek
              A jak go chcesz zamontować (i do czego)? Ładne, proste ale gdzie to to będzie siedziało? Zamiast kadzi filtracyjnej?
              Nie, to się wkłada do gara - po zacieraniu wkładam go do garnka, przyciskam łyżką, żeby nie wypłynął, wężyk igielitowy wyprowadzam na zewnątrz przez krawędź gara, pod pokrywką. Po 20 min, jak się osadzi warstwa filtracyjna zasysam brzeczkę, zaciskam trochę zaciskiem i leci. Trzeba tylko uważać, żeby nie zeszło do zera, bo trzeba znowu zasysać.

              Comment

              • jkocurek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.12
                • 1030

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                Nie, to się wkłada do gara - po zacieraniu wkładam go do garnka, przyciskam łyżką, żeby nie wypłynął, wężyk igielitowy wyprowadzam na zewnątrz przez krawędź gara, pod pokrywką. Po 20 min, jak się osadzi warstwa filtracyjna zasysam brzeczkę, zaciskam trochę zaciskiem i leci. Trzeba tylko uważać, żeby nie zeszło do zera, bo trzeba znowu zasysać.
                Ja bym Ci jednak polecał wyprowadzenie nad krawędź gara za pomocą kawałka rutki i zamontowanie na końcu kolanka. Koszt praktycznie żaden bo rurka Ci na pewno została a korzyści: nie trzeba topić filtratora i rurka nie załamuje sie na krawędzi gara.
                Poza tym: na prawdę używasz wężyka igielitowego?
                Pozdrawiam,
                Jacek
                Świentechlywiki

                Comment

                • coder
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.10
                  • 1347

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                  Ja bym Ci jednak polecał wyprowadzenie nad krawędź gara za pomocą kawałka rutki i zamontowanie na końcu kolanka. Koszt praktycznie żaden bo rurka Ci na pewno została a korzyści: nie trzeba topić filtratora i rurka nie załamuje sie na krawędzi gara.
                  Nie znoszę majsterkowania, i tak cud, że coś takiego skleciłem, i tak wyszło mi jako tako dopiero za drugim razem, po 3 wizytach w marketach i zakupieniu stosu niepotrzebnych części za jakieś 90 zł. A bez tej dodatkowej rurki jest bardziej kompaktowy do przechowywania, a działa dobrze.

                  Poza tym: na prawdę używasz wężyka igielitowego?
                  Wiem, że teoretycznie do gorącej brzeczki powinien być silikonowy, ale nigdzie takimi nie handlują, no i przeprowadziłem kwerendę na forum i nikt nic przeciwko igielitowemu nie miał, więc chyba może być.

                  Comment

                  • jkocurek
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.12
                    • 1030

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                    Wiem, że teoretycznie do gorącej brzeczki powinien być silikonowy, ale nigdzie takimi nie handlują, no i przeprowadziłem kwerendę na forum i nikt nic przeciwko igielitowemu nie miał, więc chyba może być.
                    Handlują tu
                    Ja w każdym razie się szarpnąłem i nie żałuję (portfel trochę piszczał ale go uciszyłem )
                    Z tą atechnicznością to chyba przesadzasz , ale koszt filtratora wyszedł Ci faktycznie kosmiczny Jedyny argument za brakiem tej rurki to kompaktowość filtratora, jednak to IMO słaby argument
                    Pozdrawiam,
                    Jacek
                    Świentechlywiki

                    Comment

                    • coder
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.10
                      • 1347

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                      Handlują tu
                      Jedyny argument za brakiem tej rurki to kompaktowość filtratora, jednak to IMO słaby argument
                      Ja porzebuję wężyk o średnicy jakieś 2 cm - takie było najwęższe wyjście z trójnika, jakie mieli. Silikonowych takich nie ma, w każdym razie nie spotkałem.
                      Brak kolanka ma jeszcze jedną zaletę - mogę go używać w garnkach czy fermentorach róznej wysokości
                      Last edited by coder; 2007-03-26, 09:08.

                      Comment

                      • banaszek
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.02
                        • 617

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                        Brak kolanka ma jeszcze jedną zaletę - mogę go używać w garnkach czy fermentorach róznej wysokości
                        A tam jakieś kolanko. Dla mnie i tak spryciarz jesteś.


                        Comment

                        • coder
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.10
                          • 1347

                          #15 - rozlew

                          Zach Weisse rozlane do 50 butelek 1/2 l. i 0.65 z dodatkiem 2L rezerwy.

                          Odfermentowało naprawdę do 2.5 Blg (z prawie 12), a myślałem, ze źle odczytałem, bedę miał Weizen Strong.

                          Rezerwa: jedna butelka pachniała ładnie, słodowo, dwie brzydko - ale nie kwaskowo, tylko tak... błotniście, też dolałem - jakoś doświadczenie trzeba zbierać W tych dwóch butelkach było sporo farfocli z przełomu, one chyba spowodowały ten przykry zapach, trzeba by rezerwę przez butelkowaniem troszkę odfiltrować, choćby przez sitko do herbaty. Do tanku wlałem przez zwykłe gęste sitko, bez pieluchy.

                          Cichą zlałem do tanku już w sobotę, rozlałem dopiero dziś, z powodów organizacyjnych. W międzyczasie trochę bąblowała, wahałem się czy jej jeszcze nie zdekantować, ale pomyślałem, że troszkę drożdży nie zaszkodzi Hefe Weizenowi, a napowietrzenie może. Po wymieszaniu rezerwy dałem mu 2h na ustanie się i zeszła dosyć ładna, tzn. w miarę mętna, jeżeli się nie wyklaruje w butelkach będzie książkowe Hefe. Na dnie było trochę osadu, ostatnia flaszka to już roztwór drożdżowy. Też zakapslowałem - dla eksperymentu.

