Rudzki Browar Domowy "PIERON" 2007

[mwa]

Nowy sprzęt

Chłodnica dziś poskręcana już i gotowa do pierwszego użycia.

Zabrałem dziś również śrutownik do roboty. Okazało się, że trochę krzywo się kręcił więc i odpowiednio ustawiłem. Słód mam już ześrutowany na jutro. Jutro chcę zatrzeć w robocie Schwarzbiera, a po robocie zabrać się za filtrowanie i resztę. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie( zacieranie ok. 6h.), jeśli się sprawdzi to będzie dobrze.

[jacer]

W robocie warzysz piwo? Fajna robota

[mwa]

W robocie warzysz piwo? Fajna robota

Chca dopiero spróbować, ale i tak nie mom co robić.

[Krzysiu]

...Sprawa zamulownego filtratu może być z dwóch powodów...

Najczęstszą przyczyną niedokładnej filtracji jest zbyt duża szybkość filtrowania. Prawidłowo 20 litrów powinno się cedzić od półtorej do dwóch godzin, pozostawiając pierwsze 20 - 30 minut na ułożenie złoża. Zbyt małe otwory nie mogą być przyczyną zamulenia brzeczki, chociaż ich duża łączna powierzchnia umożliwia przyśpieszenie filtracji.

Samo nawilżenie słodu przed śrutowaniem powinno poprawić warunki filtracji, a nie pogorszyć, poprzez zachowanie łuski w większych kawałkach.

[mwa]

Warka X- Marcowe "Heksa" 12,2ºBlg

Dziś przelane na cichą. Z 12,2ºBlg spadło do 4,5ºBlg. Co ciekawe zaczyna się klarować i to dojść ładnie.

[mwa]

Warka XI- Schwarzbier św. Partyk 11,2ºBlg (17-III-2007r)

Składniki:
- słód pilzneński 2,0 kg;
- słód monachijski 2,0 kg;
- słód czekoladowy 0,25 kg;
- słód barwiący 0,1 kg;
- chmiel Lubelski granulat 50 g;
- drożdże z X warki.

Zacieranie:
Zacieranie zaczłem dziś ok. 6 rano w pracy.
- 7l. wody w 55ºC i słód
-50' w 52ºC
-dolałem 3,5l wody ciepłej i podgrzałem do 64ºC
- między 64-62ºC przez 1,5h
-podgrzałem i 66-67ºC przez 2godziny
- podgrzałem 73-72ºC i tak przez 80 min.
po czym przewiozłem wozem do chaty, gdzie zaraz podgrzałem do 76ºC i filtrowanie.

Filtrowanie:
Bez podbicia z wody. Wysładzanie 4*3,2l oraz 1l na końcu. Łącznie użyłem 13l wody do zacierania oraz 13,8l do wysładzania.

Chmielenie:
- 0' 30g chmielu,
- 30' 10g chmielu
- 50' 10g chmielu oraz chłodnica.

Chłodzenie:
Schłodziłem do 25ºC przez ok. 20 min. lecz użyłem ok 30l wody, która sprawdziła się w myciu.

Drożdze ładnie zaczły pracować więc je zadałem w 25ºC i opuściłem moj browar w małej zadumie.
Otóż wyszło 21,5l o 11,2ºBlg. Wydajność 59% (nie jest zły, ale spodziewałem się więcej). Sprawa wydajności to u mnie priorytet dlatego też poczyniłem pewne kroki ku temu:
- śrutownik trochę naprawiłem by śrutowało równo,
- długo wysładzałem (aż przesadnie),
- wysładzałem temp. 68-74ºC i sporą ilością wody.
Ale i tak jestem zadowolony i zaczynam świętowanie.

[coder]

Otóż wyszło 21,5l o 11,2ºBlg. Wydajność 59% (nie jest zły, ale spodziewałem się więcej).

Dokładnie 59,5% nie tak źle. Ja próg 60% przekroczyłem dopiero za 9 warką.
W tym zasypie było sporo słodu monachijskiego, on ma gorszą wydajność niż pilzneński. Co do wydajności robisz wszystko poprawnie - długie zacieranie, obfite wysładzanie. Możesz jeszcze drobniej śrutować i zainteresować się pH wody.

[mwa]

Dokładnie 59,5% nie tak źle. Ja próg 60% przekroczyłem dopiero za 9 warką.
W tym zasypie było sporo słodu monachijskiego, on ma gorszą wydajność niż pilzneński. Co do wydajności robisz wszystko poprawnie - długie zacieranie, obfite wysładzanie. Możesz jeszcze drobniej śrutować i zainteresować się pH wody.

