Biłgorajski MikroBrowar "Zielona Gęś" przedstawia:

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    #91
    W sobotę? Nie wiem, ale w ciągu tygodnia...

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      #92
      #16 Dunkelweizen

      Jak się obiecało adminowi, to trza cóś uwarzyć...
      A że na rocznice kupiliśmy sobie wypasione garnki tefalowskie to i dekokt strzeliłem!

      A było to tak:

      2 kg pszeniczny Brewferm
      1 kg pszeniczny Weyermann
      1 kg pilzneński Weyermann
      0,3 kg aroma Brewferm
      0,2 kg CaraWheat Weyermann
      0,1 kg czekoladowy Weyermann
      0,05 kg zakwaszający Weyermann
      0,06 kg barwiący Strzegom - dodany na koniec warzenia, wcześniej "zaparzony" wrzątkiem

      15min w 46*-47*
      15min w 50*-51*
      10min w 64*-65* i potem odbieramy 6l gęstego do Tefala
      w głównym garze rzadsze zostaje na 45min w 64*-67*
      w Tefalu grzejemy tak:
      5min w 74*
      18min w 100*
      przelewamy wszystko do głównego gara i otrzymujemy 74*C
      zostawiamy w cholerę na 30min i spada nam do 69*
      podgrzewamy do 76* i filtrujemy

      Chmielenie z 20g lubelskiego. Miało być 60 min ale termostat się wyłączył i trwało to dużo dłużej. Wykręciłem śrubę i więcej się nie wyłączył.

      Obecnie trwa chłodzenie w wannie. Zadam gęstwę Weihenstephan Weizen, jeśli wystartuje, bo na razie śpi...

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        #93
        No to mnie dekokt zaskoczył... Zatarło mi się trochę bardziej słodko niż planowałem, więc dość głęboko wysładzałem. Potem spierniczyło się to gotowanie, które musiałem przedłużeć, ale i tak wyszło 21,5l. Miałem nadzieję, że przy dodatku ciemnych wyjdzie 11stka, góra 12stka, a tu w wannie wyszło mi równiutkie 15blg!
        Ni to dunkel ni bock. Co robić - dolałem wody. Mamy teraz prawie 24l 13blg. Piękna wydajność, chyba się zaprzyjaźnimy z panem dekokcyjnym...
        Zacieranie trwało 2h40m, filtracja 1h, doprowadzenie do wrzenia i gotowanie 2h 10m , chłodzenie 3h. Mam nadzieję, że będzie pyszne.

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #94
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
          termostat się wyłączył i trwało to dużo dłużej. Wykręciłem śrubę i więcej się nie wyłączył.
          Po pierwsze, czy mowa o kociołku z Lidla?, po drugie jaką śrubę?
          blog.kopyra.com

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #95
            Tak z Lidla. śrubę.
            Służy chyba do regulacji termostatu, ale ja i tak grzeję na mój termometr. Zobaczymy następnym razem co ona daje, najwyżej się ją wkręci.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
              Obecnie trwa chłodzenie w wannie. Zadam gęstwę Weihenstephan Weizen, jeśli wystartuje, bo na razie śpi...
              I jak tam gęstwa, wskoczyła?

              Ja przepraszam, ale znowu będę nudna - czy robiłeś na kranówie, czy na wodzie z markieta? Bo z moich - i nie tylko - doświadczeń wynika, że na kranówie goździki z bananami słabo wychodzą. Będę się w końcu musiała zmobilizować i przebadać te wody - czy chodzi tu o twardość, czy o co innego.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                Tak z Lidla. śrubę.
                Służy chyba do regulacji termostatu, ale ja i tak grzeję na mój termometr. Zobaczymy następnym razem co ona daje, najwyżej się ją wkręci.
                Dobra, rozkręcasz od spodu, tak? Tam na sprężynie jest czujnik, który dotyka dna. Którą śrubę odkręcasz? W ogóle odkręcasz śrubę, tak, żeby czujnik sobie leżał gdzieś, nie dotykając dna, czy co?
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #98
                  Aleście się rozgadali!

