Larry & Szosti Home Brewery

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #16
    FCJP, za robienie byków w słowie warzyć, nie powinniśmy ci pomagać.

    O zacieraniu dekokcyjnym jest wątków od cholery i trochę, wystarczy studencie użyć odpowiednich narzędzi.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Szosti
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2008.01
      • 33

      #17
      Narzędzi takich jak wyszukiwarka, oczywiście, tylko że jest bardzo wiele i bardzo sprzecznych informacji...liczyliśmy na prostą pomoc od bardziej doświadczonych.

      Może ja zapytam inaczej.
      - Jaką część zacieru wyjąć? 1/3 gęstego? bo to pojawia się najczęściej...
      - czy dolać do wyjętego dekoktu gorącej wody by go nieco rozluźnić?
      - do jakiej temperatury grzać w pierwszej kolejności wyjęty zacier? (przerwa scukrzająca 62*C czy dekstrynująca ok 72*C?)

      no i chyba najważniejsze pytanie, jak to zrobić technicznie żeby uzyskać dobrą wydajność, bo większości osób o których czytałem i które warzyły z zacieraniem dekokcyjnym wydajność wychodziła z reguły słaba.


      aaa warzymy koźlaka i robimy to pierwszy raz, czy może macie jakieś wskazówki z własnego doświadczenia na ktore mamy zwrócić uwagę? (np. zdziwił mnie fakt że należy dobrze napowietrzyć brzeczkę co z reguły jest odradzane)

      z góry dzieki za odpowiedz
      Pozdrawiam Szosti

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10769

        #18
        1/3 gęstego 62°C przerwa , 72­°C przerwa , 15 min pogotować , wlać do zacieru głownego
        72°C przerwa
        Co do wydajności to ptzy dekokcji wychodzi podobno lepsza
        Brzeczkę napowietrzany ale tylko zimną
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • Szosti
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2008.01
          • 33

          #19
          czyli potem w głównym do 72*C podgrzać i trzymac do negatywnej próby? i potem na chwile do 78*c i filtrować...

          Co do wydajności to ptzy dekokcji wychodzi podobno lepsza
          właśnie czytałem że mozna łatwo zniszczyć amylazy albo biorąc za dużo w dekokcie płynnej części albo za szybko wlewając gorący dekokt do zacieru głównego i wydajność wtedy spada... myślełem ze są na to jakieś patenty (czytałem własnie żeby przecedzić dekokt wyjmując go i dolać litr dwa gorącej wody)

          Tak tak, te napowietrzenie to zimnej brzeczki... co ono ma w tym przypadku na celu? (ogólnie mówi się ze napowietrzenie jest złe dla brzeczki i fermentacji)

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10769

            #20
            napowietrzanie jest dobre dla drożdży
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • macas
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2008.02
              • 680

              #21
              Na napowietrzam wlewając do fermentora przez sito odcedzając przy okazji chmiel.
              A napowietrzam aby się drożdżaki namnożyły i świeże z radością ruszyły żreć cukier
              Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
              Beniamin Franklin

              Comment

              • larry
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2008.01
                • 68

                #22
                Drugie podejście do pszeniczniaka zakończyło się sukcesem, własnie pije pierwsze prawdziwe hefe-weizen własnej produkcji, zapach ma idealny, nagazowanie i pianka wysmienite, w smaku dobra ale czuje lekki niedosyt, ponieważ jest troszke za kwaśne.
                Ale generalnie jestem zadowolony.

                Teraz z niecerpliwościa czekam na koniec fermentacji Koźlaka, fermentuje sobie w temperaturze 11 stopni juz 8 dni, w czwartek planujemy przelać do butelek, po warzeniu wyszlo 15 litrow 14 Blg. Mam nadzieje że zejdzie dość nisko.

                Pozdrawiam Larry

                Comment

                • DanielJakubowski
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.12
                  • 791

                  #23
                  To chyba nie koźlak jak 14 blg Prędzej koźliczek
                  Pozdrawiam
                  dj

                  Comment

                  • macas
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2008.02
                    • 680

                    #24
                    ja wczoraj popełniłem koźlaczka, ale mój ma różki na 17 Blg.

                    I nie napisałeś, ale jeżeli jest po burzliwej, ja na dolniaczkach daję na cichą na tydzień do klarowania
                    Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
                    Beniamin Franklin

                    Comment

                    • larry
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2008.01
                      • 68

                      #25
                      Może i kozliczek a może mam troche niewyregulowany Areometr, bo zawsze mi pokazuje male Blg początkowe, ale też zawsze zchodzi nisko do 1-2 Blg. Jutro dowiem sie jak bardzo odfermentował.

                      Comment

                      • Stasiek
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2007.02
                        • 609

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika larry Wyświetlenie odpowiedzi
                        Może i kozliczek a może mam troche niewyregulowany Areometr, bo zawsze mi pokazuje male Blg początkowe, ale też zawsze zchodzi nisko do 1-2 Blg.
                        Sprawdź areometr na czystej wodzie w ok 20*C i będziesz wiedział ile trzeba dodawać do pomiaru.

                        Comment

                        • larry
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2008.01
                          • 68

                          #27
                          Koźlak po 11 dniach fermentacji od fermentował z 15 do 4 Blg ( sprawdziłem areometr i pokazuje o jeden za mało, w czystej wodzie pokazuje -1), smak po fermentacji bardzo dobry, teraz damy mu trochę czasu na leżakowanie, tak myślę że będzie można na Trzech Króli już Koźlaczka próbować.

