Mikrobrowar Coder

[coder]

Sezon 2007/2008

Już przebieram nogami, żeby zacząć warzyć, temperatura w pralni spadła do 22* - górna granica dla pszenicznki, chyba zaryzykuję i jutro zrobię pierwszą warkę.

Póki co zrobiłem spore inwestycje w browarze. Kupiłem śrutownik, taboret, chłodnicę, pół tuzina fermentorów, trochę sprzętu akwarystycznego do napowietrzania i podgrzewania. W kolejce do zakupu czeka jeszcze pH-metr, refraktometr, gar 50L i lampa UV.
Słody i chmiele już czekają w sporej ilości. Mam też komplet chemii do uzdatniania wody.

Starym fermentorom zrobiłem sterylizację - do pełna wody, butelka ACE i zostawiam na dobę. Bardzo im dobrze zrobiło - są bielutkie jak nowe, zadnych przebarwień i zabrudzeń. Gretę naoliwiłem WD40, bo skrzypiała i się zacinała.

Saszetka Weihenstephanów zastartowana. Z 5cm3 nastawiłem starter - ruszył b. ładnie, teraz czeka w lodówce na swój czas. Z pozostałych drożdży zrobiłem 8 zamrożonych probówek po 5 cm3 drożdży pół na pół z gliceryną.
Przy robieniu mrożonek zachowałem wysokie standardy sterylności - jak przy skosach. Probówki ztyndylizowane, stół przetarty spisytusem, rozlew w obecności płomienia palnika. Przed nalaniem drożdży probówka nad płomień - żeby wypchnąc powietrze, drożdże nalewałem sterylna strzykawką, przed zamknięciem opalałem brzeg. Powinno być OK.

Na początek zamierzam zrobić lekką jasną pszeniczkę 10-11 Blg, żeby była szybko gotowa, bo z zeszłego sezonu zostały mi tylko piwa ciemne albo mocne albo marne. Już nie bardzo mam co pić.

[kopyr]

lampa UV.

A to do czego? Do sterylizacji?

[coder]

A to do czego? Do sterylizacji?

Tak, przy starterach, i do przesterylizowania pomieszczenia przy przelewaniu brzeczki nastawnej - ten element procesu zawsze mi się wydaje niedozabezpieczony.

Np. taka:

http://www.allegro.pl/item240819663_lampa_bakteriobojcza_nowa_fak_vat.html

ale zdarzają się i używane za 50-100 zł

[jacer]

A to do czego? Do sterylizacji?

hehe, o to samo miałem zapytać.

Kurde, nie mam takiej cierpliwości do sterylności.

[jacer]

Tak, przy starterach, i do przesterylizowania pomieszczenia przy przelewaniu brzeczki nastawnej - ten element procesu zawsze mi się wydaje niedozabezpieczony.

ooo, jest odpowiedz.

Czy ty aby nie przesadzasz?

[coder]

Kurde, nie mam takiej cierpliwości do sterylności.

No właśnie ja mam nadzieje, że użycie lampy UV uprości mi zycie, nie będę musiał tak się pieścić ze sterylizowaniem wszystkiego co dotyka brzeczki, lampę się włącza do pradu i swieci.
A taki fermentor, sterylizujemy: trzeba dodać odpowiednią ilość pirosiarczanu, nie za mało. Potem wypłukać, albo nie? Jak płukać to raczej wrzątkiem. A potem postoi trochę za długo to co, jeszcze sterylny, czy już nie?...

A jak to wyjdzie w praktyce, napiszę.

[coder]

Warka #24 - Hefe Wiessbier

Warka pilotażowa. No, może nie pilotażowa, bo na rozruch browaru zrobiłem juz Cider z brewkita. No to - pierwsza warka w tym sezonie. Prosta, lekka pszeniczka.

Przepis
Przepis w zamyśle na 24L 11Blg, wzorowany na pszenicznym mapajaka z książki 'Znakomite piwa'

Słody (Wayermann)

Pilzneński - 1.92 kg
Pszeniczny jasny - 2,40 kg

Chmiel (granulat 2006)
Lubelski - 36 g

chlorek wapnia - łyżeczka

Zacieranie
słody wrzucam do 12L wody 30*C (kranówka, przegotowana w przedddzień)
podgrzewam,
40-42* - 30'
62-64* - 30'
70-72* - 30'
->75*

Chmielenie
całość chmielu 60'

Śrutowanie
Pierwszy raz użyłem śrutownika, trochę się trzeba naustawiać, żeby trafić na dobre mielenie, ale się udało. Wydawało mi się, że zmieliłem dość drobno, ale z filtracją nie było żadnych problemów, więc mam jeszcze rezerwy. Pszeniczny mieliłem drobniej niż jęczmienny.

