Pirowar rodem z Pragi

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • otimor
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.05
    • 84

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
    Gdzieś na forum jest tabelka poprawek za tempereturę, np. dla 60* to jest +3.52 Blg
    Bierzesz się od razu za trudne piwa, może spróbuj na początek np. Pale Ale.
    Albo pszeniczne - ono łatwe nie jest, ale lepiej zniesie obecne temperatury fermentacji, i będzie szybko gotowe do wypicia.
    W pomieszczeniu w ktorym odbywa sie fermentacja, jest wmiare stale 18-20*C, mysle wiec ze do gornej fermentacji temperatura jest ok. Jasne pszeniczne jest spoko piwkiem ale wystarczy mi 1 na miesiac jako ciekawostka.

    Co jeszcze mozna warzyc w tych temperaturach poza ale i jeszcze mniej znanym mi altem?

    Stouta bym sprobowal, bo lubie, ale je zaliczylbym raczej do trudniejszych i zostawiam na pozniejszy czas.
    Kocham czeskie piwo :)

    Comment

    • jkocurek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.12
      • 1030

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika otimor Wyświetlenie odpowiedzi
      W pomieszczeniu w ktorym odbywa sie fermentacja, jest wmiare stale 18-20*C, mysle wiec ze do gornej fermentacji temperatura jest ok. Jasne pszeniczne jest spoko piwkiem ale wystarczy mi 1 na miesiac jako ciekawostka.

      Co jeszcze mozna warzyc w tych temperaturach poza ale i jeszcze mniej znanym mi altem?

      Stouta bym sprobowal, bo lubie, ale je zaliczylbym raczej do trudniejszych i zostawiam na pozniejszy czas.
      Pszeniczne jako ciekawostka.... hmmm. No cóż de gustibus..
      IMO to jasne piwa są trudniejsze. Mają delikatniejszy smak i łatwiej w nich wyczujesz wszystkie błędy. Jeśli lubisz STOUTa to śmiało do dzieła. Temp. masz w miarę dobra na to piwo (na ALTa masz za ciepło).
      Pozdrawiam,
      Jacek
      Świentechlywiki

      Comment

      • coder
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.10
        • 1347

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika otimor Wyświetlenie odpowiedzi
        Co jeszcze mozna warzyc w tych temperaturach poza ale i jeszcze mniej znanym mi altem?
        Grórna fermentacja to głownie Anglia i okolice - z ale angielskich możesz zrobić:
        Pale Ale (Bitter), India Pale Ale - te dość długo dojrzewają, są goryczkowe
        Brown Ale (Mild) - to jest szybko do wypicia i łagodne w smaku
        Old Ale, Porter, Stout - ciemne i spalone, nie wiem czy lubisz; ja nie

        Belgijskie Ale, Klasztorniaki - mocne piwa, też długo dojrzewają

        i z grubsza tyle z gównych stylów. Jest jeszcze masa piw-kundli typu 90% pizlneńskiego, 10% monachijskiego, zacieranie 30/30 itd. które b. dobrze wychodzą, możesz poszukać w recepturach na forum.

        Comment

        • fidoangel
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 3489

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
          Jest jeszcze masa piw-kundli typu 90% pizlneńskiego, 10% monachijskiego, zacieranie 30/30 itd. które b. dobrze wychodzą, możesz poszukać w recepturach na forum.
          Tu żeście kolego chyba przegięli .
          Najlepsze piwa domowe które piłem nie trzymały się stylu, to jest dopiero sztuka wymyślić i zrobić wyśmienite piwo (nawet jeśli ktoś wcześniej już je opracował)
          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

          Comment

          • coder
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.10
            • 1347

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
            Tu żeście kolego chyba przegięli .
            Najlepsze piwa domowe które piłem nie trzymały się stylu
            To i nie piszę, że są złe, tylko że nierasowe. W świecie psów kundle też często przewyższają te rodowodowe pod wieloma względami.

            Comment

            • otimor
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2007.05
              • 84

              #21
              warka 1 i 2

              Marcowe z Warki 1 juz rozlane do butelek. Fermentacja cicha odfermentowala piwo od 4,5 do 4 BLG, wiec w tym przyapdku gra chyba nie byla warta swieczki. No ale zobaczymy czy beda roznice smakowe.

              jak do tej pory probowane bylo tylko piwko przelane bezposrednio po fermentacji burzliwej i opnie sa rozne. Co dosc znamienne lepsze slowa od tym piwie slysze od kobiet, a koledzy wola jednak piwko ktiore zrobilem z gotowca. Ale piwo ma sloadowe ilosci goryczki i to duzo tluamczy. na przyszlosc uzyje troche wiecej chmielu

              Ale Kożlak z Warki 2 dal mi po uszach. Na fermentacji głównej odfermentowal po 8 do 7,5 BLG, przelalem na cicha do balona. Piwko powoli sobie pykalo, ale po powrocie z urlopu stwierdzilem ze juz nie pyka, ze wzgledu na krotki czas dalem mu jednak spokoj, po 20 dniach postanowielm zmierzyc BLG, skoro i tak nie pykalo, bylo troche ponad 7. Przed zatkaniem balona zamieszalem piwo zdezynfekowanym mieszadlem i dalem mu znow czas. Wczoraj gdy znowe mialem okazje zajrzec, zauwazylem ze woda w zbiorniczkach w rurce, wyrownala sie, wiec zaden gaz juzn nawet nie probuje wyjsc. Zmierzone BLG to 7.