                          Comment

                          • coder
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.10
                            • 1347

                            #16 - cicha

                            Old Ale poszło wczoraj na cichą po zaledwie 3 dniach spokojnej burzliwej w 19*. Odfermentowało ładnie do zalecanych w recepturze 4 Blg. Cicha będzie w 19*.

                            Było szybko, bo znowu zadałem dużo drożdży - całe 3/4 litra z burzliwej, nawet bez oddzielania martwych drozdzy. Przez to chyba miałem więcej śmieci na pianie, które zebrałem wyparzoną łyżką cedzakową.

                            WLP English Ale są sympatyczne - po skończonej fermentacji opadają na dno, odsłania się powierzchnia brzeczki. Na dnie tworzą grubą, twardą warstwę gliny - łatwo sie dekantuje.

                            Do rurki fermentacyjnej teraz leję wódkę - podoba mi się ten pomysł, woda przegotowana po 2 tygodniach już nie jest taka sterylna i musze się gimnastykowac, żeby przypadkowo nie zassać jej do środka, a alkohol jest bezpieczny. A zużywa się tylko kapinkę.
                            Last edited by coder; 2007-03-28, 08:45.

                            Comment

                            • coder
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.10
                              • 1347

                              # 14 - rozlew

                              Debel Dubbel rozlałem dziś do 70 butelek, w tym 45 0.33 z dodatkiem 1.5L rezerwy.

                              Rezerwa
                              Z rezerwą miałem przykrą przygodę 3 z 4 butelek otworzyłem, a z czwartej wyskoczył gejzer, wybiegło na podłogę 4/5 butelki, (straciłem 1/2l piwa ). A skąd to tak? Jedyne wyjaśnienie to spontaniczna fermentacja...
                              Rezerwę przygotowuję tak: przy końcu chmielenia nalewam wrzącą brzeczkę przez lejek do butelek i kapsluję. Butelki wymyte, ale nie dezynfekowane. W tej jednej pewnie nawet zostało trochę drożdży na dnie. Miałem nadzieję, ze brzeczka 80-90* to wszystko spasteryzuje, ale widać nie... Trzeba będzie butelki dezynfekować i może przechowywać w lodówce. Ogólnie dużo pieszczenia z tą rezerwą, mam nadzieję, że warto. I jeszcze nie chciało mi się jej filtrować przez pieluchę, zlałem tylko przez gęste sitko no i ostatnia butelka jest pełna paprochów.

                              Wyliczenie cukru
                              Miałem ok. 26L do rozlania, nie licząc rezerwy. Autor radzi dodac 150g glukozy na 20L, czyli 195g na 26. Brzeczka odfermentowała z 15.5 do 4 Blg, czyli moge liczyć na 115 g cukrów fermentowalnych w litrze, czyli mam 172.5g w 1.5 L. Troszkę mało, 135g na 20L, ale styknie, klasztorniak nie musi być mocno nagazowany.

                              Butelki
                              Kapslowanie większej ilości 0.33 z niskim kołnierzem to mordęga, unikajcie tych butelek.
                              Last edited by coder; 2007-03-29, 13:28.

                              Comment

                              • coder
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2006.10
                                • 1347

                                Warka #17 - Tripel

                                Pora na ligę superciężką - Tripel 20 Blg z książki 'Znakomite piwa', akurat dojrzeje na święta.

                                Słody (Wayermann):
                                pils - 4.5 kg
                                wiedeński 0.5 kg
                                monach 0.5 kg

                                Chmiel
                                Marynka 22 g
                                Lubelski 11g

                                1 kg cukru kandyzowanego białego

                                Zacieranie
                                64*-62* - 40'
                                72* - 30*
                                ->75*

                                Chmielenie 90'
                                Marynka od początku
                                Lubelski 5' przed końcem
                                Cukier 15' przed końcem

                                Uwagi do przepisu
                                W oryginale jest 5 kg pilsneńskiego, ale zabrakło mi, uzupełniłem wiedeńskim. Cukru kandyzowanego też miałem za mało - 700g, uzupełniłem zwykłym. Chmielu dałem 10% więcej niz w przepisie, bo wyszło mi więcej brzeczki po filtrowaniu - 24L.

                                Zacieranie szczegółowo
                                15 l. wody (przegotowana kranówka) podgrzewam do 69*, wrzucam słody, dolewam 1L wrzątku
                                dorzucam 50g słodu zakwaszającego - pH->5.5.
                                64-62* - 40' (w oryginale 30', ale tak wyszło...)
                                72*- 30' (jodowa negatywna)
                                ->75*

                                Wysładzanie
                                3* 5L 78-80 *C. Poszło szybko, w 1h 10 min. Wyszło 23L 13.4 Blg + garnek 5L 5.6 Blg, z którego dolałem już 1,5L w czasie chmielenia (dużo wyparowało, a przełom ładny), po dodaniu cukru miałem 21 Blg.

                                Zacieranie poszło sprawnie i przyjemnie, początek 6:35, gar do wanny o 12:20. Startery drożdżowe przygotowuję aż 2 - z 2 strzykawek drożdży po cichej #14 WLP THG, trzymam je 48 h, żeby duzo drożdży urosło, będa miały ciężką robotę

                                Wydajność - szacuję, że mam 22L 20 Blg, po odjęciu 5 Blg za cukier wyjdzie ok. 64%.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X