Pierwsza Warka

[stadko]

Witam,
Tak jak pisałem.... na weekendzie miałem zrobić swoją pierwszą warkę. Na początek z brew kita ale za tydzień idę w głęboką wodę i robie ze słodu No więc dzisiaj wszystko zgodnie z instrukcją. Gotowanie gotowca z ekstraktem słodowym, potem chłodzenie i fermentacja burzliwa. No właśnie tylko mam pytanko: wszystko jest już w fermentatorze ale nie ma jeszcze żadnej piany...ile trzeba czekać aby drożdże zaczęły "robić swoje" ?


Pozdro
Stadko

[dori]

różnie to bywa, ale zwykle po 24h godzinach piana jest... chociaż zdarzało mi się czekać i dłużej

[Seta]

eee... Suche to pewnie z rana ruszą.
Zagotowałeś tą wodę do rozcieńczania?

[stadko]

spoko....

Spoko to mnie uspokoiłeś. Jeśli chodzi o wodę to dałem tą z biedronki bo okazało się że seniorka ma 2 x 5-cio litrowe baniaki w domu to dokupiłem jeszcze 2 cisowianki i git (normalnie dzisiaj w biłgo tylko 2 sklepy otwarte) A jak jest z tymi termometrami z browamatora naklejanymi na wiaderko? Bo dałem drożdże jak na zielono wyświetlało się 28 ale na 30 było też jeszcze trochę podświetlone i boje się że za szybko...

Pozdro
Stadko

[stadko]

Spoko Dori Dzisiaj wstaje i właśnie zaczyna się pienieć Mam jeszcze pytanko, czy do burzliwej lepiej stosować tą rurkę przy pojemniku z dziurką, czy po prostu zakładać wieko na pojemnik i nie domykać do końca?

[banaszek]

czy do burzliwej lepiej stosować tą rurkę przy pojemniku z dziurką, czy po prostu zakładać wieko na pojemnik i nie domykać do końca?

Ja na burzliwej zawsze zakładam wieko, którego nie dociskam do końca. Na cichą stosuję wieko z rurką. I sądzę, że to zachowanie większości piwowarów.

Co do temperatury, w której dodajesz drożdże - 28-30 jest ok. Chociaż zawsze lepiej dodać w temperaturze, w której ma przebiegać fermatacja. Kiedyś zdarzyło mi się dodać w 32 stopniach i piana uciekała z fermentora. Co nagle to po diable.