Zaczynam warzenie, z zacieraniem.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jkocurek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.12
    • 1030

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
    Tak to czasami bywa jak się myśli, że się wszystkie rozumy pozjadało i się nie czyta
    Inna sprawa, że jak to często bywa czasu nie było już na kolejne rozmnażanie.
    Nie napisałem jeszcze, że nie napowietrzyłem zbyt dobrze brzeczki ze względu na dużą ilość brzeczki w fermentorze (nie było miejsca na pianę). Zmuszony jednak jestem napiętą struną mąż-żona do warzenia niezbyt często, więc muszę robić dużo.
    Napowietrzanie brzeczki nastawnej przy wystarczającej ilości drożdży zadanych do fermentacji właściwie w ogóle nie jest konieczne. Niektórzy nawet twierdzą, że wręcz szkodliwe. Ja zrezygnowałem ze specjalnego napowietrzania brzeczki nastawnej. Napowietrza mi się tylko podczas przelewania.
    Co do konfliktu interesów na linii mąż-żona polecam warzenie poranne. Wstajesz o 6 i koło południa masz sprawę załatwioną
    Pozdrawiam,
    Jacek
    Świentechlywiki

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
      Co do konfliktu interesów na linii mąż-żona polecam warzenie poranne. Wstajesz o 6 i koło południa masz sprawę załatwioną
      U mnie konfliktów takich nie ma. Co najwyżej mąż mówi, że za mało warzę
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • gniady
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2006.12
        • 146

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        Soku domowego nie będzie czuć - jako składnik w pełni naturalny ulega zeżarciu przez drożdże. Żeby mieć aromat maliny musiałbyś dodać syropu sklepowego, najlepiej Paola. Tam jest sztuczny zapach, który nie przefermentowuje. Tylko, że ja zrobiłam parę razy takie piwo - pierwsze 3 razy było pyszne, z lekką tylko malinką w tle, a 4, zrobiony rok temu, rozdaję na prawo i lewo kobietom lubiącym piwo z sokiem Drożdże tym razem nie dały rady i mam słodkiego paskuda
        No właśnie w ilości soku wzorowałem się na Twoim przepisie ze Znakomitych piw, a nawet dodałem go więcej (oczywiście na taką ilość jaką robiłem). Jestem zawiedziony tym, że trzeba dodać sztucznego soku, żeby był wyczuwalny w smaku. A taki dobry sok teściowa robi.
        Inna sprawa, że całość przechmieliłem więc może to zabija smak maliny.
        Nie spodziewałem się, że tegoroczna marynka ma tyle Alfa Kwasów, jeśli ma ok. 9% tak jak twierdzi JKocurek (używamy tego samego chmielu) to wyliczyłem, że będę miał koźlaka o IBU ok. 55 (uwzględniając również Lubelski) jak nie więcej. Co by nie było i tak go wypiję.

        Comment

        • gniady
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2006.12
          • 146

          20 - Sylwestrowy Pils

          Warzone w Sylwestra, do tego trochę jubileuszowa (nr 20).

          Skład:
          Słód pilzneński - 7,5 kg
          Słód carapils - 0,75 kg
          Słód zakwaszający - 0,2 kg (moczył się w wodzie całą noc)

          Zacieranie:
          Wsypanie do wody o temp. 67*C, podgrzanie do 64*C i pozostawienie na 35'.
          Dodałem gorącej wody i jeszcze podgrzanie do 74*C i pozostawienie na 35'.

          Chmielenie:
          Całe gotowanie - 65'
          w 5' - 47g marynki szyszki
          w 50' - 40g lubelski szyszki
          w 60' - 10g lubelski szyszki

          Miałem dodać też mchu irlandzkiego, czekał namoczony, ale zapomniałem o nim.

          Łącznie otrzymałem 30,5l brzeczki 14blg oraz 4l brzeczki 12blg, która została na refermentację oraz na starter dla drożdży.

          Zapodane gęstwą z koźlaka przy 16*C.

          Ad. 19 - Koźlak

          Jako, że koźlaczek odfermentował z 18blg tylko do 7blg i zaczął się już klarować a to już dwa tygodnie cichej, wyciągnąłem więc fermentor z piwnicy i przyniosłem do kuchni.
          Fermentacja znowu ruszyła, nie wiem jak to wpłynie na smak piwa, ale postanowiłem spróbować.
          Postoi ze dwa dni w ciepełku i pójdzie ponownie do piwnicy.

