Biłgorajski MikroBrowar "Zielona Gęś" przedstawia:

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wogosz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.12
    • 1007

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    75*C - filtracja
    Wyszło ok 20l i 17blg. Kiepska wydajność
    Czy celowo wysładzasz w tak niskiej temperaturze? Podnieś temp. do 78 st., nacinaj lekko warstwę filtracyjną młóta przed każdą wodą(2-3 cm. w zależności od jej grubości), a kolejne wody wysłodkowe lej np. na łyżkę aby się rozpryskiwały, a nie drążyły dziury w jednym miejscu - to wydaje mi się że polepszysz wydajność.

    Comment

    • Seta
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 6964

      W TYM przypadku kiepska wydajność była skutkiem przede wszystkim krótkiego wysładzania. W trakcie chmielenia dolałem ok 1-2l czystej wody, żeby mi ~20l wyszło, a przecież mogłem 22l 17blg uzyskać... Nie chciało mi się...
      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

      Comment

      • Seta
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.10
        • 6964

        Butelkowanie #30 Pszeniczne (warzone 29.01)

        Przy okazji - do butelek poszło wczoraj pszeniczna po ponad 2ch tygodniach burzliwej w kuchni. Dałem aż 210g sacharozy na nie całe 20l. 48h lezakowania w kuchnie przed piwnicą.
        Kurna - blg nie sprawdziłem...
        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

        Comment

        • wogosz
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.12
          • 1007

          Kurna - blg nie sprawdziłem...
          Wezwij saperów.

          Comment

          • Seta
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 6964

            #33 Dunkelweizen

            2,2kg pszeniczny
            1,0kg pilzneński
            0,8kg monachijski
            0,2kg czekoladowy
            0,2kg cara-wheat
            0,1kg melanoidynowy

            zacieranie:
            44*C 25' (tylko pszeniczny, pilzno i część monacha)
            61*C 25' (wszystkie)
            72*C 30'
            75*C - filtracja

            chmielenie:
            25g lubelskiego na 60' (trwa)

            Zadamy gęstwę Wyeast 3638 Bavarian Wheat z dobowego starteru.

            PS W końcu warzę! Dzieciątko nam chorowało i miałem nie lichą przerwę...
            Last edited by Seta; 2010-03-25, 19:32.
            Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

            Comment

            • Maggyk
              Szara Adminiscjencja
              🍼
              • 2004.05
              • 5617

              No to dużo zdrowia dla dzieciaczka, bo nie może być tak, że się nie ścigamy. Motywacji mi brakuje
              Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
              Piwo domowe -
              Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

              Reklama w BROWARZE
              PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

              Comment

              • Seta
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 6964

                AD #33 Dunkelweizen

                Dzięki Madżik, ale w tym sezonie już Was chyba nie wyprzedzę...
                Dunkla wyszło 23-24l i 11blg.
                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                Comment

                • Seta
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #34 Wielozbożowe (cz 1)

                  Nic mi dzisiaj nie wychodzi.
                  Starter z 3638 coś nie chce się pienić (od wczoraj rano!), dam chyba WB06 (na wszelki wypadek słodko zatarłem). Nie chcę dawać nowych płynnych bo na razie nie planuję warzyć przez jakiś czas.
                  Jeszcze przypaliłem i nie chce się odfiltrować... Głupie piwo!

                  Skład:
                  1,1kg pszeniczny
                  1,1kg żytni
                  1,1kg pilzneński
                  0,8kg owsiany
                  0,28kg wędzony
                  0,22kg cristal 150EBC

                  Zacieranie:
                  start w 30*C - podgrzewanie
                  Przy ~55*C przypaliło mi się, bo obczajałem forum zamiast mieszać. Przelałem do wiadra, umyłem gar, dolałem wrzątku i dalej:
                  15' w 61*C
                  45' w 72-69*C
                  76*C

                  Trwa filtracja - nie chciało mi się na niż patrzyć to przyszedłem sobie posta nabić...
                  cdn
                  Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                  Comment

                  • Seta
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 6964

                    #34 Wielozbożowe (cz 2)

                    Drożdże jednak ruszyły - zadałem więc bawarczyki; dodałem nieco cukru dla nieco większej wytrawności.

