Garażowe warzenie Admiro

[admiro]

Witam!

Warzenie piwa zacząłem w marcu 2009 od ekstraktu niechmielonego, spodobało się bardzo, więc wyniosłem się z kuchni do "warsztatu" i działam.

1 Warka
Prawdziwe Ale 12 Blg - zestaw startowy z Browamatora, ekstrakt niechmielony, gotowanie i chmielenie, sitko i fermentor - 10l na próbę coby sprawdzić o co w tym chodzi a nie zepsuć
Piwko po tygodniowej fermentacji przelane od razu do butelek, do refermentacji użyłem glukozy.
Po miesiącu leżakowania okazało się, że piwko wyszło pyszne!

2 Warka
Prawdziwe Ale - drugie 10l z zestawu

[admiro]

3 Warka

3 Warka

Pils niemiecki 12 Blg

Słody:
Pilzeński 3,5 kg (Strzegom)
Monachijski 0,5 kg (Strzegom)

Drożdże:
Saflager S-23

Chmiel:
Marynka 40 g
Lubelski 25 g

Pierwsza warka z zacieraniem i śrutowaniem, sprzęt skompletowany

Zacieranie 64 – 40 min
Zacieranie 72 – 30 min
Zacieranie 78 – 10 min
Chmielenie: 70, 30
Gotowanie 75

Filtrator przymocowany do kranika w garnku - wersja z rurki miedzianej, ponacinanej, spełnia swoje zadanie w 100%, na wszelki wypadek przelewałem zacier z kranika przez gazę - gaza pozostała praktycznie czysta.

Brzeczka po chmieleniu wydawała mi się za gorzka, ale koledzy z forum orzekli że tak ma być.

Wyszło 21 litrów zacieru, 12 Blg

Fermentacja ok. 10 dni

Przelane na cichą do balonu 3 dni temu.

[admiro]

4 Warka
Weizenbier (kombinowany, kolorek pod dunkel) 12 Blg

Słody:
Pilzeński 1,5 kg (Strzegom)
Monachijski 0,5 kg (Strzegom)
Przeniczny 2 kg (Litovel)

Drożdże:
Safbrew W-06

Chmiel:
Lubelski 28 g

36 st. przerwa zakwaszająca - 30 min
44 st. przerwa ferulikowa - 15 min
52 st. przerwa białkowa - 10 min
64 st. przerwa maltozowa - 20 min
72 st. przerwa cukrująca - do scukrowania, wyszło 20 min

Chmielenie: 55
Gotowanie 70 (krótko trochę)

Filtrator poradził sobie z pszenicznym równie łatwo (a śrutuję bardzo drobno).

Gar 37 litrów wyposażyłem w automatyczne mieszadło, pomiar temperatury na czujce PT-100, walczę z kuchenką elektryczną, gar zakrywa 2 palniki i grzeje nierówno, jutro ją rozbebeszę.

Admiro zaopatrzył się u kolegi Wesoły w chłodnicę z nierdzewki - zbawienie, schłodziłem w ok 15 minut!

Wyszło 25 litry zacieru, 11 Blg, nie sprawdzałem po gotowaniu, odparowało do 23 litrów, w smaku brzeczka b. słodka.

Fermentuje sobie od wczoraj.

Przelane na cichą do balonu 3 dni temu.

[admiro]

Warka No 5

Warka No 5
Pale Ale 12 Blg

Słody:
Pale Ale 3,8 kg (Weyerman)
Carared 0,2 kg (Weyerman)

Drożdże:
US-05

Chmiel:
Marynka 35 g
Lubelski 25 g

66 st. przerwa - 45 min
72 st. przerwa - 15 min

Chmielenie:
Marynka od początku
Lubelski połowa '40, reszta '5

Gotowanie 60 min

Kuchenka stunningowana - działa jak trzeba

Chłodzenie 20 min, bajka.

Wyszło 24 litrów, 12 Blg. Wydajność teoretycznie 75%

Na 18 godzin przed zacieraniem ześrutowany słód namoczony w zimnej wodzie, temp do 19 stopni (pomysł oczywiście z forum, a lubię eksperymenty) i podnisło moim zdaniem wydajność. Warka 3 - 68%, Warka 4 - 72%. Te wskaźniki to chyba choroba zawodowa księgowych hehe

Czas rewelacja, początek 15 koniec 21, przy warce 4 skończyłem o 1 w nocy

Fermentuje od 05.06

Ps. Kolorek wyszedł jaśniejszy niż Ale z ekstraktu (i mało czerwony), podobny do Pilsa z warki 3 hmm, porównanie nastąpi za miesiąc

[admiro]

Warka 6

Warka No 6
Porter Angielski kombinowany 14 Blg

Słody:
Pilzeński 4 kg (Litovel)
Karmelowy ciemny 0,25 kg (Strzegom)
Barwiący 0,2 kg (Strzegom) dodany 5 min przed filtracją

Drożdże:
S-04

Chmiel:
Marynka 25 g
Lubelski 25 g

66 st. przerwa - 40 min
72 st. przerwa - 30 min

Chmielenie:
Marynka od początku
Lubelski '50

Gotowanie 60 min

Wyszło 20 litrów, 14,2 Blg. Wydajność teoretycznie 69,92%, słód nienamaczany i wydajność gorsza niż przy poprzednie warce, następnym razem namoczę na noc dla kolejnego porównania.