              I nie za bardzo wiem co zrobic, bo pomiary te sa w granicach bledu pomiaru, wydaje sie ze piwko juz stoi. Nie wiem tylko czy butelkowac czy probowac zmusic je do dalszej pracy?
              Moze zdekantowac je wezykiem do fermentora i z powrotem do balona w celu napowietrzenia?

              Probka piwa pobrana do pomiaru nie byla kwasna ani kwasnawa w samku. Piwo tez pachnie normalnie.
              Kocham czeskie piwo :)

              Comment

              • dori
                Porucznik Browarny Tester
                • 2004.10
                • 320

                #22
                Butelkuj
                Zmuszanie do pracy drożdży już nic nie da, może jedynie zaszkodzić. W ogóle zalecałabym Ci unikanie mieszania piwa podczas fermentacji, szczególnie cichej. Po pierwsze prowadzenie cichej fermentacji ma za zadanie sklarowanie piwa, a do tego nie dojdzie, jeśli będziesz to piwo mieszał. Po drugie natlenianie piwa na tym etapie niekorzystnie wpływa na smak i zapach gotowego piwa.

                Comment

                • otimor
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2007.05
                  • 84

                  #23
                  No to po powrocie do domu zabutelkuje. Balem sie tylko ze 7 BLG zrobi granaty z tego piwa, zwlaszcza, ze dodam jeszcze glukozy przy rozlewie dla nagazowania.
                  Ale coz, dop odwaznych swiat nalezy
                  Kocham czeskie piwo :)

                  Comment

                  • dori
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2004.10
                    • 320

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika otimor Wyświetlenie odpowiedzi
                    No to po powrocie do domu zabutelkuje. Balem sie tylko ze 7 BLG zrobi granaty z tego piwa, zwlaszcza, ze dodam jeszcze glukozy przy rozlewie dla nagazowania.
                    Ale coz, dop odwaznych swiat nalezy
                    O ile dobrze policzyłam to piwo fermentuje już 25 dni, czyli dość długo. Po takim czasie drożdże na pewno zużyły wszystkie dostępne cukry. Więc moim zdaniem możesz spokojnie butelkować.
                    Kiedyś robiąc Alta z samego słodu monachijskiego ekstrakt końcowy zatrzymał się na poziomie około 8Blg i nie chciał zejść niżej. Zabutelkowałam i na szczęście obyło się bez granatów

                    Comment

                    • otimor
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2007.05
                      • 84

                      #25
                      Nie mam czasu na warzenie, wiec zajalem sie tematami okolobrowarowymi.

                      Wymyslilem sensowniejsza nazwe dla swojego browaru, teraz jest bardzo bardzo lokalna

                      Wykombinowalem takze sposob identyfikacji mojego piwa. Pewnie wynalazlem ameryke w konserwach , ale poniewaz nie zauwazylem nigdzie na forum wiec pochwale sie efektami.

                      Zdjecie wyszlo bardzo kiepsko, dlatego zamieszczam tez komputerowy wzor obok. Etykiety na kapslach wygladaj jednak duzo lepiej

                      Podstawowa zaleta dla mej leniwej natury, to brak koniecznosci zmywania etykiet. Identyfiakacja jest jednak potrzebna, bo nie zawsze da sie latwo odroznic warki na podstawie koloru piwa w butelce.

                      P.S.
                      Piwko z Warki nr 2 zabutelkowane przy 7 Blg na razie nie wybuchlo
                      Attached Files
                      Kocham czeskie piwo :)

                      Comment

                      • otimor
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2007.05
                        • 84

                        #26
                        warka 3 - Stout

                        No i wreszcie sie udalo wyrwac czas na warzenie
                        Piwko i do roboty

                        Tym razem byl to zesrutowany zestaw Stouta Owsianego z Browamatora.
                        -Pale Ale Weyermann 3,2 kg
                        -karmelowy ciemny 0,3 kg
                        - Carafa I 0,2 kg
                        - jeczmien palony Weyermann 0,3kg
                        -platki owsiane blyskawiczne 0,5 kg

                        dorzdze Safale S-04
                        Zacieranie jasnego slodu i platkow owsianych:
                        53*C - 5 min
                        67*C - 60 min (do negatywne proby jodowej)
                        Wsypanie slodow ciemnych i i jeczmienia.
                        72*C - 14 min

                        A potem juz koszmarnie dluga filtracja i wysladzanie tak przekombinowane, ze ciezko to opisac

