Browar Piątkowy

[radekam]

http://www.browar.biz/forum/showpost...&postcount=133

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=789118&postcount=135

Wyjdzie "polotmawe" . W zasadzie po zafermentowaniu śmiało możesz dodać co chcesz byle było bez skrobi i w miarę sterylne. I tak po burzliwej wszystko opadnie na dno.

A ile na te 60 ltr proponujesz?

Mam barwiący, karmel ciemny i carafę I.

[fidoangel]

To jest na jeden fermentor, jak zapewne doczytałeś.
A co Ci szkodzi poeksperymentować i rozdzielić na trzy fermentory i do każdego dodać coś innego?
Przecież piwo i tak wyjdzie znakomite.

[radekam]

Browar Piatkowy

Witam ponownie
Pora już chyba rozpocząć kampanię 2010/2011. W piwnicy jest 14 st C i spada

W trakcie martwego sezonu browar zaopatrzył się w profesjonalne mieszadło magnetyczne z demobilu (allegro) oraz kilka kolb El z Labglassu. W jednej z tych kolb na karuzeli kręcą się są Munich Lagery. Wczoraj były w kolbie o poj. 500 ml, dzisiaj są w litrowej a jutro im zafunduję kręcenie w 2-litrowej. Potem chwila odpoczynku i w piątek pognam je do roboty.
Nie wiem tylko co im dać do jedzenia - może jakieś marcowe?

A teraz ku przestrodze!
Słody "caracoś" i inne wydumane trzymam w oryginalnych foliowych opakowaniach w piwnicy. Od jakiegoś czasu czułem tam zapach słodu, którego wcześniej nie było, ale myślałem że może mi się zdaje, czy jakiś kiepsko zawiązany 20-kilowy wór otworzył się w czasie porządków - w każdym razie nie zawracałem sobie tym głowy. Niedawno jednak, w ramach inwentaryzacja słodów znalazłem ślady myszy
I to przy cara-słodach! Okazało się że jeden z foliowych woreczków jest rozpruty i słód z niego wysypał się na półkę. Na szczęście dużo strat nie było - może z pół garści.
Zaradziłem problemowi wysypując myszkom takie różowe ziarenka ze sklepu. Zjadły ich trochę i więcej się nie pokazały.
A teraz najciekawsze.
Na półce obok siebie stały: karmele jasne i ciemne, wiedeński, monachijski 2, carapils, carahell, barwiący, carafa, amber i carared. A na podłodze w dużych worach pilznieński i monachijski.
I wiecie co myszki jadły?
carared

[radekam]

Może i tak? Mam w sumie carafę, karmel ciemny i barwiący.

Carafa czy karmel ciemny mogły by może wnieść jakieś "kożlakowe" posmaki (tak myślę).

A może barwiący wyługowany na zimno co by nie byo gorzkich posmaków??

Co do ilości tego słodu to można to robić w 2 etapach doświadczalnie określając potrzebną ilość. Przed rozlewem piwo zlewam z cichej do beczki aby dokładnie wymieszać glukozę.

Poszła carafa - koźlaczek wyszedł ok.

[havran1]

Apel do piwowarów z Polski B i C

Korzystając z obecności na forum zamieszczam odezwę:

Piwowarzy z Polski B i C.

Nasz biedny wschodni region jest zaniedbywany przez wszystkich.
Nie ma w nim nic (parafrazując słowa onegdaj sławnego kandydata na prezydenta ze wschodniej Polski).
Nawet piwowarów jest chyba niewielu.

Zmieńmy to!

Inni mają swoje warsztaty, mają swoje sklepy.
My nie mamy nic.

Spotykajmy się w celu i warzenia (i innych mniej istotnych).

Chwila zjednoczenia się jest już bliska!

Nie dajmy się uciskać i wykorzystywać!
To u nas, w naszym regionie rośnie najwspanialszy i jedyny polski chmiel.
Gdyby nie on, większość z polskich piwowarów nie uwarzyła by ani litra piwa!
Dlatego naszym moralnym obowiązkiem jest się zjednoczyć.
Organizujmy spotkania, warsztaty, targi i co tam jeszcze.

A wszystko to ku chwale naszej wspólnej, piwowarskiej przyszłości!!!

Piszcie zatem wschodni piwowarzy!
Dołączcie się!
Stwórzmy coś (no nie wiem co, ale coś stwórzmy)

A tak wogóle to (trzeci 2-tygodniowy porter).

Do admina:
Wiem że to trochę polityczne - ale gdzie mam to zamieścić?

Nie wiem jak to się stało ale wcześniej nie widziałem tego apelu. Co prawda jestem na tym forum trochę krócej i rzadziej ale jestem jak najbardziej za. "Piwowarzy z Podlasia łączcie się"> Chętnie się spotkam a i kilka wskazówek chętnie przyjmę bo zdaje się że masz nieco więcej doświadczeń. Póki co i czekam na odzew.

[radekam]

Nie wiem jak to się stało ale wcześniej nie widziałem tego apelu. Co prawda jestem na tym forum trochę krócej i rzadziej ale jestem jak najbardziej za. "Piwowarzy z Podlasia łączcie się"> Chętnie się spotkam a i kilka wskazówek chętnie przyjmę bo zdaje się że masz nieco więcej doświadczeń. Póki co i czekam na odzew.

E tam. Może i mam trochę doświadczenia, ale nic w porównaniu z innymi.

A tak w ogóle to sugeruję abyś uzupełnił swój profil.

[havran1]

Słusznie, już jestem. Profil uzupełniony.

[fidoangel]

A ile na te 60 ltr proponujesz?

Mam barwiący, karmel ciemny i carafę I.

I jak tam poszło?

[radekam]

I jak tam poszło?

Odświeżam wątek.

Poszło 200 g carafy na 60 ltr.
Kolorek ma ok (jak ciemna herbata) i smak super jak dla mnie.

Piwo ma ponad rok i nadal jest nieco słodkie.

Właśnie piję jedną z ostatnich butelek.

[fidoangel]

A co Ci szkodzi poeksperymentować i rozdzielić na trzy fermentory i do każdego dodać coś innego?
Przecież piwo i tak wyjdzie znakomite.

Przecież mówiłem

[radekam]

Przecież mówiłem

Tak tak. Pamiętam.

Ale no cóż - problemy natury logistycznej i osobistej.
Po prostu brak beczek aby to porozlewać oraz wrodzone lenistwo.

Ale nic to. Mam nadzieję, że starczy mi życia aby spróbować inne warianty.
W tym roku pokombinuję z czekoladowym.
Tzn zrobię piwo nieco wzorując się na koźlaku Weny z Almy z 2009 r. -zmiejsze ilość wiedeńskiego, dodam nieco więcej belgijskiego ambera, zmniejszę o 1/3 ilość chmielu i dodam z 200 g czekoladowego . Co by gorzko nie było to czekoladowy wyługuję w zimnej wodzie.
W tym sezonie jadę na Munich Lagerach - piwko powinno być zatem takie "gładkie".
W każdym razie zrobię tego ze 60 ltr, co na rok mi starczy.