                          Po fermentacji zebrałem gęstwę do 2 słoików i teraz nie wiem za bardzo co z nią zrobić żeby nadawała się do następnego użycia. Proszę tylko o nie odsyłanie do szukania na forum, bo już szukałem i nie rozumie za bardzo jak się z tymi drożdżami obchodzić. Ostatnio miały mi się oddzielić 2 warstwy po przepłukaniu woda i odstaniu, a skończyło się na tym ze warstw nie widziałem, a nawet jakby były to nie wiedziałbym która jest dobra a która to wyrzucenia i gęstwa mi w lodówce spleśniała. Jak ktoś może mi wytłumaczyć co dokładnie mam teraz z drożdżami zrobić to bardzo o to proszę.

                          Dzisiaj zamówiliśmy 2 zestawy Pilsa z Browamatora, czy drożdże po Koźlaku nadawały by się do Pilsa?? A no i zdecydowaliśmy się na kapslownice, bo 5 skrzyń butelek patentowych już nie wystarcza :P Tym bardziej że w jednej zalega niechciane przez nikogo Ala Grodziskie, czy ktoś z okolic Rybnika, bądź Wrocławia ma nastanie właśnie to piwko? Chciałbym porównać czy one powinno tak dziwnie smakować czy mu coś popsuliśmy, po jak w oryginale smakowało tak jak nasze to nie dziwie się że tego piwa już nie produkują. :P

                          Pozdrawiam Larry

                          Comment

                          • larry
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2008.01
                            • 68

                            #28
                            Witam wszystkich w nowym roku

                            Koźlak nie miał za dużo spokoju, na święta juz pierwszy raz próbowany i jeszcze trochę malo nagazowany, ale w Sylwestra smakował już wyśmienicie. Na razie najlepsze piwo jakie uwarzyliśmy.

                            Zaraz po świętach w poniedziałek (29.12) uwarzyliśmy Pilsa, wyszło chyba po raz pierwszy z odpowiednia wydajnością 20l 12Blg, ktore po zadaniu drożdżami z Koźlaka szybko od fermentowało do 3Blg w temp 10 stopni, po tygodniu, już w nowym roku w niedziele przelaliśmy na ciechą, (mam nadzeije że nie skiśnie tak jak pszeniczne, bo zaraz po fermentacji smakowało bardzo obiecująco).

                            Tego samego dnia uwarzyliśmy na szybko drugiego Pilsa, zmieniliśmy tylko troche ilość chmielu, 20g aromatycznego + 10g gorycz. na początek, po 1h 15g arom. i na ostatnie 5 min 15g arom i 10 gorycz. Ciekawe czy będzie jakaś różnica w smaku gotowego piwa,
                            wyszło nam z tego trochę spontanicznego warzenia 22l 12Blg wiec wydajność nawet większa niż BA zakładał. Zadaliśmy je odrazu drożdżami z poprzedniej warki i poszly jak szalone :P

                            Pozdrawiam Larry

                            Comment

                            • czesiek
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2004.10
                              • 58

                              #29
                              instrukcja do grodziskiego

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika larry Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nareszcie pierwsze zacieranie
                              Wczoraj od rana zaczeliśmy warzenie z zestawu surowców Browamatora, dodaliśmy tylko ok. 200g slodu palonego który przywiezliśmy z Pikniku w Żywcu. Pozatym wszystko według instrukcji. Filtrator z oplotu spisał sie doskonale i o 17 drożdże zaczynały pracować w fermentatorze. Wyszło nam 20l o blg 8. Fermentacja przebiega w temp. 19 stopni. W poniedzialek planuje przelać na tydzień na cichą.

                              Razem z Grodziskim zamówiłem Pszeniczne i mam co do niego pare pytań.
                              W jakiej ilości wody zaczynać zacieranie, bo w instrukcji są podane tylko temperatury?
                              I jakie ilosći wody dolewać aby otrzymywać odpowiednie temperatury? Ile razy wysładzać?

                              Pozdrawiam Larry
                              Witam
                              Ja z takim pytaniem? Macie może instrukcję warzenia do a'la grodziskiego z BA? I czy możecie mi ją udostępnić jakoś przez maila czy podobnie? Zamierzam uwarzyć takie piwo, mam potzrebne surowce (ale bez instrukcji bo nie kupowałem w zestawie), tylko zastanawiam się, jakie zacieranie zrobić, czy takie jak przy robieniu pszenicy (dekokt jednowarowy) czy infuzyjnie i jakie przerwy? Będę wdzięczny za informacje. Pozdrawiam Janek - czesiek
                              janek

                              Comment

                              • larry
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2008.01
                                • 68

                                #30
                                Zacieranie A'la Grodziskiego z zestawu BA:

                                "Słody zmieszać z 5 litrami wody o temp. ok 40*C
                                Trzymać w temp. 37*C przez 30min.
                                Dolac 2l. goracej wody, podgrzać do 50*C i trzymać przez 20 min.
                                Dolac 3l. goracej wody, podgrzać do 70*C i trzymać przez 30 min.
                                Dolac 2l. goracej wody, podgrzać do 75*C i trzymać przez 30 min.
                                Wysładzaćw trzech etapach wodą o temp. 72*C:
                                I - 6l wody, II-4l, III-3l."

                                Pozdrawiam.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X