Mikrobrowar Łódzki - "Alchemik" wystartował

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mwa
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2003.01
    • 5071

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arsen99
    Miałem właśnie takie myśli przy ostatniej produkcji, musiałem grzać 4 razy po 5 litrów wody żeby wysłodzić, a gdybym od początku zacierał w powiedzmy 25 litrach prawdopodobnie wysładzał bym tylko 10 litrami. Musze to przemyśleć.
    Z tą wydajnością to też mam problemy. Otóż w pierwszej warce to od razu zalałem 20 l. wody przez co temparatura była prawie ta sama, ładnie się mieszało itp. Wysłodziłem może 6 l. wody i wszystko fajnie poszło (straty były). Obecnie zacieram z małą ilośćią wody przez co są wielkie różniece temetarur I często się przekracza. Potem się wysładza i na dodatek się zatyka.
    Powiem szczrze, że nie mam pojęcia w czym jest problem, gdyż zacieram dłużej, dłużej wysładzam, a tu coraz bardziej źle z tą wydajnością. Myślałęm nad filtratorem ciśnieniowym, ale koledzy piszą że to nie pomoże. Trza się zastanowić co zrobić i co poprawić.
    Pozdrawiam Cię !!!!

    Comment

    • coder
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.10
      • 1347

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arsen99
      Miałem właśnie takie myśli przy ostatniej produkcji, musiałem grzać 4 razy po 5 litrów wody żeby wysłodzić, a gdybym od początku zacierał w powiedzmy 25 litrach prawdopodobnie wysładzał bym tylko 10 litrami.
      Standardowo wysładzam 4*5L, ostatni gar 5L zostawiam na boku i czasem trochę dolewam do brzeczki nastawnej, czasem nie, zależy jak wyjdzie. Ten ostatni gar ma zwykle 3 Blg, czasem więcej, do 2 Blg chyba jeszcze nie zszedłem. Nie wiem, dlaczego wyszła Ci czysta woda... może ta powolna filtracja pomogła. Jak gorącą wodą wysładzałeś i w jakim rytmie - dolewałeś na bieżąco?

      Trochę się bawiłem polepszeniem wydajności, wydłużałem przerwy przy zacieraniu, robiłem gęstszy zacier, kombinowałem z parametrami wody - PH i twardością, z temperaturą wody do wysładzania, niedużo pomogło. Zapewne skuteczne byłoby drobniejsze zmielenie słodu, ale nie mam śrutownika. A najprościej dosypać 1/2 kg słodu więcej - raptem to 1,5 zł.
      Warto przyzwoicie wysładzać, sporo tez dało wymiana kadzi filtracyjnej na fitrator dogarnkowy - ubywa 4L czystej wody z podbicia. W kadzi to jeszcze robiłem taki trick, że podbicie robiłem z brzeczki z zacieru przefiltrowanej przez sitko.

      Co do gęstości zacieru IMHO nie warto schodzić poniżej 1:3, jak jest za gęsty powstają zbyt duże róznice temperatur i wynik zacierania może być obarczony przypadkowością, nie do końca wiemy, w jakiej temperaturze zacieraliśmy. A to przeciez smak piwa i powtarzalność efektu jest ważna a nie wydajność.

      Comment

      • coder
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.10
        • 1347

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
        Trochę się bawiłem polepszeniem wydajności
        Jeszcze 3 tricki mi się przypomniały:
        - przy zacieraniu trzeba mieszać co parę minut - ale nie za energicznie, żeby nie napowietrzyć!
        - takoż przy wysładzaniu warto przemieszać młóto tak do 3/4 wysokości
        - jak wyjdzie za cienko, to przed chmieleniem można jeszcze pogotować z godzinkę, żeby więcej wody odparowało. Ew. można pogotować wysłodziny intensywniej w osobnym garnku i potem dolać.

        Zajrzałem do notatek i widzę że z wydajności 52-55% dohrapałem się 60-62%, z grubsza tyle jest wart ten wysiłek.

