Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Korzystając z obecności na forum zamieszczam odezwę:
Piwowarzy z Polski B i C.
Nasz biedny wschodni region jest zaniedbywany przez wszystkich.
Nie ma w nim nic (parafrazując słowa onegdaj sławnego kandydata na prezydenta ze wschodniej Polski).
Nawet piwowarów jest chyba niewielu.
Zmieńmy to!
Inni mają swoje warsztaty, mają swoje sklepy.
My nie mamy nic.
Spotykajmy się w celu i warzenia (i innych mniej istotnych).
Chwila zjednoczenia się jest już bliska!
Nie dajmy się uciskać i wykorzystywać!
To u nas, w naszym regionie rośnie najwspanialszy i jedyny polski chmiel.
Gdyby nie on, większość z polskich piwowarów nie uwarzyła by ani litra piwa!
Dlatego naszym moralnym obowiązkiem jest się zjednoczyć.
Organizujmy spotkania, warsztaty, targi i co tam jeszcze.
A wszystko to ku chwale naszej wspólnej, piwowarskiej przyszłości!!!
Piszcie zatem wschodni piwowarzy!
Dołączcie się!
Stwórzmy coś (no nie wiem co, ale coś stwórzmy)
A tak wogóle to (trzeci 2-tygodniowy porter).
Do admina:
Wiem że to trochę polityczne - ale gdzie mam to zamieścić?
Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
No właśnie tak robię. Ostatnio wyszło mi ok 50 l piwka (ciemny lager z książki w której Pani ma także swój przepis) o ekstrakcie 14 Blg. A piwo robione jest ze słodów wyliczonych dla 60 litrów.
Jest zatem miejsce w 60-litrowej beczce na piankę.
Przed rozlewem dodam ok 10 l wody z glukozą (wg wyliczeń powinno być 8-9 litrów) aby otrzymać coś ok 11-12 Blg albo i mniej.
Ma być lekkie tak aby wypić je do obiadu i bez strachu wsiąść do auta.
chcesz mieć lekie piwo to daj mniej słodu i rób na 50 l
a do obiadu to wypij sobie kompot i wsiadaj za kierownicę
Obecnie browar kombinuje jak zmieścić starą, socjalistyczną lodówkę do małej , blokowej piwnicy.
W lodówce kuchennej Elektroluxa, przechowuje się serki, wędliny, warzywa, dżemy i inne nieprzydatne dla piwowarstwa produkty. Jednym wyjątkiem są stare saszetki drożdży i płytki Petriego z posianymi Urquellami.
W każdym razie nie ma opcji aby zarządca lodówki (czyt. ukochana żona) zgodził się na wstawienie do niej na co najmniej na miesiąc, beczułki z piwkiem.
Z tego dowodu browar jest zmuszony do poniesienia nakładów w postaci umycia i przewozu z wiejskiej posiadłości starej lodówki. Pozwoli to wreszcie na warzenie lagerów niezależnie od temperatury w piwnicy.
Lodówka została po 10-ciu latach stania odpalona i działa i chłodzi!!! (tak na marginesie to ciekawe czy współczesne lodówki po tym kresie stania w graciarni by zadziałały!)
Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Pewnie że by się taboret przydał. I większy gar. Ale niestety browar i tak już działa na krawędzi akceptacji przez żonę.
A że jestem z natury spokojny człowiek to wolę nie ryzykować jego zamknięcia
Sprzedaj mi jakieś dodatkowe sposoby na żonę. Po przeczytaniu twojego opisu stwierdzam, że w kuchni w czasie warzenia jest niezły mętlik. No i jeszcze te objętości warek. Moja "asystentka" z trudem akceptuje standardowe warki, jakbym dwukrotnie zwiększył produkcję to nawet boję się myśleć.
Co prawda, zatrudnienie żony w formie asystentki się sprawdza. Doszło do tego, że ostatnio dzwoniła do mnie jak byłem poza domem i pytała do ilu stopni chłodzić piwo na burzliwej bo się ciutkę zagrzało
Co prawda, zatrudnienie żony w formie asystentki się sprawdza. Doszło do tego, że ostatnio dzwoniła do mnie jak byłem poza domem i pytała do ilu stopni chłodzić piwo na burzliwej bo się ciutkę zagrzało.
Moje sposoby na żonę! To raczej ty możesz być mi nauczycielem.
Mojej w życiu by nie wpadło do głowy aby zaglądać do piwa czy jeszcze je chłodzić!!
Dostałem nawet kompletny zakaz działalności do najbliższych świąt z uwagi na "wysprzątanie kuchni".
Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Dostałem nawet kompletny zakaz działalności do najbliższych świąt z uwagi na "wysprzątanie kuchni".
wow, ale terror
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Jasne. Nie zauważy klamotów, beczek i garów w kuchni przez pół nocy.
Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Jasne. Nie zauważy klamotów, beczek i garów w kuchni przez pół nocy.
Dać troche grosiwa i wysłać na długie zakupy.
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Dobry pomysł. Tyle tylko że tam gdzie mieszkam sklepy obuwnicze w nocy są zamknięte.
A tak w ogóle to może by stworzyć nowy wątek o tytule:
"Domowe warzenie - sposób na żonę"
Tylko koniecznie w dziale "Piwowarstwo domowe" gdyż porada z tego wątku może być istotniejsza niż np ile chmielu dodać. Bo jak źle wyliczymy chmiel, to jakieś piwko i tak wyjdzie. A jak nawet nie rozpoczniemy warzenia z powodu zakazu - na pewno nic nie uwarzymy.
Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Szkoda żeby normalny facet miał coś przeciwko ważeniu. Zwłaszcza że uwarzonego piwka też pewnie dostanie.
Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą. W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.
Comment