Browar z Lęborka

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kaktu
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2009.05
    • 4

    #1

    Browar z Lęborka

    Na wstępie jako że jest to mój pierwszy post witam i pozdrawiam wszystkich browarników. Przed dwoma tygodniami nastawiłem swoje pierwsze piwko. Oczywiście z puszki. Prawie wszystko zrobiłem zgodnie z załączoną instrukcją, za wyjątkiem wcześniejszego rozpuszczenia drożdży w letniej wodzie. Do fermentatora dodałem już pracujące. Browar przeszedł burzliwą dość szybko i intensywnie. Po 5-u dniach zrobiłem rozlew do butelek, które wcześniej wyszorowałem ludwikiem i poddałem temperaturze 115 st. C w piekarniku przez 10 min. Do butelek dodałem odpowiednią ilość cukru. Wczoraj postanowiłem spróbować (dopiero 5 dzień w butelce) i stwierdziłem o zgrozo - brak gazu. W smaku jest lekko kwaśne. Jak sądzicie ,będzie coś z tego ? Czy może we własnym zakresie można dodać CO2 ?Dzięki za pomoc.
  • kaktu
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2009.05
    • 4

    #2
    Zapomniałem dodać

    poziom blg w chwili rozlewu - 2

    Comment

    • mark33
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.04
      • 3283

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kaktu
      poziom blg w chwili rozlewu - 2
      Brak gazu może być przyczyną zbyt krótkiego leżakowania lub niestety zakażenia (kwaśny smak musisz opisać dokładniej), martwi mnie brak opisu dezynfekcji fermentora i naczynia pod drożdże.
      Ostatnia zmiana dokonana przez mark33; 2009-06-03, 15:42.

      Comment

      • ion
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2009.04
        • 77

        #4
        W ogóle gazu nie było, czy było lekkie syknięcie i mała piana?
        Napisz też z jakich puszek piwo jest zrobione i w jakiej temp. trzymałeś butelki. Możesz też napisac ile cukru dałeś do refermentacji, bo "odpowiednia" może być różnie rozumiana. Na pewno pomoże to odpowiedzieć na pytania.

        Comment

        • kaktu
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2009.05
          • 4

          #5
          Fermentator był nowy ale umyłem go płynem do naczyń a potem oblałem obficie wrzątkiem.
          Czytałem na forum o dezynfekcji i niektórzy wymieniali nazwę ACE - czy chodzi o popularny wybielacz ? Naczynie pod drożdże również zalałem wrzątkiem. Składniki łączyłem w temperaturze 24-25 st. C. Podczas burzliwej gdy temp. otoczenia spadała do 18-19 st. fermentator nakrywałem dwoma kocami. Piwo jest z brew kita Coopers Lager. Do butelek dodałem 4 g cukru.
          Ale przed chwilą otworzyłem kolejną butelkę i z niej o dziwo zaczęła wychodzić piana
          Więc może nie była dokładnie zakapslowana? Natomiast kwaśny smak pozostał. Nie wiem jak to dokładnie opisać - nie jest to kwas wykrzywiający buzię ale kwaskowy posmak który strasznie nie przeszkadza ale jest dominującym. Minęło 6 dni od butelkowania więc może jeszcze się to jeszcze unormuje?

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3491

            #6
            Witam nowego piwowara. Twoje
            Może jednak bardziej drastyczne metody są potrzebne.

            Nie martw sie tylko następne warz.
            Ostatnia zmiana dokonana przez fidoangel; 2009-06-03, 21:30.
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • ion
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.04
              • 77

              #7
              Może kwestia prawidłowego rozmieszania cukru. Co do dezynfekcji, polecam pirosiarczyn sodu - łatwo, prosto i przyjemnie.
              A tak z ciekawości - cóż za piwo warzysz? Bo jak przeniczne, to trochę kwaskowate piwo będzie...

              Popieram fido - bierz się za następne :P Może pomyślisz o zacieraniu?
              Ostatnia zmiana dokonana przez ion; 2009-06-03, 22:09.

              Comment

              • kaktu
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2009.05
                • 4

                #8
                Puszki z których dotychczas robiłem piwko to Coopers Lager oraz Real Ale. Są to piwa jęczmienne. Co do zacierania to może w przyszłości.
                Jedno co pewne to zdecyduję się na lepszą dezynfekcję.
                A na marginesie - to jaką macie motywację do robienia piwka z zacieru ? Z mojego punktu widzenia(czyli żółtodzioba w warzeniu) za przemawia satysfakcja z całkowicie samodzielnie wykonanego piwa , a przeciwko duży nakład pracy co jest argumentem poważnym.

                Comment

                • ion
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2009.04
                  • 77

                  #9
                  Po pierwsze, zacieranie redukuje koszty o prawie połowę, a piwo wychodzi o wiele lepsze niż z puchy.
                  Po drugie - o czym wspomniałeś - duma ze zrobienia czegoś własnego.
                  Po trzecie , najważniejsze - możesz dowolnie decydować jakie piwo chcesz zrobić - począwszy od barwy, przez smak, zapach a na goryczce kończąc. Piwo wtedy jest dokładnie takie, jak chciałeś , żeby było (za wyjątkiem niespodzianek ;P)
                  Gwarantuję Ci, że jak raz zaczniesz zacierać, to po puchy nie sięgniesz więcej.

