Chyba czas zacząć zapisywać warki, choć przy moim tempie wpisy będą nieczęste.
Browar Bulgot
Collapse
X
-
Pszeniczne lekkie (mini warka 10l)
słód bazowy: 0.9kg
słód pszeniczny jasny (Weyermann): 1.25kg
zacieranie infuzyjne: 20'@37C -> 15'@45C -> 20'@55C -> 45'@66C -> 45'@72C
Z powodu przekroczenia proporcji woda/słód dwie ostatnie przerwy uzyskane przez dekokcję (albo coś w tym stylu - podgrzanie do wrzenia litra głównie rzadszej części zacieru i szybki zwrot do kadzi zaciernej).
Brzeczka przednia: 6.5l @ 15Blg
wysładzanie(78C): 6l @ 5Blg + 3l @ 3Blg
Gotowanie 60'
Marynka 5g @ 20'
Lubelski 7g @ 40'
Po gotowaniu 12.5l @ 11.5Blg (+ 0.5l śmieci).
starter 0.5l WY3068 zadany w temp. 26C
Wydajność (12.5 * 115g) / (2115 * 80%) = 1437.5 / 1692 ~=85% (czy ja to dobrze liczę?)
-
-
Przeniczne ciemne
Poprzednia pszeniczka poszła na krótką cichą, a drożdże dostały nowe papu:
słody:
bazowy 0.8kg
pszeniczny jasny 0.5kg
pszeniczny ciemny 0.5kg
Caramunich I 100g
Caraaroma 100g
pszeniczny czekoladowy 60g
25'@40C -> 10'@55C -> 70'@67C -> 40'@72C
Bp 4.7l @ 18.5 Blg
1w 5l @ 8 Blg
2w 5l @ 3 Blg
Gotowanie 60'
Marynka 5g @ 20'
Lubelski 6g @ 40'
Po gotowaniu 12l @ 11.5 Blg (plus 0.5l w śmieciach)
Gęstwa WY3068 z poprzedniej warki, temp. zadania 28C
Wydajność (12 * 115) / (1800 * 80% + 260 * 70%) ~= 85%
Comment
-
-
Stout czekoladowy
Odkurzyłem zestaw BA na Stout i uwarzyłem, z lekkimi modyfikacjami:
słód jasny rozpoczął od krótkiej przerwy w 40C, w tym czasie skleikowałem osobno płatki, po czym dołączyłem do zacieru. Podniosłem do 55C na 10'. Dalej 60'@67C, potem dodatek słodu ciemnego i palonego jęczmienia z zestawu plus 60g czekoladowego pszenicznego. Następnie 15'@72C, filtrowanie i wysładzanie.
W sumie 25l @ 11.5Blg przed gotowaniem.
Chmielenie wg schematu z zestawu.
Po gotowaniu zostało 21l. Trafiło do fermentatora, zadane aktywnym starterem S-04 (może i sztuka dla sztuki, ale czemu nie?) w temp.27C.
Wydajność policzę jak się doszukam współczynnika dla płatków.
No to chwilowa przerwa - zabrakło miejsca w fermentatorach i gazu w butli
Comment
-
-
Ahoj,
no tak, mogłem zacierać od razu, ale chciałem przećwiczyć procedurę Poza tym mam małą lodówkę turystyczną (znaczy, kadź zacierną) i wykorzystałem gorące skleikowane płatki jako źródło temperatury dla kolejnej przerwy, żeby jakiejś abstrakcyjnej proporcji woda:słód nie uzyskać.
Pozdrawiam
Comment
-
-
znalazłem u Palmera współczynniki i wygląda, że wydajność zacierania Stouta była przyzwoita:
(25*115) / (3200*0.8 + 100*0.74 + 300*0.55 + 500*0.7 + 60*0.6) ~= 90%
Fermentuje sobie spokojnie w 18C. Ciekawe, co wyjdzie.
Aha, gaz już kupiłem...