Śrutowałem dojść mocno-jeśli dokręciłem o pół obrotu więcej to już mączka leciała.
Co do ph wody to raczej twarda-w czasie zacierania Czantoria z gazem a do wysładzana ze studni.

[mwa]

Warka XI- Schwarzbier św. Partyk 11,2ºBlg (17-III-2007r)

Kukam dziś do środka i widzę pianę, lecz nic przez rurkę nie przechodziło. Piana opadła. Wyparzoną łychą pomieszałem z 2 minuty i już po chwili gaz przez rurkę się ulatniał-ciekawe co to da.

[mwa]

Warka 8- Marcowy Koźlak 16,5 Blg (01-III-2007r)

Dziś zabutelkowane z 150g. glukozy (mam nadzieję, że wystarczająco) do 40 butelek 0,5l. Spadło do 6ºBlg (z 16,5). Teraz spokojnie poleży w piwnicy (o ile temp. pozwoli).

[mwa]

Warka 9- Pils 11,5 Blg (02-III-2007r)

Dziś zabutelkowałem z dodatkiem 170g. glukozy do 40 butelek 0,5l.
Z 11,5°Blg spadło do 4°Blg.

[mwa]

Warka XI- Schwarzbier św. Partyk 11,2ºBlg (17-III-2007r)

Dziś po 7 dniach burzliwej przelałem na cichą.
Z 11,2ºBlg spadło do 3,2ºBlg.

[mwa]

Warka X- Marcowe "Heksa" 12,2ºBlg

Dziś "Heksa" rozlana do butelek z dodatkiem 150g glukozy. Wyszło: 0,33l*2, 0,5l*27, 0,66l*7.
Na poczatku było 12,2ºBlg odfermentowało do 4,5ºBlg na burzliwej, a po cichej spadło do 4ºBlg.
Pomiary mogą się różnić z powodu zmiany cukromierza na z Biowinu, który wskazuje prawidłowo.

[mwa]

Warka XII- Pszeniczne Mocne14,8ºBlg (29-III-2007)

Wczoraj zaczłem zacierannie pszeniczniaka ok. 21-wszej.

Składniki:
- słód pilzneński 1,8 kg;
- słód monachijski 0,5 kg;
- słód carahell 0,2 kg;
- słód pszeniczny 3,5 kg;
- chmiel goryczkowy Marynka granulat 40 g;
- gęstwa drożdżowa Wyeasty 3068 od kol. jkocurek'a.

Zacieranie:
- podgrzanie do 48ºC
- słód i ustalenie temp. na 45ºC i 10'
- 50' w temp. 56-54ºC
- 65-59ºC przez jakieś 4,5h
- 73-70ºC przez jakieś 2,5h
Później przewiozłem zacier i podgrzałem do 75ºC, gdzie przelałem do filtratora.

Filtrowanie:
Ależ się wkur... , nie chciało lecieć wcale i wcale.
Gdy już coś przeleciało to wlałem 4,5l wody.
Później jeszcze 3*3l.
A później może z 3*1,7l.

Chmielenie:
Zamiarem mmym było zrobienie pełnego garca brzeczki. I ten zamiar się udał.
Do chielenia dałem:
20g na początu
10g w 30'
10g w 50' i chłodnica
60' chłodzenie.

Po schłodzeniu wyjołem chłodnicę i ostawiłem w temp. ok. 30ºC i udalem się po bajtla do pszedszkola.

Wróciłem po 2h to drożdze wylazły z słoika więc szybko przelałem do tanka i zadałem drożdze w 28ºC. W tanku znalazło się 20,5l o 14,8ºBlg.

Chmieliny (brzeczkę z chmielem) wlałem do 4 butelek 0,66l, a z 1,5l poszło w kanał.

Wydajność:
- jak w tanku: 54%
- tank+ pożywka dla drożdzy : 64%.

Gdyby nie filtracja to było by pięknie i dwie warki bym uwarzył (druga to marcowe, a tu się miesiąc kończy ).

[coder]

- 65-59ºC przez jakieś 4,5h
- 73-70ºC przez jakieś 2,5h
[...]
Chmieliny (brzeczkę z chmielem) wlałem do 4 butelek 0,66l, a z 1,5l poszło w kanał.

No, no, to ci zacieranie - w czasie snu jak rozumiem? Tak naprawdę ta druga przerwa już nie była potrzebna, b-amylaza wytrzymała z 60-90 min w tej temperaturze, a-amylaza może ze 3 godziny, potem już enzymów nie było....

Rezerwy chyba zabutelkowałeś ciut za dużo, po fermentacji przelicz uważnie, żebyś nie przegazował piwa - max 200g cukru.