                    Chmielenie:
                    40g lubelskiego 60'
                    20g lubelskiego 30'
                    150g cukru 10'

                    Wyszło 23l i 13blg.
                    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                    Comment

                    • Seta
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.10
                      • 6964

                      AD #33 Dunkelweizen

                      Po dziewięciu dniach burzliwej przelałem dziś na cichą Dunkla. Przelanie typu "chlup", bez wężyków. Blg oczywiście nie mam pojęcia...
                      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                      Comment

                      • Seta
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.10
                        • 6964

                        AD #32 Bock

                        Zabutelkowany ponad 2 miesiące po warzeniu. Blg 4, Zostało 18l (część została "blended" z pilsem miesiąc temu). Do refermentacji poszło 150g "mokrego" ekstraktu. Całość w bączkach.
                        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                        Comment

                        • Seta
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.10
                          • 6964

                          AD #33 Dunkelweizen

                          Właśnie kończę butelkować. 3blg zostało. Dodałem 260g mokrego ekstraktu na 23l.
                          Butelki gotowe na zbożowe...
                          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                          Comment

                          • Seta
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.10
                            • 6964

                            AD #34 Wielozbożowe

                            Zabutelkowane z dodatkiem 215g mokrego ekstraktu. Wyszło 40 x 0,5 i 7 x 0,33l. Blg 3.
                            Od ok 2 tygodni było na cichej...

                            TO CHYBA KONIEC TRZECIEGO SEZONU.
                            To dobry sezon był - podsumowanie za jakiś czas...
                            Last edited by Seta; 2010-04-20, 23:05.
                            Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                            Comment

                            • Seta
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.10
                              • 6964

                              POSUMOWANIE SEZONU III (2009/2010)

                              Nadejszła pora na jakieś podsumowanko poprzedniego sezonu.
                              Generalnie (jak na mnie) rewelacja - 15(!) warek, zero kwasów (poza planowanym #27)! W szczegółach już mniej fajnie . Po kolei:

                              20 - belgian ale. Miało być ale, ale zamiast lubelskiego poszła marynka. Gorzkie, przesadnie gorzkie i przegazowane. Mimo to piłem ja z pewną przyjemnością.
                              21 - IPA. Chyba najlepsze moje piwo i to na suchych drożdżach i starym chmielu! Jakbym jeszcze dodał chmielenie na zimno... Na pewno wrócę do tego stylu.
                              22 - przyprawowe. Masakra. Gęste, bardzo trudne do wypicia, w smaku głównie ziele angielskie. Może jak jeszcze z parę lat poleżakuje...
                              23 - piwo-miód v2. Wyczuwalny alkohol. Dość przyjemny imbir i miód w tle. Niektórzy chwalą, ale chyba zaprzestanę tego "stylu". Dawno nie próbowałem.
                              24 - dubbel. Byłby ok, ale strasznie przegazowany. 0,33 nie mieści się do litrowego kufla. Szkoda.
                              25 - witbier. Szybko wyszedł. Całkiem niezły. Może pszeniczność za mało wyeksponowana.
                              26 - "grodzisk". Ujdzie, ale do wogoszowego nie ma startu. Ciekawostka dla gości, większość wypiłem sam.
                              27 - lambik. Bzdura. Trzema mieć niezłą determinację, żeby wypić butelkę. Nie wyszedł.
                              28 - szkot. Cieniusz rozszedł się szybko, a twardziel ciągle dojrzewa. Daje się wypić, ale alkohol nadal na wierzchu. Nie lubię szkockich drożdży...
                              29 - pils 10. OK, ale wielokrotne chmielenie nadało mu dość ziołowego charakteru. Jak dla mnie dobre.
                              30 - pszeniczne. Już nie bardzo je pamiętam - musiało być niezłe...
                              31 - pils 12. Też nie najgorszy. Tylko te letnie temperatury mu nie służą.
                              32 - koźlak. Chyba za mocno odfermentował. Alkohol wyczuwalny, ale nie jest tragicznie. Chyba. Przywiozę na zlot.
                              33 - dunkelweizen. Dziwne. Smakuje jak stout, czyli skaszaniłem... ale mimo to mi smakuje.
                              34 - wielozbożowe. Dobre. Nawet ciekawe.
                              Last edited by Seta; 2010-08-20, 08:54.
                              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                              Comment

                              • Seta
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2002.10
                                • 6964

                                W czasie sprzątania wywaliłem wczoraj ponad 30kg słodu, głównie monacha. Po workach łaziły czarne robaczki mniejsze od mrówek.
                                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X