Biłgorajski MikroBrowar "Zielona Gęś" przedstawia:

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    Dunkel zaczął śmierdzieć Całość oblepiona syfem z chmielenia. Nie wiadomo czy fermentuje, czy ściemnia. Myślałem, że po nim, ale spróbowałem i smak był zadowalający. Trza ratować!
    Przelałem do kranikowego wiaderka dodając 220g cukru buraczanego i wtedy... zmierzyłem balling. 5blg...
    Heh. Zostawiłem na dzień w kranikowym. Fermentuje baran... i sączy się kropelka na 30 minut z kranika... Zaczęło nawet bananami pachnieć; poza tym zapach winny, ale to chyba od ciemnych słodów.
    Dziwne to piwo będzie...
    Last edited by Seta; 2008-11-03, 21:41.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      A po co tego cukru dodałeś??? Na smrodek to nie pomoże przecież. Trza było najpierw blg zmierzyć, baranie

      Ja miałam takie 2 piwa, które smakowały dobrze, ale okrutnie śmierdziały. Do czasu. Jak już po paru miesiącach zostały 3 sztuki (bo piliśmy je w samotności zatykając nosy) to dranie przestały śmierdzieć. Zatem - cierpliwości, jeśli piwo smakuje dobrze, a TYLKO śmierdzi, to jeszcze nie jest stracone
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        Cukru dodałem, bo chciałem od razu lać w butelki. Z drugiej strony to nie był chyba taki zły pomysł. Pobudziłem drożdże, które najprawdopodobniej przestały pracować pod kożuchem. Piwo i tak było zacierane raczej na słodko, więc odrobina wytrawności mu nie zaszkodzi.
        Powodem zamieszania była próba uratowanie większej ilości piwa z osadów chmielowych (podczas chłodzenia brzeczki). Za dużo chmielowego śmiecia wpadło do piwa... Jeśli już to trzeba to robić przez pieluchę, albo dłużej w lodówce potrzymać.

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          Głupi dunkel przechodzi drugą burzliwą!
          Testowałem dziś ostatnią butelkę warki #5 "Pszenica nie zając" (jeszcze chciało mi się fajnie nazywać piwa ) rok po butelkowaniu. Piwo zupełnie klarowne i płaskie w smaku. Z pszeniczności zostały tylko bananowe nutki w zapachu. WB-06 zjadły to piwo...

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
            Głupi dunkel przechodzi drugą burzliwą!
            "Gupi Dunkel" to dobra nazwa. W końcu zabutelkowany. Dodane 230g cukru na 23l. Końcowy balling 3,5. W smaku mdłe i bardzo nieułożone, ale nie kwach na szczęście.
            Degustuję warkę 2 "Pail, ale lepsze" blg 13; butelkowane ponad rok temu (25.10.2007.). Jestem zafascynowany pianą. Superowa. Sklarowało się też ładnie. Ajlowe posmaczki, goryczka śjakaś zbyt natarczywa (ściągająca? ). Przyjemny, ale słaby zapach. Fajne.

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              #18 Pils'ik

              2,7kg pilzno Optima
              1kg monach
              0,3 carapils

              30g zakwaszającego (pH spadło z ~6,3 do ~5,4)

              13' 51*C
              20' 65*C
              45' 73*C -> 66*C
              5' 76*C

              Trwa doprowadzanie do wrzenia. Szybko idzie.

              Planowany chmiel:
              60' - 20g Marynki
              30' - 20g Lomika
              10' - 10g Lublina
              10' - mech irlandzki

              Drożdże starter dwudniowy - 1/3 saszetki Budvar Lager (reszta zamrożona).

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                A.D. #18

                Co u tak cicho? Nikt dziś nie warzy??
                Drożdże zadane w 19*C, chłodzenie na balkonie, bez grama wody. W piwnicy 14*C. Jutro wypróbujemy styropianową lodówkę.
                Wyszło 21l, 12blg. Sprawdzałem rurką i szkiełkiem. Szalona wydajność...

                Aha Marynka była na 75 minut, bo myłem samochód.
                Last edited by Seta; 2008-11-08, 23:22.

                Comment

                • hasintus
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2006.07
                  • 850

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  Skład: 2kg pszennego jasnego
                  Zacieranie: 35min w 59*-62* oraz 30 min w 68*-73* - bo w międzyczasie piekłem chleb...
                  Filtracja: na wc-wężyku - prawie 2h...
                  Chmiel: 10g Lomika na 60min
                  Drożdże: Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen - pół saszetki z zamrażarki (gliceryna).
                  Ilość: 11l / 9blg
                  100% pszenica to jak niegdyś Zielone Biłgorajskie.
                  Tez robię czasami czysto pszeniczne ale do filtracji układam złoże z gałązek jałowca, wtedy filtracja przebiega bardzo szybko i bezproblemowo.

