Mikrobrowar "U Maliny" w Klukowie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ada13
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2004.03
    • 128

    #31
    Dzięki za wsparcie duchowe,znaczy forumowe .
    Powrócę na chwilę do warki nr 3.
    Wtedy pewną część rozlaliśmy do butelek.Dwie z nich dostali moi rodzice.
    Wczoraj wypili,a ja byłam ciekawa jak je ocenią.Są przyzwyczajeni do koncerniaków i lubią je -wiadomo jak to jest .
    Ale sami byli ciekawi jak taki domowy wyrób smakuje.Na piwie znają się niewiele.
    Ich opinia brzmiała tak:jakbyśmy przenieśli się do lat siedemdziesiątych XX w i pili piwo z beczki.
    Nie mam pojęcia,jak wtedy piwo smakowało.
    I sama nie wiem,dobrze to czy źle?

    Comment

    • ada13
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2004.03
      • 128

      #32
      Oczywiście,chodzi o ich ocenę tego piwa przez moich rodziców...jakby ktoś się czepiał...

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
        ... Ich opinia brzmiała tak:jakbyśmy przenieśli się do lat siedemdziesiątych XX w i pili piwo z beczki.
        Nie mam pojęcia,jak wtedy piwo smakowało.
        I sama nie wiem,dobrze to czy źle?
        Możesz być dumna

        Comment

        • ada13
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2004.03
          • 128

          #34
          Warka nr 7
          Zrobione z :
          5kg pilzneńskiego
          S-04

          To kolejny eksperyment Piokl13 . Piwo jest poprawne,ale nie zachwyca.I tak wyszło lepsze niż te z użyciem S-05. W sumie przy otwieraniu już wiedzieliśmy czego sie spodziewać (przy warzeniu jeszcze nie ) .
          To ostatni eksperyment z jasnym piwem na suchych drożdżach górnej fermentacji.Więcej takich piw nie będziemy robić.

          Comment

          • ada13
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.03
            • 128

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
            z użyciem S-05
            Powinno być US-05.

            Comment

            • huanghua
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.10
              • 1910

              #36
              Myślę Ada, że niedługo zacieśnimy trójmiejską wymianę drożdży płynnych.
              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

              Comment

              • ada13
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2004.03
                • 128

                #37
                Jestem za i wcale nie przeciw !

                Comment

                • ada13
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2004.03
                  • 128

                  #38
                  Warka nr 8 otwarta.
                  I stało się! Pierwsza porażka .
                  Skład porażki to :
                  5kg pilzneńskiego
                  0,5 cara pilsa
                  trochę barwiącego
                  S-33

                  W sumie należało się spodziewać, że w końcu nadejdzie jakaś wtopa, ale żeby od razu aż taka .
                  Piwo smakuje dziwnie, choć ten smak "coś" w sobie ma. Brakuje w nim gazu, o pianie można zapomnieć, a zapach, ten dopiero jest dziwny. Nie wiem do czego to porównać.
                  A brzeczka była taka smaczna, szkoda mi było drożdży do niej dodawać. Co się stało ?

                  Comment

                  • mark33
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.04
                    • 3283

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Co się stało ?
                    Mogłaś postarać się opisać wrażenia smakowe i węchowe, choć i bez tego wiadomo, że wdało się zakażenie.
                    Last edited by mark33; 2008-08-11, 20:53.

                    Comment

                    • ada13
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2004.03
                      • 128

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Mogłaś postarać się opisać wrażenia smakowe i węchowe, choć i bez tego wiadomo, że wdało się zakażenie.
                      Piwo "jedzie" przegniłą ścierką.Pić się da,jak się nic innego do picia nie ma .
                      Szukamy "winnych", co poszło nie tak.
                      Ciekawe czy ta ciecz na zdrowie nie szkodzi ?

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Piwo "jedzie" przegniłą ścierką.
                        Bakterie jak nic.

                        Jeżeli to zbliżone do moczu kota lub liści porzeczki to może być natlenienie.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • mark33
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.04
                          • 3283

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Piwo "jedzie" przegniłą ścierką.Pić się da,jak się nic innego do picia nie ma .
                          Szukamy "winnych", co poszło nie tak.
                          Ciekawe czy ta ciecz na zdrowie nie szkodzi ?
                          Kiedyś miałem podobny efekt węchowy, błędem było zadanie drożdży w zbyt wysokiej temperaturze (2 warka) dodatkowo winne posmaki.

                          Comment

                          • piokl13
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.06
                            • 946

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Kiedyś miałem podobny efekt węchowy, błędem było zadanie drożdży w zbyt wysokiej temperaturze (2 warka) dodatkowo winne posmaki.
                            Oj boję się , że takiego nie miałeś, jest okropny. Płyn powędruje dziś wąchać kwiatki.
                            Drożdże były zadane w 20 stopniach.
                            Jakaś pechowa ta brzeczka. Trochę odlaliśmy jej do zdezynfekowanego słoika i włożyliśmy do lodówki. Chcialiśmy użyć do startera dla kolejnej warki. Ale po 5 dniach była już popsuta (teraz już wiem, że trzeba mrozić lub przegotować w garnku jak kompot).
                            Last edited by piokl13; 2008-08-12, 08:47.

                            Comment

                            • ada13
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2004.03
                              • 128

                              #44
                              Na pocieszenie po ostatniej wtopie, otworzyliśmy warkę nr 9.
                              Uff,wyszło normalne piwo .
                              Użyliśmy:
                              5,4 kg pilzneńskiego
                              0,4 Carapils
                              odrobinę barwiącego
                              Trappist High Gravity

                              Piwo wyszło przyzwoite,z ciekawym posmakiem,ale jest trochę zielone (to akurat nasza wina,potrzeba i ciekawość zwyciężyła ).
                              Dodatkowo fermentowało w 19 stopniach, a domyślamy się że wolałoby wyższą.

                              A baliśmy się czy ta ostatnia warka to nie jest przypadkiem początkiem czarnej serii...

                              Comment

                              • mark33
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2005.04
                                • 3283

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Na pocieszenie po ostatniej wtopie, otworzyliśmy warkę nr 9.
                                Uff,wyszło normalne piwo .
                                Użyliśmy:
                                5,4 kg pilzneńskiego
                                0,4 Carapils
                                odrobinę barwiącego
                                Trappist High Gravity

                                Piwo wyszło przyzwoite,z ciekawym posmakiem,ale jest trochę zielone (to akurat nasza wina,potrzeba i ciekawość zwyciężyła ).
                                Dodatkowo fermentowało w 19 stopniach, a domyślamy się że wolałoby wyższą.

                                A baliśmy się czy ta ostatnia warka to nie jest przypadkiem początkiem czarnej serii...
                                Temperatura fermentacji była idealna, dodatkowo piwo ciemne lepsze jest z mniejszą ilością kwiatowych posmaków a to właśnie gwarantuje trochę niższa temperatura. Jedyny minusik to troszkę dłuższa fermentacja (w tydzień da radę).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X