          Comment

          • gniady
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2006.12
            • 146

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
            Jako, że koźlaczek odfermentował z 18blg tylko do 7blg i zaczął się już klarować a to już dwa tygodnie cichej, wyciągnąłem więc fermentor z piwnicy i przyniosłem do kuchni.
            Fermentacja znowu ruszyła, nie wiem jak to wpłynie na smak piwa, ale postanowiłem spróbować.
            Postoi ze dwa dni w ciepełku i pójdzie ponownie do piwnicy.
            Dwa dni stał w kuchni, blg spadło z 7 do 6, znowu przeniosłem do piwnicy, fermentacja
            zatrzymała się ponownie i piwo się klaruje.
            Dzisiaj sprawdzałem smak, nie zauważyłem, aby doszły jakieś nowe smaczki przez to trzymanie w kuchni.
            Kilkaset ml tego piwa potrzymałem w temperaturze pokojowej i niestety, ale te drożdże (czech pils) nie potrafią chyba bardziej odfermentować tego piwa, zeszło z 18blg do 6blg.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
              Dwa dni stał w kuchni, blg spadło z 7 do 6, znowu przeniosłem do piwnicy, fermentacja
              zatrzymała się ponownie i piwo się klaruje.
              Dzisiaj sprawdzałem smak, nie zauważyłem, aby doszły jakieś nowe smaczki przez to trzymanie w kuchni.
              Kilkaset ml tego piwa potrzymałem w temperaturze pokojowej i niestety, ale te drożdże (czech pils) nie potrafią chyba bardziej odfermentować tego piwa, zeszło z 18blg do 6blg.
              O ty paskudzie
              Pytałam na forum, czy ktoś na Czech Pils robił portera lub koźlaka i nie odezwałeś się! I za karę Ci słabo odfermencił

              A tak serio - z 18 do 6 - wcale nie tak źle
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • gniady
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2006.12
                • 146

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                O ty paskudzie
                Pytałam na forum, czy ktoś na Czech Pils robił portera lub koźlaka i nie odezwałeś się! I za karę Ci słabo odfermencił
                Wiem, że pytałaś, ale jeszcze wtedy nie za bardzo mogłem odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo po dwóch tygodniach burzliwej zeszło mi do 9blg, więc co niby miałbym napisać?

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
                  Wiem, że pytałaś, ale jeszcze wtedy nie za bardzo mogłem odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo po dwóch tygodniach burzliwej zeszło mi do 9blg, więc co niby miałbym napisać?
                  No właśnie to - że po 2 tygodniach burzliwej zeszło z 18 do 9

                  Ciekawe, jak mój pójdzie. Trzeba się będzie wymienić w celach porównawczych
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Wielki_B
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.02
                    • 1968

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                    A tak serio - z 18 do 6 - wcale nie tak źle
                    To bardzo dobrze.
                    Trudno oczekiwac od drożdży, aby sfermentowały także ekstrakt uzyskany z 1,7 kg słodów karmelowych.

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                      To bardzo dobrze.
                      Trudno oczekiwac od drożdży, aby sfermentowały także ekstrakt uzyskany z 1,7 kg słodów karmelowych.
                      Mnie dubbelek zszedł do 3blg ale na THG.
                      Teraz koźlak 5blg.
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • gniady
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2006.12
                        • 146

                        21 - Dunkel

                        20.01.2008 - Dunkel.
                        Jako, że pierwsza próba 12 warek temu nie wyszła, (w zasadzie dunkel smakował bardziej jak stout) kolejna próba, jak się okazało po czasie - bardzo udana.

                        Trochę się sugerowałem przepisem z "ZP" str 114, jednak ilości słodów dostosowane do aktualnych zapasów.

                        Skład:
                        Słód pilzneński - 1,5 kg
                        Słód pszeniczny ciemny - 4,5 kg
                        Słód monachijski - 1,5 kg
                        Słód carafa - 0,075 kg
                        Słód zakwaszający - 0,2 kg

                        Zacieranie:
                        Tylko pszeniczny 15min w 44*C, 15min w 52*C.
                        Reszta słodów oprócz carafa 62- 65*C - 30min, 72-75*C - 40min.
                        Carafa tylko do wysładzania.

                        Chmielenie:
                        Przez całe gotowanie 75 min - 50g lubelski szyszki.

                        Łącznie otrzymałem 44l brzeczki 12blg, sam się zdziwiłem
                        Fermentowane w dwóch baniakach za pomocą Wyeast 3068 obudzonych ze skosów po 9 miesiącach.

                        Comment

                        • gniady
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2006.12
                          • 146

                          22 - Pils

                          26.01.2008 - Kolejny Pils

                          No to tym razem Pils wykonany celem namnożenia drożdży do kolejnego koźlaka.

                          Skład:
                          Słód Pilzneński - 8,0kg
                          Słód Carapils - 0,25kg
                          Słód zakwaszający - 0,25kg

                          Zacieranie:
                          52-54*C - 40min,
                          62-66*C - 30min.

