Rudzki Browar Domowy "PIERON" 2007

[mwa]

Warka LXXXVII- Milk Stout (07-VI-2008r.)

Dziś z rana rozlałem do flaszek. Spadło do 7,5°Blg.
Szkoda że kolejne kwaśne.
Czarna seria rozkwitła na dobre-źle odpaliłem Clo i widocznie nic ine dyzenfekowało.

[mwa]

Kurnka wodna, same kwasy.
Ostatnie dziesięć warek kwaśne z powodu złej aktywacji środka dezynfekcyjnego.
Chciałem kwasa na chleb, ale nie aż taką serię.
Ciulato ta robota.
Ostały mi słody na dwie warki ześrutowane, może za ok. 2 tygodnie za nie się zabiorę i robię przerwę.
Przepraszam wszystkich obdarownych kwasami.

[lordofdabeer]

Kurnka wodna, same kwasy.
Ostatnie dziesięć warek kwaśne z powodu złej aktywacji środka dezynfekcyjnego.

Mam pytanko a propos kwasów, bo właśnie niedawno zaliczyłem pierwszego w karierze
Moje piwko zdaje się stało na cichej w zbyt wysokiej temperaturze - czy to może być główną przyczyną skwaśnienia piwa, czy też raczej zła dezynfekcja? Wydaje mi się, że o dezynfekcję raczej zadbałem jak trzeba.

Dzięki

[mwa]

Ponoś ciepło też, ale przypuszczam, że prędzej bakterie-w lato dużo dego, nie nie powinno się warzyć piwa.

[mwa]

Dziś rozlałem trzy ostatnie warki. Choć kwaśne na pewno znajda swoich amatorów na wsi.

Na tym kończę sezon. Chyba, że ... będę chciał sprawdzić nowy sprzęt, ale nie wiem kiedy przyjdzie, a na dworze ciepło i upał.

[mlody_w_fachu]

Czorny Diobeł dobry jes nic ino go w gymba loć

Waśnie siedza po cinżkiym dniu z Diobłem i aż mi jakoś lepiyj

Byda sie musioł zacziać na tygo diobła u Cie i Cie z niygo łoswobodzić

[mwa]

Czorny Diobeł dobry jes nic ino go w gymba loć

Waśnie siedza po cinżkiym dniu z Diobłem i aż mi jakoś lepiyj

Byda sie musioł zacziać na tygo diobła u Cie i Cie z niygo łoswobodzić

Rejona,dopiero teros przeczytołech. Fajnie że Ci smakowało.

[mwa]

Dziś przymierzałem taboret gazowy. Spisuje się świetnie, na sprawdzenie wybrałem miód pitny-ciekawe co z tego będzie.

Jutro może coś uwarzę jakieś jasne, jak się nie wkurwie na amen.

[mwa]

Warka XCI- Ale 13,2°Blg (02-X-2008r.)

Składniki:
- słód - chyba 5,2 kg
- chmiel Lubelski szyszki 50 g.

Zacieranie:
- 18l wody do 55°C i słód
- 52°C i 5'
- 62°C i 30'
- 72°C i 30'
- podgrzanie do 76°C filtracja.

Filtrowanie:
Po 10' przerwy.

Wysładzanie:
- po 5l

Chmielenie:
- 0' - 30g;
- 40'- 20g;
- 60' chłodzenie.

Drożdże zadam jutro.

[mwa]

Refraktometr spisuje się świetnie i rzeczywiście pomaga w pracy.
Powiem szczerze, że podczas pracy już nie jest przewidywalne jaki ekstrakt wyjdzie.

[mwa]

Warka XCI- Ale 13,2°Blg (02-X-2008r.)

Dziś zadałem drożdżeWyeast 1007 German Ale w 22°C.

[mwa]

Warka XCI- Ale 13,2°Blg (02-X-2008r.)

Drożdże pracują aż miło. Sam wygląd to piękny widok dla oka. Szczególnie że drożdze pachną i wyglądają na dolniaki.

[mwa]

Warka XCII- Ale 12,3°Blg (04-X-2008r.)

Składniki:
- słód - chyba 5,2 kg
- chmiel Marynka szyszki 30 g.
- chmiel Lubelski szyszki 20 g.
- drożdże S-04.

Zacieranie:
- 18l wody do 62°C
- 62°C i 40'
- 72°C i 30'
- podgrzanie do 76°C filtracja.

Filtrowanie:
Po 10' przerwy.

Wysładzanie:
- po 5l

Chmielenie:
- 0' - Marynka
- 40'- Lubelski
- 60' chłodzenie.
Drożdze zadam wieczorem lub jutro.
Przyznam, że używając taboreta gazowego oraz grzałki do wody 2kW podgrzewanie wody przebiega bardzo szybko. Nie wiem czy szybciej można, ale dziś zajeło mi warzenie warki z zacieraniem 4,5h.

[mwa]

Warka XCII- Ale 12,3°Blg (04-X-2008r.)

Drożdze suche rozsypałem po powierzchni brzeczki w temp. 21°C.

[mwa]

Warka XCI- Ale 13,2°Blg (02-X-2008r.)

Przyznam, że wczoraj odpuściłem i dziś po robocie patrzę a tu drożdże na zewnątrz polazły przez rurkę. Powinno być dobrze, bo w rurce spirytus był.