No to chyba wykażę się lenistwem
Pierwsza warka
Collapse
X
-
Spoko, akurat w tym zakresie można poleniuchować Nie doradzam jednak lenistwa przy dezynfekcji fermentora, bo to się może odbić... kwasem
Comment
-
-
Warka no 4
IPA- Słód monachijski 2,3 kg
- Słód pilzneński 2 kg
- Słód karmelowy jasny 0,3 kg
- Chmiel Marynka, granulat, 45 g (60')
- Chmiel Lubelski, granulat, 45 g (10')
- Mech Irlandzki 5 g (15')
- Drożdże: Safale US 05
Zacieranie:- 15 L 20*C Start
- 120' 68-62 *C
- 15' - 78*C
Wysładzanie: kilkakrotnie po 3L
Tym razem starałem się utrzymać wysoką temperaturę wody do wysładzania.
Po pewnym czasie gar postawiłem na gazie i wysladzałem do mniejszych garnków.
Zapatrzyłem się trochę na kolor wysłodzonej brzeczki i wyszło mi ponad 27L.
Pobrałem próbkę schłodziłem ją do 35*C (do tej temperatury gestościomierz ma podane poprawki) i wyszło około 1.042 SG(uwzględniając poprawkę).
Ponieważ chciałem jednak trochę mocniejszego piwa dodałem około 4 łyżek miodu. Tak na oko było to między 0.2-0.5kg. Wklepanie składu do QBrew wskazuje, że było to 0.5kg.
Po wystudzeniu (4h) w wannie wskazanie wyniosło 1.046 SG. Czyli jednak mocniejszego piwa nie uzyskam, za to będzie go odrobinę więcej.
Pocieszające jest, że nie było tragedii z wysładzaniem tak jak poprzednio.
Porównanie wyliczeń z QBrew i otrzymanych rezultatów nastraja optymistycznie na przyszłość
Comment
-
Biorąc pod uwagę, że zasyp opiewał na 20 litrów, to trudno się dziwić końcowemu wskazaniu ballingometra Będziesz miał Pale Ale bez India - też bardzo dobre. Ciekawe, czy jakieś akcenty miodowe się zachowają
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi4 łyżki to 0,5 kg miodu?? Chciałbym zobaczyć twoje talerze!
Comment
-
-
Po 8 dniach warkna no 4 przelana na cichą.
Odfermentowało do 1.006 SG.
Zapach: zdecydowanie dominują nuty miodowe i owocowe.
Smak: Na początku miód, następnie atakuje wyraźna goryczka pozostawiając taką pustkę po środku.
Zobaczymy czy później smak się zrównoważy.
Comment
-
-
Warka no 5 Przeprowadzkowe
Irish Red Ale
* Słód pilzneński 1,8 kg
* Słód monachijski 2,25kg
* Słód karmelowy jasny 0,15 kg
* Słód karmelowy ciemny 0,10 kg
* Słód barwiący 0,05 kg
* Chmiel Marynka, granulat, 20 g
* Chmiel Lubelski, granulat, 20 g
Zacieranie:
* 13 L 20*C Start
* 120' 68-65 *C
* 10' - 78*C
Ostatnio brakowało czasu. Miało z tego powstać dobre świąteczne piwo z przyprawami ale jak widać nie wyszło Po przeprowadzi w końcu nadażyła się okazja na warzenie.
Chyba byłem w gorączce po tej przeprowadzce i kilka wpadek zaliczyłem.
Utrzymanie temperatury bez problemów Plusem nowa kuchenka o lepszej mocy palnika
Błąd popełniony na etapie warzenia to brak próby jodowej Zapomniałem.
No i jestem pewien, że było krócej niż 10' w 78* po kilku minutach poszło do filtracji.
Filtracja trwałą 2h i poszła całkiem gładko. Wyszło około 25 L brzeczki.
Po 12 litrze gar poszedł na palnik i dalsza filtracja szła do mniejszego naczynia. To naprawdę skraca czas całego warzenia.
Finalnie proces trwał trochę ponad 5h. Nareszcie
Gar po chmieleniu poszedł na balkon (pierwsze przymrozki).
Rano do fermentatora, pomiar wykazał 1.047 SG czyli niemal zakładane 12* BlgLast edited by genjuro; 2009-11-01, 09:45.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GenjuroPobrałem próbkę schłodziłem ją do 35*C (do tej temperatury gestościomierz ma podane poprawki) i wyszło około 1.042 SG(uwzględniając poprawkę).
Ponieważ chciałem jednak trochę mocniejszego piwa dodałem około 4 łyżek miodu. Tak na oko było to między 0.2-0.5kg. Wklepanie składu do QBrew wskazuje, że było to 0.5kg.
- wysokiego stężenia cukru,
- substancji bakteriostatycznych dodawanych do miodu przez pszczoły.
Po dodaniu do brzeczki jedno i drugie ulega takiemu rozcieńczeniu, że blokowane dotąd bakterie mogą działać nieskrępowanie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GenjuroNo i jestem pewien, że było krócej niż 10' w 78* po kilku minutach poszło do filtracji
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziMiałeś sporo szczęścia. Miód dodaje się podczas gotowania brzeczki, aby uległ dezynfekcji.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziNie bardzo rozumiem do czego ma służyć przerwa w 78 st.? Cukrowanie najlepiej zachodzi w temp. 72 st. (optimum działania alfa-amylazy). Temp. 78 st. to temperatura filtracji i wysładzania - to kompromis między lepkością brzeczki, a granicą inaktywacji alfa-amylazy (80 st.), aby wyługowana podczas wysładzana skrobia mogła jeszcze ulec rozkładowi.
Comment
-
Comment