        Comment

        • fidoangel
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 3489

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
          (...) przy zacieraniu trzeba mieszać co parę minut - ale nie za energicznie, żeby nie napowietrzyć!
          A to dlaczego?
          Chyba nie ma to na tym etapie produkcji żadnego znaczenia.!?
          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #50
            No właśnie, w browarze mieszaki krecą się na wszystkie sposoby i chyba niezle tlenu wtłaczają nie mówiaj już o Bierhalle.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • coder
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.10
              • 1347

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
              A to dlaczego?
              Chyba nie ma to na tym etapie produkcji żadnego znaczenia.!?
              Aa, gdzieś o tym czytałem na forum, powietrze+gorąca brzeczka = niesmaczne związki chemiczne, szczegółow niestety nie pamiętam

              Comment

              • arsen99
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2006.10
                • 101

                #52
                Wydaje mi sie że ja nie mam problemu z wydajnością, zazwyczaj z 7 kilo słodów wychodzi mi 30 litrów 15 blg.
                A takie pytanie jak się liczy wydajność bo chyba nie wiem?
                Ja na przykład podczas zacierania mieszam cały czas, na prawdę rzadko robie przerwy w mieszaniu, tylko jak musze odejść naszykować coś dalej. moim zdaniem to podnosi wydajność znacznie.
                Zastanawiałem się raczej nad tym że można od razu zastosować więcej wody, a wysładzać mniejszą, co powinno zaoszczędzić czas, bo po co wysładzać 20 litrami skoro można zejść do 3 blg 10 litrami.
                Pozdrawiam

                Comment

                • coder
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.10
                  • 1347

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arsen99
                  Zastanawiałem się raczej nad tym że można od razu zastosować więcej wody, a wysładzać mniejszą, co powinno zaoszczędzić czas, bo po co wysładzać 20 litrami skoro można zejść do 3 blg 10 litrami
                  Możesz tak robić, wysładza się po to, żeby podnieść wydajność, jeżeli zadowala Cię to co uzyskujesz, możesz się mniej przykładać do wysładzania. A rzadszy zacier przyjemniej się obsługuje.

                  Comment

                  • arsen99
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.10
                    • 101

                    #54
                    Dobra chyba potrzebuję pomocy.
                    Wczoraj czyli 20 przelałem tą pszenice na cichą fermentację.
                    Przypomnę że fermentacja burzliwa poszła bardzo szybko, bo w 24 godziny, a temperatura była jak najbardziej odpowiednia bo poniżej 20 stopni.
                    Na burzliwej stało 4 doby i wyraźnie zaczynało się klarować.
                    Przy przelewaniu na cichą blg było równe prawie 5, obecnie balon prawie nie pracuje i teraz najważniejsze, piwo po 24 godzinach cichej jest czarne, to znaczy jak sie mu przyglądam to wygląda na prawie całkowicie sklarowane.
                    I co teraz robić? Butelkować jutro? Czy czekać normalnie 2 tygodnie, a jak po 2 tygodniach nie będzie juz drożdży w piwie bo wszystkie opadną?
                    Osobiście zostawił bym je na tydzień nie dłużej, ale w tym wypadku nie mam doświadczenia i nie wiem jak postępować dalej?
                    Normalnie wygląda na super szybkie piwo, w tydzień będzie już w butelkach i nagazowane z pianą na 2 palce a to ciekawostak
                    Pozdrawiam
                    Attached Files
                    Last edited by arsen99; 2007-02-21, 20:13.