                        Ze wzgledu na pozno pore chmielenie zostawilem juz na drugi dzien.
                        Chmielenie Marynka:
                        15g - 35 min
                        10g - 25 min

                        Brzeczke gotowalem dluzej, ale zawsze mam ten sam problem bo nie moge doprowadzic brzeczki do wrzenia, albo wrzenie brzeczki inaczej wyglada. Nawet przy temperatuzre 90*C nie wyglada to jak wrzenie. Poza tym mam chyba kiepskie palniki w kuchence bo doprowadzenie brzeczki do takiej temperatury trwa dlugo.
                        Kiedy rzuci wiec 1 porcje chmielu, jak tylko podpale gaz i od tego czasu liczyc czas chmielenia, czy tez dopiero jak sie juz mocno gotuje?

                        Koniecznie musze wybrac sie na warsztaty piwowarskie i podpatrzec jak robia to inni.

                        A swoja droga czy cos zlego dziej sie z piwem jesli jest dluga przerwa pomiedzy filtracja a chmieleniem?

                        Po zdekantowaniu znad chmielin wyszlo 21 litorw 13 Blg, co mnie cieszy bo to lepszy wynik od poprzednich.

                        Piwko fermentuje w 18 stopniach, ale ogrzewanie w domu juz podkrecone, wiec powinno miec cieplej niedlugo teoretycznie ma byc gotowe na imprezke 11 listopada i dlatego zamierzam pominac cicha fermentacje, ale miesiac w butelkach to i tak krotko
                        Kocham czeskie piwo :)

                        Comment

                        • otimor
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2007.05
                          • 84

                          #27
                          warka 4 wlasny pils

                          Od pocztaku pomyslu na warzenie chcialem zrobic pilsa w czeskim stylu, ale na poczatek zrobie piwko z tego co mam. Po poczytaniu roznych receptur wybralem:

                          4,5 kg slodu pizlnenskiego

                          Zacieranie:
                          64*C - 15 min
                          74*C - 45 min

                          Chmielenie 90 min.
                          0' - 50 g marynki
                          60' - 20g lubelskiego
                          80' - 20g lubeslkiego

                          Drozdze Saflager S-23, temperaturka w garazu to jakies 14 st. Daleka od idealu ale na razie musi wystarczyc.

                          Mam nadzieje ze wyjdzie mi tresciwe i goryczkowe piwko. Celuje w 12 Blg.

                          Ale najpierw zabieram sie za pierwsze w zyciu srutowanie.
                          Kocham czeskie piwo :)

                          Comment

                          • coder
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.10
                            • 1347

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika otimor Wyświetlenie odpowiedzi
                            Brzeczke gotowalem dluzej, ale zawsze mam ten sam problem bo nie moge doprowadzic brzeczki do wrzenia, albo wrzenie brzeczki inaczej wyglada. Nawet przy temperatuzre 90*C nie wyglada to jak wrzenie. Poza tym mam chyba kiepskie palniki w kuchence bo doprowadzenie brzeczki do takiej temperatury trwa dlugo.
                            Na mojej kuchence też chciało wrzeć tylko pod pokrywką. Kup sobie za parę zł grzałkę zanurzeniową dużej mocy, zaoszczędzisz trochę czasu.

                            Comment

                            • banaszek
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.02
                              • 617

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika otimor Wyświetlenie odpowiedzi
                              Brzeczke gotowalem dluzej, ale zawsze mam ten sam problem bo nie moge doprowadzic brzeczki do wrzenia, albo wrzenie brzeczki inaczej wyglada. Nawet przy temperatuzre 90*C nie wyglada to jak wrzenie. Poza tym mam chyba kiepskie palniki w kuchence bo doprowadzenie brzeczki do takiej temperatury trwa dlugo.
                              Kiedy rzuci wiec 1 porcje chmielu, jak tylko podpale gaz i od tego czasu liczyc czas chmielenia, czy tez dopiero jak sie juz mocno gotuje?
                              Skoro doprowadzasz do 90 stopni to to nie jest wrząca brzeczka (nie jest to gotowanie). Mnie też zdarzyło się kilka razy zrobić piwo chmielone "kulawo", brzeczka nie wrzała (usterka termostatu). Piwo tak nachmielone nazywam "roślinnym". Ma smak i zapach zielska. Brzeczka doprowadzona do wrzenia (wrzeniem nazywam doprowadzenie do temperatury wrzenia całej objętości cieczy) ma temperaturę ok. 105 stopni Celsjusza. Mnie się to udawało na płycie ceramicznej bez problemu. Trwało nieco ale działało.

                              Może wypowiedzą się bardziej doświadczeni?


                              Comment

                              • mwa
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2003.01
                                • 5071

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
                                Piwo tak nachmielone nazywam "roślinnym". Ma smak i zapach zielska.
                                Czy znasz koncernowe piwa roślinne? Tam przecież warzą pod cisnieniem w 80stC, dlatego podobnie powinno być.
                                Pozdrawiam Cię !!!!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X