Comment
-
-
12l pszenicznego lekkiego poszło z cichej do butelek wraz z 100g glukozy. Jakoś nie zmierzyłem gęstości przed jej dodaniem, ale po dodaniu piwo miało równo 3Blg, więc odfermentowało do nieco poniżej 2.5Blg. Zapach fantastyczny, wygląd i smak młodego piwa też cieszy. Łącznie 20 butelek 0.5 + 3 butelki 0.33 kapslowane + 3 butelki 0.33 z zamknięciem patentowym (te są do testowania postępów w nagazowaniu/dojrzewaniu). Rety, jeszcze dwa tygodnie czekania...
Comment
-
-
Dwa tygodnie? Co Ty za głupoty wymyślasz? Forum se poczytaj!"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziDwa tygodnie? Co Ty za głupoty wymyślasz? Forum se poczytaj!
Piwo stoi w piwniczce, ma w porywach 16C i szybciej niż w tydzień się nie nagazuje, dlatego dałem margines i przyjąłem dwa tygodnie. Hefe-Weizen jako gatunek wymaga sporego nagazowania (3.5-4.5 objętości CO2)... Coś jeszcze mam wyjaśnić albo doczytać?
Comment
-
-
Nie - jest ok, wszystko kumam oprócz tego, że nie wstawiłeś piwa do lodówki i nie dałeś marginesu dwóch lat.Last edited by fidoangel; 2009-07-10, 22:10."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika aqqq Wyświetlenie odpowiedzi'se' to możesz kaczora pogłaskać
(...)
Powodzenia. Śrutownik śmiga?W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
Powodzenia. Śrutownik śmiga?
Jasne, śrutownik śmiga, chłodnica chłodzi, wszystko gro i bucy że hej
Wielkie dzięki za pożyczenie sprzętu - staram się, żeby był w użyciu.
Niedługo podrzucę pierwsze efekty do degustacji.
Pozdrowienia
Comment
-
-
Weizenbock (mini warka 10l)
Warzenie w sobotę, 11.07., ale dopiero teraz uzupełniam wpis.
Dunkelweizen poszedł na krótką cichą, więc żeby drożdże się nie nudziły (i godnie zakończyły swój pobyt w fermentatorze) dostały nowe papu:
słód bazowy - 0.9kg
pszeniczny jasny - 1.0kg
pszeniczny ciemny - 0.5kg
Baltic Malt karmelowy - 0.15kg
Caraaroma - 0.1kg
Carared - 0.1kg
pszeniczny czekoladowy - 0.025kg
Ogólnie takie czyszczenie resztek słodów ale z zamysłem wycelowania w ciekawy kolor.
Zacieranie: 20'@44C -> 50'@65C -> 30'@72C
Bp: 12l@14Blg
1w: 3l@7Blg
i na tym wysładzanie skończyłem, więc wydajność na pewno ucierpiała, ale przy założonym czasie gotowania 80' i końcowej objętości 10l była to objętość optymalna.
Chmielenie (80'):
15g Lubelski 2008 T90 @ 0'
5g Lubelski 2008 T90 @ 75'
Po gotowaniu zostało 10l @ 17.5Blg plus 0.6l chmielin, z czego udało się odzyskać 0.35l brzeczki przez odstanie i dekantację.
Po szybkim schłodzeniu do 27C brzeczka trafiła do drożdży z poprzedniej warki (następnego dnia dodałem 0.35l z odzysku, po przegotowaniu i ostudzeniu).
Szacunkowa wydajność: (10.35 * 175) / (2400 * 0.8 + 0.375 * 0.7) ~= 94% ?
czyli chyba nieźle, nawet bez drugiego wysładzania.
Za około tydzień będzie do wzięcia dobrze zaprawiona w bojach gęstwa WY3068
Comment
-
-
małe porządki
11l Dunkelweizena odfermentowało na cichej do 3 Blg i trafiło dziś z 100g glukozy do butelek. Wyszło 20x0.5l + 3x0.33l.
Stout poszedł na cichą.
Degustacja pierwszej butelki Hefe-Weizena. Mniam
Nagazowanie bardzo ok, ale jeszcze brakuje związania dwutlenku węgla.
Weizenbock trafi na cichą wkrótce, tylko niech się trochę ochłodzi bo strach wieko od frementatora uchylać
Comment
-
Comment