Browar Sielanka - nawarzył

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Totus
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.11
    • 326

    #16
    Browar Sielanka - Warka IV - Ojciec

    Zgodnie z zapowiedziami piwo Ojciec właśnie zdegustowane.

    Składniki:
    - 1,9 kg (43,7%) słód Pszeniczny Weyermann
    - 1,6 kg (37,2%) słód Pilzneński Weyermann
    - 0,6 kg (13,8%) słód Monachijski Typ II Weyermann
    - 0,2 kg (4,6%) słód Carawheat Weyermann
    - 0,05 kg (1,1%) Pszeniczny Czekoladowy
    - 30 g chmiel aromatyczny granulat Lubelski

    Warzone: 26.10.2008

    Opis: Piwo zacierałem dekokacyjnie, jednowarowo. Chmiel dodawałem w 15' i w 67' po 15g. Drożdże były zebrane z gęstwy po cichej z poprzedniej warki. Użyłem do tego strzykawki, którą wraz z zagiętą igłą przechowywałem w lodówce prawie 2 miesiące. Całej gęstwy było może 2ml. Zanim zadałem drożdże zrobiłem starter z części niechmielonej brzeczki. Tutaj chwile grozy bo starter nie chciał odpowiednio pachnieć :/. Ale już po 5 godzinach ruszył i zadałem go do brzeczki. Fermentacja burzliwa 7 dni (piwo odfermentowało - do 5 Blg). Cicha 15 dni (odfermentowało do 3,9 Blg czyli przyzwoicie). Glukozy dałem w przeliczeniu 5 g na butelkę. Alkohol szacuję na poziomie 4,8%. Coraz mniej ciekawych rzeczy mam do napisania . Powoli wkrada się rutyna. Ale aby nie było tak nudno dla eksperymentu dodałem do 2 butelek różne ilośći kolendry (całej) i do kolejnych 2 curacao. Dam znać co wyszło.

    Rozlane: 17.11.2008

    Pierwsza degustacja: po 3 tygodniach leżakowania. Dla porównania przed pierwszą próbą na stole wylądowały: Schöfferhofer Dunkles Hefeweizen oraz Erdinger Weisbier Dunkel. Schöfferhofer wypadł blado w porównaniu do Erdingera a ten z kolei blado przy Ojcu . Aromat pszeniczny aż bucha do nozdży, znacznie bardziej niż w przypadku Matki. Może to użycie drożdży już zaprawionych w bojach dało takie efekty? Stosowne pozytywne 'niezelezne' recenzje osób trzecich potwierdzają wyjątkowość tego piwa .

    Etykieta wraz z krawatką przedstawiona niżej:[/QUOTE]
    Attached Files
    Zapraszam do Browaru Sielanka.

    Comment

    • Totus
      Porucznik Browarny Tester
      • 2007.11
      • 326

      #17
      Podsumowanie roku 2008

      Podsumowanie roku 2008

      Browar Sielanka uwarzył 72,3 hl piwa.

      Dorobek piwny: Końskie, Dziad, Matka pszenica, Ojciec.

      Wydajność:
      44,4% - Końskie
      56,3% - Dziad
      67,0% - Matka Pszenica
      59,7% - Ojciec

      [nienajlepsze ale cały czas usprawniamy proces.]

      Browar jak najbardziej działa i w chłodzie leżakuje koelsh... Jeszcze do końca nie nazwany ale przyjdzie i na niego czas.

      Na koniec pamiątkowa fotka:
      Attached Files
      Zapraszam do Browaru Sielanka.

      Comment

      • Totus
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.11
        • 326

        #18
        Browar Sielanka - Warka I - Pale Ale Końskie [Eksperymenty]

        Nawiązując do:

        Leżakuje obecnie też inną butelkę w lodówce (8C*) już od 2,5 miesiąca. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jak na razie zaobserwowałem brak zmętnienia na zimno.
        oto

        Eksperyment 4 - Piwo górnej fermentacji leżakowane w lodówce
        Opis: Piwo przez 13 miesięcy było leżakowane w lodówce w temperaturach od 5C* do 8C*
        Rezultat: Piwo było wyśmienite! Lepsze niż jakiekolwiek Pale Ale, które piłem i lepsze niż Końskie w kilka miesięcy po uwarzeniu. Cudowny głęboki smak. Eksperyment uważam za udany.
        Wnioski: Długie leżakowanie w lodówce się opłaca .
        Zapraszam do Browaru Sielanka.

        Comment

        • macas
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2008.02
          • 680

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
          Podsumowanie roku 2008

          Browar Sielanka uwarzył 72,3 hl piwa.
          z tymi "hl" jestem pod wrażeniem

          moje pytanie jak wycinasz krawatki ???

          pozdrawiam M.
          Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
          Beniamin Franklin

          Comment

          • Totus
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.11
            • 326

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika macas Wyświetlenie odpowiedzi
            z tymi "hl" jestem pod wrażeniem
            Tia.... nie ma to jak myślenie życzeniowe bez "h" oczywiście

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika macas Wyświetlenie odpowiedzi
            moje pytanie jak wycinasz krawatki ???
            pozdrawiam M.
            Różnie... ręcznie... nożyczkami lub nożem...
            Zapraszam do Browaru Sielanka.

            Comment

            • Totus
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.11
              • 326

              #21
              Browar Sielanka - Warka V - Pechowiec+6

              Po ponad 2,5 roku od warzenia przyszła pora na upamiętnienie i tego piwa. Przedstawiam: Pechowiec+6.

              Składniki:
              - 4,4 kg (88,3%) słód Pilzneński Weyermann,
              - 0,58 kg (11,7%) słód Pszeniczny Weyermann,
              - 30 g chmiel Hallertau Spalt Select,
              - drożdże Safbrew S-33.

              Warzone: 04.04.2009

              Opis: Piwo zacierałem infuzyjnie. Tutaj mała anegdotka na temat etymologii nazwy Pechowiec+6. Otóż dzień warzenia można zaliczyć do tych bardziej obfitych w nieprzewidziane zdarzenia i niefortunne zbiegi okoliczności. Tego dnia udało mi się złamać śrutownik. Trzeba było jeździć po sklepach w poszukiwaniu imadła. A na domiar złego nie zauważyłem, że termometr, którego używałem był niesprawny. Zawyżał temperaturę o 6 stopni (poprzez bąbelki znajdujące się w słupie alkoholu). Cud, że w ogóle udało nam się skończyć warzenie nie rozlewając brzeczki. Chmiel dodawałem w 15' i w 65' po 15g. Fermentacja burzliwa 7 dni (piwo odfermentowało - do 5 Blg). Cicha 31 dni w temperaturze 5°C (odfermentowało do 3,9 Blg). Glukozy dałem w przeliczeniu 3g na butelkę (jak się później okaże trochę za mało). Alkohol szacuję na 4,5%.

              Rozlane: 12.05.2009

              Pierwsza degustacja: po 3 tygodniach leżakowania. Prawdopodobnie suma 2 składowych: za niskiej temperatury warzenia i zbyt małej ilości glukozy spowodowały, że piwo nie zachwycało smakiem. Nie piłem go z przyjemnością. Było raczej płaskie i słabo wysycone. Nie wspominając już o braku piany. Nawet etykiety nie chciało się robić a przy jej tworzeniu 2,5 roku później wkradł się błąd w nazwie stylu piwa (niestety już po druku na pamiątkę). Zaiste pechowe to piwo .

              Etykieta przedstawiona niżej:
              Attached Files
              Zapraszam do Browaru Sielanka.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X