Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Qbric
Wyświetlenie odpowiedzi
Ja obecnie też mam drożdże z kaloryfera - postawiłam obok na szafce, jakoś musiały upaść na kalafior. Póki co saszetka puchnie, więc chyba przeżyły, zobaczymy potem jak w starterze się zachowają Zastanawiam się jednak, czy przypadkiem takie podgrzane drożdże w saszetce nie są zmutowane? Wszak jak się daje drożdże do zbyt ciepłej brzeczki, to uzyskamy wyższą owocowość, estrowość piwa. A takie podgrzanie w saszetce nie szkodzi? Jakiś fachowiec do tablicy może podejdzie i odpowie
Comment