Fermentuje od 08.06

Zrobiłem już 4 warki z zacieraniem a nie spróbowałem jeszcze żadnego piwka zrobionego przez siebie w ten sposób, masakra

[admiro]

Warka 4

Warka 4
zabutelkowana do refermentacji razem z glukozą, młode piwko na piękny słomkowy kolor i smak przypominający mój ulubiony Obolon Pszeniczne, prawdziwe testy smakowe za parę tygodni.

Mycie butelek to tragedia, odpadłem po kilku sztukach i wyręczyłem się: szczotka na wiertarce + zmywarka + dezynfekcja.
W zmywarce ilość nabłyszczacza ustawiłem na minimum.

[admiro]

Warka 7

Warka No 7
A'la Grodziskie 8 Blg (wyszło więcej)

Słody:
Wędzony 1,75 kg (Weyerman)
Pszeniczne 1,00 kg (Litovel)

Drożdże:
S-33

Chmiel:
Marynka 16 g
Lubelski 20 g

45°C przerwa ferulikowa 15 min
55°C przerwa białkowa - 20 min
64 st. przerwa maltozowa – 30 min
72 st. przerwa cukrująca – 30 min

Gotowanie 60 min

Chmielenie (za kolegą Wogosz'em):
Marynka i Lubelski 10g '45
Lubelski 10g '15

Wyszło 18,5 litra (chciałem podwyższyć trochę blg), 10,5 Blg.
Wydajność teoretycznie 74,14%, słód nienamaczany.

Fermentuje od 11.06

[admiro]

Sprzęt

A tak sobie spędzam po 6h w garażu

[admiro]

Warka 3
Pils - przelany po cichej do butelek, goryczka jeszcze mocno się trzyma

[admiro]

Warka 8

Warka No 8
Pale Ale 12 Blg (miał wyjść bardziej czerwony niż warka 5)

Słody:
Pale Ale 3,6 kg (Weyerman)
Carared 0,4 kg (Weyerman)

Drożdże:
US-05

Chmiel:
Marynka 20 g
Lubelski 20 g

67,5 st (kompromisowa) przerwa - 120 min (zakupu się przeciagnęły)

Chmielenie:
Marynka '50
Lubelski połowa '50, reszta '5

Gotowanie 60 min

Wyszło 20 litrów, 12 Blg. Wydajność teoretycznie 64%

W poprzednim Ale z namaczaniem słodów na noc wydajność wyniosła 75%, nie wiem czy namaczanie tak podniosło wydajność czy leniwe zacieranie obniżyło? Następnym razem namaczam.

Kolor mimo podwojenia Carared w dalszym ciągu blady, czego dodają do ekstraktu Pale Ale, że jest tak ładnie bursztynowo-czerwony?

Fermentuje od 13.06

[darko]

Kolor mimo podwojenia Carared w dalszym ciągu blady, czego dodają do ekstraktu Pale Ale, że jest tak ładnie bursztynowo-czerwony?

Sam słód karmelowy nie da czerwono-rubinowego koloru. Być może palony karm. ciemny ze Strzegomia by podołał...
Zasadniczo taką barwę uzysku się przez dodanie niewielkich (do 2-3 %) ilości palonego jęczmienia lub innych palonych ziaren.

[Marusia]

Już przy tym zestawie wychodzi ładny, czerwonawy kolor. I tyle wystarczy na Pale Ale, w końcu to nie Red Ale

[fidoangel]

Kolor mimo podwojenia Carared w dalszym ciągu blady, czego dodają do ekstraktu Pale Ale, że jest tak ładnie bursztynowo-czerwony?

Koleżanka udzieliła odpowiedzi komercyjnej a tu niekomercyjny przepis. Pod nim jeszcze coś na dokładkę

[admiro]

Koleżanka udzieliła odpowiedzi komercyjnej a tu niekomercyjny przepis. Pod nim jeszcze coś na dokładkę

Dzięki, Strzegom ciemny czeka, a resztka Carared zrobi za jasny

[Marusia]

Koleżanka udzieliła odpowiedzi komercyjnej

Jakoś tak mi wyszło, bo mi się nie chciało szukać przepisu w moim temacie o warzeniu