Browar domowy "Romek" atakuje :)

[Wujcio_Shaggy]

Oblicz, ile masz już filtratu w garze; jak dojdziesz do założonej objętości plus 10-15%, to kończ wysładzanie. Podgrzewać możesz w częściach, oczywiście pod przykryciem, to zmniejsza parowanie.

Oblewanie gara wodą z prysznica niewiele pomaga. Najlepiej nalać dużo zimnej wody do wanny, wstawić gar, dorzucić parę PETów z zamrożoną wodą. Im większa powierzchnia gara styka się z wodą, tym lepsza wymiana ciepła.

Chmiel (jeśli został dobrze odfiltrowany...) powinien z czasem osłabnąć, smak będzie się równoważyć.

Smacznego!

[Qbric]

Dziękuję za porady. Dzisiaj przelałem na cichą. Właściwie już w środę skończyła sie burzliwa, jak do tej pory moja najszybsza. Nie ma się co dziwić, temperatura ~23st robi swoje. Dzisiaj Blg 4. Potrzymam tydzień i do butelek.

[Qbric]

Dawno nie pisałem :/ Co do Koelscha to jak dotąd najlepsze piwo jakie zrobiłem, hihi Nie wiem czy to zacieranie, czy fuks ale naprawdę smakuje mi i innym. Po zabutelkowaniu włożyłem dwie skrzynki do lodówki i trzymałem w ~8stC przez 3 tygodnie. Goryczka, której wcześniej się trochę bałem, ustabilizowała się na fajnym poziomie. Już widzę, że będzie to znów piwo którego więcej rozdam niż sam wypiję... no ale! dlaczego nie dzielić się przyjemnością? : >
Następny w kolejce będzie stout. Surowce już czekają.

Takie pytanie do doświadczonych: czy skraplanie się piwa na ściankach szyjki to oznaka nieszczelności kapsla czy coś w miarę normalnego? Bo na części btelek zauważyłem właśnie taki efekt. W piwach ze sklepu tego nie widziałem.

Pozdrawiam.

[Seta]

Takie pytanie do doświadczonych: czy skraplanie się piwa na ściankach szyjki to oznaka nieszczelności kapsla czy coś w miarę normalnego? Bo na części btelek zauważyłem właśnie taki efekt. W piwach ze sklepu tego nie widziałem.

Pierwsze słyszę... Próbowałeś taką butelkę? Jest gaz?

[Qbric]

Próbowałem butelki, gaz jest i zawartość wydaje się bardzo ok, ale zastanawia mnie to.

Zamieszczam małe foto. Wiecej większych fotek "zjawiska" tutaj: http://rapidshare.com/files/289905682/piwo.rar

Generalnie takie coś powstaje gdy para skrapla się na zimnej (zimniejszej?) powierzchni. Czy to oznacza, że w butelce jest cieplej niż na zewnątrz... bo np drożdże cały czas pracują? Butelkowałem 22.08. Ale czy to aż taka różnica w temp by była? A może kapsle nieszczelne. Sam nie wiem. Wydaje mi się, że dobrze zakapslowałem.

Pozdrawiam.

[Seta]

Jeśli gaz jest to (moim zdaniem) się nie przejmuj... Może mała nieszczelność kapsla - ale on nigdy nie jest w 100% szczelny.... Na wszelki wypadek pij je w pierwszej kolejności.

PS Ładna fotka - masz dobry sprzęt.

[fidoangel]

Takie pytanie do doświadczonych: czy skraplanie się piwa na ściankach szyjki to oznaka nieszczelności kapsla czy coś w miarę normalnego? Bo na części btelek zauważyłem właśnie taki efekt. W piwach ze sklepu tego nie widziałem.

Pozdrawiam.

Ło matko ale kombinujesz, dobre jest to o co chodzi?

A tak na temat to u siebie zaobserwowałem to samo zjawisko ale się nad nim nie zastanawiałem.

[Qbric]

Ło matko ale kombinujesz, dobre jest to o co chodzi?.

Wódka też dobra a szkodzi... (w nadmiarze)
To po prostu wrodzona ciekawość i chęć nauczenia się czegoś, a także troska o dobro moich kochanych butelczynek. Dziękuje za odpowiedzi, tak jak radzicie nie będę się tym zbytnio przejmował. A z jednej z fotek z "*.raru" zrobiłem tapetke. Nie podejrzewałem, że mi tak wyjdą : ) Pozdrawiam.

[Qbric]

Jutro, jeśli Bozia da, zabieram się za Stouta. Receptura aktualnie przedstawia się następująco:

- Pale Ale 3.2kg
- Carafa Typ II 0.1kg
- jęczmień palony 0.3kg
- płatki jęczmienne błyskawiczne 0.5kg

- Marynka w granulacie 25g
- Safale S-04

Zacieranie:
- 45" @ 63°C
- 10" @ 73°C

Chmielenie:
- 15g w 5"
- 10g w 40"

A teraz idę policzyć wodę bo ostatnio straciłem nad tym kontrole :/ W planie jest 20L/12°Blg. Czy te płatki jęczmienne będą sprawiać jakieś problemy przy filtrowaniu?