                  PS. Zdaje się, że wiem co to za tajemniczy "kwaśny smak". To po prostu posmaki winno-bimbrowe, które są efektem dodawania cukru do brzeczki..
                  Ostatnia zmiana dokonana przez ion; 2009-06-05, 18:51.

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion
                    Co do dezynfekcji, polecam pirosiarczyn sodu - łatwo, prosto i przyjemnie.
                    A ja odradzam. Fermentory już po najwyżej10 warkach potrzebują mocniejszego środka. Stosowanie piro do dezynfekcji używanego więcej niż kilka razy fermentora to przepis na kwasiżura.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • ion
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.04
                      • 77

                      #11
                      A co w takim razie proponujesz? (Najlepiej żeby było w miarę tanie i skóry nie przeżerało )
                      Ostatnia zmiana dokonana przez ion; 2009-06-06, 13:53.

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion
                        A co w takim razie proponujesz? (Najlepiej żeby było w miarę tanie i skóry nie przeżerało )
                        Już Fido zalinkował Chlor, chlor i jeszcze raz chlor 3/4 szklanki np. ACE (koniecznie bezzapachowe) wlać do fermentora, zalać cały ciepłą wodą. Po 30-45 minutach wylać, przepłukać kilkukrotnie wodą, można też dla poprawy samopoczucia na koniec przelac wrzątkiem.

                        U nas w sklepie jest takie coś w większym opakowaniu.

                        Ion, zapraszam na kurs warzenia na 14 czerwca do czeskiego Raju
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • ion
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2009.04
                          • 77

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                          Już Fido zalinkował Chlor, chlor i jeszcze raz chlor 3/4 szklanki np. ACE (koniecznie bezzapachowe) wlać do fermentora, zalać cały ciepłą wodą. Po 30-45 minutach wylać, przepłukać kilkukrotnie wodą, można też dla poprawy samopoczucia na koniec przelac wrzątkiem.

                          U nas w sklepie jest takie coś w większym opakowaniu.

                          Ion, zapraszam na kurs warzenia na 14 czerwca do czeskiego Raju
                          Za zaproszenie dzięki. A co do piwa, to mnie jeszcze kwasiżur nigdzie na piro nie wyszedł ;P A robiłem w dość zdezelowanym fermentatorze...

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion
                            A co do piwa, to mnie jeszcze kwasiżur nigdzie na piro nie wyszedł ;P A robiłem w dość zdezelowanym fermentatorze...
                            Nosił wilk razy kilka - ponieśli i wilka Oczywiście nie życzę kwasiora, ale jak się jednak trafi, to będziesz wiedział, skąd się wziął
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            Related Topics

                            Collapse

                            • dadek
                              Belgia, Neerijse, Beekstraat 20, Brouwerij De Kroon
                              dadek
                              Wieś Neerijse jest położona 13 km na południowy zachód od Leuven, skąd dojechać tu można autobusem nr. 70. Idąc od przystanku nie sposób ominąć kompleksu starych budynków z czerwonej cegły, tym bardziej że od razu w pierwszym można przez okno zobaczyć stare urządzenia piwowarskie,...
                              2024-10-23, 00:37
                            • heckler
                              Czechy, Moravská Třebová, Zámecké nám. 183/4, Knížecí pivovar Moravská Třebová
                              heckler
                              Moravská Třebová to miasto założone w połowie XIII w. przez Boreša z Rýzmburka. Duża liczba zabytków i dzieł sztuki przypomina o czasach, kiedy to Třebová nazywana była Moravskimi Atenami. Ładne miasteczko z dużym rynkiem, oraz pięknym zamkiem, który jest uznawany za jeden z ważniejszych...
                              2023-08-22, 07:08
                            • SielskieWzgorze
                              Pierwsze warki - Czeski Leżak, Koźlarz
                              SielskieWzgorze
                              Witam serdecznie wszystkich piwowarów.

                              W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza".
                              ...
                              2024-02-19, 09:28
                            • Daray
                              Brak wyraźniej fermentacji po 48h
                              Daray
                              Dzień dobry,

                              W sobotę robiłem piwo z ekstraktów (3x ekstrakt słodowy pszeniczny 1.7kg, 60g chmielu oktavia i jakieś pół kilo cukru dla podkręcenia mocy). Do tego paczka drożdży Safbrew WB-06

                              Niestety sprawy mi się mocno pokomplikowały i musiałem kończyć warzenie bardzo...
                              2023-03-13, 20:01
                            • kurek93
                              Pszenica z błędami.
                              kurek93
                              Witam.
                              Wczoraj zrobiłem swoje drugie piwko, pierwsze z zacierania. Piwko pszeniczne z zestawu BA,Hefeweizen Jasne pszeniczne 13blg. Oczywiście,nie obyło się bez problemow i przemyśleń.
                              • słód Weyermann® pszeniczny jasny - śrutowany,
                              • słód Weyermann® pilzneński - śrutowany,
                              • słód Weyermann®
                              ...
                              2023-01-13, 10:28
                            • Loading...
                            • Koniec listy.
                            Przetwarzanie...