                          Chmielenie:
                          33g marynka i 33g Lubelski oba gotowane 60min,
                          30g Lubelski - 30min,
                          20g Lubelski - ostatnie 5min

                          Zadane Munich Lager po 3l warce startowej.

                          Comment

                          • gniady
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2006.12
                            • 146

                            23 - Koźlak

                            23.02.2008 - Koźlak

                            Skład:
                            Słód pilzneński - 5,0kg
                            Słód monachijski - 3,0kg
                            Słód carahell - 0,39kg
                            Słód caraaroma - 0,09kg
                            Słód melaidynowy - 0,15kg
                            Słód barwiący - 0,15kg

                            Ilości słodów podyktowane stanem zapasów.

                            Zacieranie:
                            35min - pozostawiłem z 65*C
                            35min - pozostawiłem z 75*C

                            Filtrowałem od razu po zacieraniu, bez podgrzewania do 76*C, nie miało to istotnego wpływu na filtrację.

                            Chmielenie:
                            33g marynka przez całe gotowanie - 60min.

                            Wyszło 31l brzeczki o gęstości 16,5blg. Tym razem bez rezerwy.

                            Zadane Munich Lager z poprzedniej warki. Tak się rozszalały, że aż piana wraz z częścią piwa wyszła sobie, w sumie miejsca w fermentorze nie miała za bardzo

                            Tym samym ze względu na ocieplenie w piwnicy (nie licząc aktualnych chwilowych dni zimna) był to ostatni lager w tym sezonie zimowym.

                            Comment

                            • gniady
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2006.12
                              • 146

                              24 - Witbier

                              Dzisiaj kolejne zacieranie. Witbier warka 24.

                              Skład:
                              Słód pilzneński - 2,7 kg
                              Słód pszeniczny jasny - 2,0 kg
                              Płatki pszenne - 1,6 kg
                              Płatki owsiane błyskawiczne - 0,6kg
                              Zmielona kolendra - 15g (więcej nie miałem)
                              Skórki curacao - 20g (też nie miałem więcej)

                              Skład, przerwy w zacieraniu na podstawie Witbier-a Jacka Kocurka, niestety 2,2kg płatków w garnku 6l (nie mam większego w kuchni poza tym do zacierania) okazało się niemożliwe i po próbie podgrzania płatków i ich przypaleniu, wszystko powędrowało do gara ze słodami.

                              Wieczorem dnia poprzedniego słody wsypałem do gara z wodą o temp. 38*C i tak zostawiłem na noc. Tak się zakwasiło, że rano PH było 4,3 (normalnie woda ma ok. 6,8), po dodaniu płatków i wody pewnie podskoczyło do ponad 5, ale już nie mierzyłem.

                              Zacieranie:
                              44*C - 10min
                              55*C - 10min
                              Wsypanie płatków
                              62-66*C - 60min (z jednym podgrzaniem)
                              72-73*C - 20min

                              Tym razem podgrzałem do 77*C i filtracja, która o dziwo poszła jakby nie było w zasypie płatków i słodu pszenicznego.

                              Chmielenie:
                              15g marynki wietrzonej przez ponad dobę, gotowanie 60min.
                              20min przed końcem dodana kolendra i curacao, które od godziny moczyły się w wodzie.

                              Łącznie otrzymałem 28l + 4l rezerwy brzeczki o gęstości 12,5blg.

                              Zadane gęstwą 3944 Witbier od Staśka69 (dzięki Jacku).

                              Comment

                              • gniady
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2006.12
                                • 146

                                25 - Kolejny Dubbel

                                01-02.05.2008 - Kolejny Dubbel, tym razem wg przepisu Majpaka z książki "Znakomite Piwa".

                                Skład:
                                Słód Pilzneński - 5,2kg
                                Słód Monachijski - 1,6kg
                                Słód Caramunich - 0,6kg
                                Cukier kandyzowany bursztynowy - 0,8 kg

                                Zacieranie:
                                62-65*C - 30min,
                                72-75*C - 30min.

                                Chmielenie:
                                25g Marynka - 60min,
                                30g Lubelski - ostatnie 5min (oba chmiele to zeszłoroczna szyszka),
                                Mech Irlandzki - ostatnie 5 min.

                                Pierwszy raz pozostawiłem brzeczkę do studzenia na noc (skończyłem o 2 w nocy), rano miała jeszcze ponad 30*C, ale zimna woda wyrównała do 28*C.
                                Zaleta takiego studzenia - jeszcze nigdy nie miałem tak ślicznie zbitych na dnie gara osadów po gotowaniu, praktycznie zlałem całą brzeczkę a syf został w garze.

                                Zadane Wyeast THG z mrożonki (zamrożona od sierpnia, rozmnażałem trzy tygodnie).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X