Pozdrawiam : )

[Seta]

Czy te płatki jęczmienne będą sprawiać jakieś problemy przy filtrowaniu?

Mogą Widzę, że masz sraczwężyk więc będzie ok, tylko pamiętaj nagrzać zawczasu wody do wysładzania.

[Qbric]

Widzę, że masz sraczwężyk

Ano mam. Bardzo piękny nawiasem mówiąc :>

Co do wody to przygotuję sobie zapas 30L. 12L do zacierania i 14L do wysładzania. Mam nadzieję, że jakoś to tym razem wyjdzie.

Aha byłbym zapomniał o bardzo ważnej sprawie. Kupiłem francuskie płatki dębiny średnio palone i nie mam pojęcia jak je dozować i ile (mam zapas 100g). Może tak ze 40g na pierwszy raz sypnę? Na tydzień cichej? Czy do chmielenia? A może do stouta podarować sobie te "czipsy"? Pomóżcie bo nie bardzo wiem jak się "to" obsługuje. Po prostu chciałbym dodać trochę tej dębowej beczki do smaku.

[anteks]

http://www.centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/699

[Qbric]

W zeszłą sobotę, tak jak pisałem wcześniej, wziąłem się za Warkę nr 4: Dry Stout. Jeżeli chodzi o wodę to znowu pełna improwizacja i znów moje obliczenia wzieły w łeb. W planie było 20L/12Blg. Wyliczyłem sobie 12L na zacieranie i 14 na wysładzanie. Zacierałem w 12L ale do wysładzania zużyłem aż 16.5L bo podświadomie czułem, patrząc na gar, że będzie mało. Gdy skończyłem wysładzanie zmieniło mi się nastawienie i spanikowałem sądząc, że koniec końców użyłem za dużo wody. Po pomiarze Blg wyszło mi ~7.5Blg i byłem już bliski płaczu. Nie zastanawiając się nad sensem swoich poczynań dodałem 100g (sic!) suchego ekstraktu by ratować sytuację Po chmieleniu i odparowaniu części wody w fermentorze znalazło się 19.5L piwka. Kładłem się spać w połowie zadowolony, w połowie smutny: uzyskałem tyle piwa ile chciałem ale przy marnej wydajności wysładzania. Dopiero rano w niedzielę wrócił mi humor gdy zobaczyłem areometr zostawiony na noc w menzurce. Zdałem sobie sprawę, że nie uwzględniłem poprawki na temperaturę i rano odczyt nie chiał być inny niż 12Blg

Burzliwa rozpoczeła się piękną wysoka pianą. Temperatura utrzymywała się początkowo na poziomie ok 24st więc otworzyłem okno. Dwa dni nie było mnie w domu a gdy wróciłem okazało się, że w pokoju troche piź.... Temp. na fermentorze spadła do 14stC Szybko zamknąłem okno i teraz kontroluję temp na zalecanym poziomie 20st +/- 1. Piany nie ma już żadnej ale bąbelki cały czas się pojawiają. W sobotę przeleję na cichą i dodam płatków dębiny.

Pozdrawiam.

[Qbric]

Po tygodniu burzliwej i tygodniu cichej sprawdziłem bailing. Wyszło 5.5Blg. Stwierdziłem, że mało odfermentowało i przetrzymałem na cichej jeszcze jeden tydzień. Niestety odczyt się nie zmienił Zabutelkowałem 19L przy 5Blg dosypując 160g Muntons Beer Kit Enchancer. W każdym bądź razie w smaku bardzo obiecujące. Przetestowałem też w końcu mój nowy nabytek: kapslownicę Grifo. Muszę przyznać, że cud malina. Bez porównania lepiej niż Greta.

Dzisiaj nastawiłem mini pszeniczkę. Została mi ze starych zakupów (przy okazji Warki II) jedna puszka ekstraktu pszenicznego, drożdże i Lubelski. Postanowiłem to zużyć.

Warka V: Pszeniczne mini

- ekstrakt słodowy pszeniczny 1.7kg (WES)
- Lubelski granulat 15g
- Safbrew WB-06

Chmielenie: 15g Lubelskiego przez 45".

Wyszło ~12.5L na 10Blg.


Ostatni powiew lata w grudniu będzie

[Qbric]

Przelałem pszeniczkę z burzliwej na cichą. Trochę późno, ale zarobiony byłem. Nalałem sobie testowo stouta po 3 tyg. leżakowania. Trochę nachmielenie mogłoby być mniejsze a poza tym ok. Jest już lekko nagazowane. Na święta będzie akurat