                  Comment

                  • naczelnik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 1884

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                    W smaku mdłe i bardzo nieułożone, ale nie kwach na szczęście.
                    Czyli generalnie piwo niezbyt udane
                    Popieram domowe browary!

                    Polakom gratulujemy naczelnika

                    Zamykam browar.
                    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      Będę teraz spamował ale to mój wątek więc mi wolno. Piszę ze słownika na komórce więc sorki za błędy.
                      Chciałbym podziękować za wpis dwóm moim ulubionym (prawie ;-)) piwowarom za wpis . Odpowiem Wam samo. :-)

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        Hasintus - co wiesz nt biłgorajskiego? I skąd? Myślałem, że tylko ja na forum to obczajam...

                        Naczelnikusie niedobry. To piwo na pewno będzie wyjątkowe To moja pierwsza warka, która przechodziła burzliwą dwa razy. W pierwszej burzliwej utworzyła się obrzydliwa czapa-skrupa z chmielin dusząc całe towarzystwo niżej. Miałem wypierdzielić w kibel, ale zlitowałem się. Co ciekawe, drożdże zebrałem z góry wcześniej i zrobiłem na nich pseudo-żytnie, które wygląda, że jest oki. W każdym razie na konkurs tego nie wyślę, ale i tak może wyjść lepsze niż "nasze najlepsze" . Poza tym dajmy mu z miesiąc. Z gazem może być lepsze. Jakby co zawsze się nada do przepłukania ust przed prawdziwą degustacją, np. Wielkiego Imperatora!

                        Przepraszam wszystkich za posta powyżej. Napisałem go z komórki wracając do domu z "degustacji". Dokonałem wczoraj wielokrotnego gwałtu na moich zmysłach produktami segmentu premium. Zresztą nie wiem na pewno, bo chyba Żubra też piłem, a on mniej premiumowy... Prawdziwa orgia! Zastanawiałem się jak pozycjonować mojego pilsika...

                        A propo - lodówka styropianowa się sprawdza. Trzyma 12*C, a jak będę bardziej pamiętał o wymienianiu wkładów, to może nawet zejdę niżej... Sprawdza się też termometro-rejestrator z Biowinu. Do takiego monitoringu mogę go polecić.

                        Comment

                        • Seta
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.10
                          • 6964

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                          <blablabla> Odpowiem Wam samo. :-)
                          Łahaha! Właśnie zrozumiałem. Miało być "rano"
                          Następnym razem nie biorę komórki.
                          Ał moja głowa...

                          Comment

                          • Seta
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.10
                            • 6964

                            ad #17 quasi-roggen

                            Zlane do kranikowego na mini-cichą (zapewne na 2 dni). Blg 3,5. Ciekawy smak.
                            Drożdżyki zebrane na jutrzejszego (!) hefe-weizena!

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              #19 Hefe-weizen

                              3kg pszenny
                              1,5kg pilzno
                              0,2kg carared

                              Woda kranówka odstana przez noc.
                              Zacieranie. Aż mi wstyd pisać - takie niechlujne było! Z drugiej strony raczej niepowtarzalne...
                              Słody wsypywane w trakcie śrutowania do wody w temp 36-39*C. Około godzinna przerwa zakwaszająca.
                              Potem mniej-więcej było tak:
                              15' 44*C
                              10' 53*C
                              5' 54*C..........dekokt 15' 72*C
                              40' 63*C.................10' 100*C
                              razem 70*C,
                              podgrzanie do 72*C i... przerwa na 1h45' zakupy zachciankowo-ciążowe
                              Spadło do 58*C podgrzewanie + dekokt
                              75*C -> filtracja (trwa)
                              jedyne 5 godzin zacierania

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                Pomocy...

                                No i mam problemik... Pytałem Marusi na PW, ale chyba poszła spać, więc pytam anonimowego ogółu...
                                Chodzi o starter. W smaku jest OKi chociaż dość "orzeźwiający"... ale zapach taki nie bardzo coś jak zielone jabłko, winny, cytrusowy. No ale nie octowy.
                                Drożdże to Stefany, na alternatywę mam tylko suche WB.
                                Poradźcie!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X