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      #55
                      ja bym odczekał jeszcze jeden dzień albo dwa i butelkował. Najwyżej będziesz miał bardziej nagazowane.
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • arsen99
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.10
                        • 101

                        #56
                        Więc pszenica już zabutelkowana. Pozwoliłem jej jeszcze postać do 26 lutego to jest do poniedziałki i zabutelkowałem. Na dnie zebrała się zbita warstwa drożdży. Piwo w kuflu prawie klarowne, pamiętam że tak samo wyglądała moja pierwsza warka "jasne pełne" po 2 tygodniach cichej i miesiącu w butelkach. Z tego wnioskuje że jeżeli juz tak wszystko idzie szybko w tej pszenicy to w najbliższy poniedziałek będzie nagazowana i nadająca sie do picia W smaku ok, ciężko jednak mi rozpoznać, że to pszenica w zasadzie smakuje tak samo jak inne moje piwa. Może to przez dodatek słodu karmelowego jasnego, który trochę dominuje jednak w smaku.
                        Pozdrawiam

                        Comment

                        • arsen99
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.10
                          • 101

                          #57
                          Aha zapomniałem oczywiście dodać najważniejszego. Drożdże wyrobiły do 5 blg, szczerze to spodziewałem się lepszego wyniku, ale ten też nie jest najgorszy.
                          Pozdrawiam

                          Comment

                          • arsen99
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2006.10
                            • 101

                            #58
                            #6 Irish Red Ale

                            Witam po pewnej przerwie
                            Z braku czasu niestety nie udało mi sie nic naważyć chyba aż od marca.
                            Cały zapas piwa sie skończył wiec nie mając innego wyjścia trzeba było coś uważyć.
                            Ważnie odbyło się 14.07.2007

                            Zsyp :

                            Pilzneński 3 kg
                            Monachijski 1kg
                            Melanoidowy 1kg
                            Carared 1kg

                            Słody wrzuciłem do 15 litrów wody o temp 70 stopni, a następnie zacierałem 40 min, po tym czasie zwiększyłem temp. to 73 i zacierałem kolejne 50 min. Po podgrzaniu do 80 stopni, zacząłem filtracje, która przebiegła bez problemu. Wysładzałem do 5 BLG

                            Chmielenie :

                            50 gram marynki na 1h od momentu zagotowania
                            30 gram Lubelskiego + 3 gramy płatków dębowych na ostatnie 10 min

                            Brzeczka nastawna 27 litrów 12,5 BLG wylądowała w wannie z zimną wodą. tym razem nie bawiłem się w filtrację i wszystko razem z osadami gorącymi i zimnymi wlałem do balonu.
                            Po ostudzeniu dodałem nowiutkie drożdże Safale s-04, które do dziś, w tych upałach przerobiły mi już cały balon. Zostawię jeszcze na dwa dni i następnie zleje na cichą.

                            Dawno nie robiłem żadnych zdjęć wiec postanowiłem tym razem uwiecznić proces ważenia, szczególnie że zaopatrzyłem się w nowy sprzęt. Między innymi taboret gazowy dzięki któremu filtrat mogę od razu zacząć grzać.
                            Z ważenia to na razie tyle 
                            Pozdrawiam
                            Attached Files

                            Comment

                            • mark33
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.04
                              • 3283

                              #59
                              Przy szóstej warce piwowar powinien wiedzieć jak się odmienia słowo warzenie

                              Comment

                              • arsen99
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2006.10
                                • 101

                                #60
                                Konkurs w Żywcu

                                A teraz trochę z innej beczki, bo czas się pochwalić

                                Tak jak zapowiadałem na początku tego roku, wysłałem swoje piwo Klasztorny Tripel na konkurs w Żywcu (15.06.2007). Co więcej udało mi się tam nawet pojawić na chwilkę, bo byłem mniej więcej od 18 wieczorem do 20 w piątek. Bardzo żałuje że nie udało mi się zostać dłużej, bo przywiozłem cały bagażnik piwa na wymiany, no ale niestety coś mi wypadło i musiałem wracać do Łodzi.

                                Wracając jeszcze do tego chwalenia to poniżej zamieszczam skrina, którym właśnie chciałem się pochwalić

                                Jak dobrze pójdzie w następnym roku przytakuje trzy kategorie.
                                Tym samym pozdrawiam papa
                                Attached Files

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X