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  I jak tam gęstwa, wskoczyła?
                  No właśnie... Starter niemrawy bardzo był, ale pomyślałem, że może za małe stężenie cukru było. Zapach był niejednoznaczny, ale w smaku była OK. No i jak się wieczorem brzeczka schłodziła wlałem gęstwę Stefanów...
                  Niestety na razie brak życia.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  Ja przepraszam, ale znowu będę nudna - czy robiłeś na kranówie, czy na wodzie z markieta? Bo z moich - i nie tylko - doświadczeń wynika, że na kranówie goździki z bananami słabo wychodzą. Będę się w końcu musiała zmobilizować i przebadać te wody - czy chodzi tu o twardość, czy o co innego.
                  O Twoich doświadczeniach wiem. W dziale "Twoje warzenie" są wątki, które każdy początkujący piwowar powinien przeczytać od deski do deski i wg mnie Twój do nich należy... Poza tym mi też nie wychodziła pszenica na kranówie. Dałem biedronkową.
                  Wodę mam miękką, ciekawe jaki stout mi wyjdzie.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dobra, rozkręcasz od spodu, tak? Tam na sprężynie jest czujnik, który dotyka dna. Którą śrubę odkręcasz? W ogóle odkręcasz śrubę, tak, żeby czujnik sobie leżał gdzieś, nie dotykając dna, czy co?
                  Szczerze, to jak teraz zobaczyłem, że wykręciłem śrubę mocującą od spodu obudowę.
                  Ale na serio więcej się nie wyłączył, a wrzało! Placebo czy co...??
                  Na dniach pogotuję wodę i jak się wyłączy to rozkręcę i obczaję łoco chodzi.

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #99
                    Co do drożdży to się nie martw, do wieczora pewnie zajarzą, o co chodzi Mi przeciętnie po 24 godzinach wszystkie startują.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                      Co do drożdży to się nie martw, do wieczora pewnie zajarzą, o co chodzi Mi przeciętnie po 24 godzinach wszystkie startują.
                      Wystartowały w południe - coś po 15h, a po 24h chciały uciec z fermentatora...
                      Dziś będziem coś śrutować. Mam zamiar poeksperymentować z żytnim piwem w tym sezonie. Może coś będzie godne wysłania do Żywca?

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        Przelałem stouta #15 na cichą. Wg mojego nowego nabytku blg spadło z 16 do 5,2....

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                          Przelałem stouta #15 na cichą. Wg mojego nowego nabytku blg spadło z 16 do 5,2....
                          Te 5,2 to po korekcie, czy odczyt z refraktometru?
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • Seta
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 6964

                            No coś Ty... aż taki początkujący nie jestem. Odczyt był 9,5.

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              Quasi-Roggen

                              Ale namieszałem... jak zwykle zresztą...

                              1,6kg pilzno (2)
                              1,0kg pszenica (1)
                              800g płatki żytnie (1)
                              250g mąka żytnia razowa (1)
                              200g aroma (2)
                              200g monach (2)
                              150g carawheat (1)
                              120g cukier biały - do gotowania
                              55g barwiący (3)
                              50g czekoladowy (3)

                              Słody jęczmienne (1) oddzielnie:
                              15min w 62*C
                              50min w ~65*C

                              Pszeniczne i żyto (2) w małym garnku:
                              10min w 41*C
                              20min w 48*C
                              30min w 66*C - przerwa obiadowa
                              1min w 99*C

                              Barwiące (3) zalane wrzątkiem.

                              Po połączeniu ustawiamy 72*C
                              przerwa na 100min - sprzątanie kuchni...
                              spadło do 60*C
                              Zamiast podgrzewać zrobiliśmy dwa dekokty - tylko gęste do wrzenia na minutkę.
                              Za drugim razem doszło do 79*C. Filtracja spoko.

                              Gotowanie prawie 90min w tym:
                              60min z 20g lomika
                              30min z 17g lomika

                              Chłodzę. Zadam gęstwę Weihenstephan Weizen.
                              Wyszło 22l z 11,9blg (sprawdzimy jutro szklana rurką).

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                ad #17 quasi-roggen

                                (1) i (2) oczywiści odwrotnie. Chyba pójdę spać...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X