Taboret
Ta warka to chrzest taboretu (marki Idealgas). Wygodna sprawa, przede wszystkim dlatego, że mogę się wynieść z kuchni i nie przeszkadzam domownikom. Dużo mniej zmęczony jestem dzieki temu. No i moc sporo większa, przy zacieraniu i tak nie moge z tego korzystać, bo staram się utrzymać ten 1 stopień na minutę, ale przy warzeniu i podgrzewaniu wody przydaje się. Kiepskim pomysłem było warzenie w altance - dzień był za zimny i za wietrzny. Muszę sobie urządzić stały kącik warzelny, choćby w garażu, bez ogrzewania i wody, dużo przyjemniej jest tak pracować niż w kuchni.
Mój taboret ma jedną wadę: smoli garnki, upaprałem się. Może da się w nim jakoś ustawić mieszankę, ale nie wiem jeszcze jak.

Zacieranie
Bez przygód

Wysładzanie
4*5L 70-80*. Wyszło 23l 11.5 Blk + 4L 2Blg, z czego większość dolałem do warzenia.
Ustawiłem gar naprawdę wysoko, i brzeczka przednia zeszła za szybko - nie zdążyłem przygotować wody do wysładzania. Na taboret to przyda mi się drugi duży gar do podgrzewania wody - małe garnki słabo się sprawdzają.
Pierwszy raz zakwaszałem wodę do wysładzania - wreszcie mam kwas mlekowy

Chmielenie
Bez przygód

Ogólnie - miło jest znowu warzyć. A taboret rządzi!

Teraz gar się chłodzi w taczce na podwórku - nie mogłem go zanieść do wanny bo jest cały w sadzy. A chłodnica jeszcze nie doszła
Starterek 3086 czeka, cały nabuzowany, robotne te tegoroczne Wyeasty!

[coder]

#24 - drożdże zadane

W końcu wyszło 22L 11 Blg. Drozdże 3068 zadane w 23*, burzliwa będzie w 21*, mam nadzieję.

Wydajność 58.8%. Nie najlepiej, ale to w końcu pierwszy kontakt ze śrutownikiem.

[jkocurek]

W końcu wyszło 22L 11 Blg. Drozdże 3068 zadane w 23*, burzliwa będzie w 21*, mam nadzieję.

Wydajność 58.8%. Nie najlepiej, ale to w końcu pierwszy kontakt ze śrutownikiem.

Albo to śrutowanie albo to utwardzenie wody. Dlaczego taki manewr? Bawarskie hefewiezeny chyba na miękkiej, górskiej wodzie są robione
Powiedz tez w jakim celu zakwaszałeś wodę do wysładzania?

[coder]

Albo to śrutowanie albo to utwardzenie wody. Dlaczego taki manewr? Bawarskie hefewiezeny chyba na miękkiej, górskiej wodzie są robione

Z tego co widzę dodatek chlorku albo siarczku wapnia stosuje się rutynowo, w celu obniżenia pH, spotkałem sie z tym literaturze, i tu na forum, tyle, że dotychczas nie miałem odpowiednich odczynników. O tym, ze mi to utwardzi wodę, nie pomyślałem, mogłem zamiast tego użyć kwasu mlekowego.
Jesteś pewien, że weizeny robi się na miękkiej?

A co do wydajności, to ja bym najchętniej winił nieciągłość w wysładzaniu.

Powiedz tez w jakim celu zakwaszałeś wodę do wysładzania?

Aby zmniejszyć wypłukiwanie garbników, patrz tutaj .
Poza tym lepiej się chmieli przy niskim pH, a i drożdże to lubią.

P.S. rano mam 1cm pianki na mojej pszeniczce.

[muavmf]

Jakiego gazu używałeś - ziemnego czy propanu ?

[coder]

Jakiego gazu używałeś - ziemnego czy propanu ?

Z butli - "Propan butan gaz techniczny"

[jkocurek]

Z butli - "Propan butan gaz techniczny"

A zastosowałeś odpowiednia dla tego gazu dyszę? DLa P-B dysza jest dużo mniejsza niż dla GZ.

[coder]

A zastosowałeś odpowiednia dla tego gazu dyszę? DLa P-B dysza jest dużo mniejsza niż dla GZ.

Mój jest taki:

http://www.allegro.pl/item239488010_taboret_gazowy_z_termopara_zapalaczem_.html

One są tylko do propanu-butanu.

[jkocurek]

One są tylko do propanu-butanu.

Niby tak jest napisane. A jest tam jakaś możliwość regulacji mieszanki? Bo przy poprawnym składzie nie ma prawa smolić garnka. Wygląda, że masz zbyt bogatą mieszankę.