Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
Wyświetlenie odpowiedzi
Pierwsza warka
Collapse
X
-
Pisałem o układaniu złoża, nie o podgrzewaniu w ogóle.
Podgrzewasz po to, żeby mieć rzadszą brzeczkę (rozszerzalność termiczna). Podczas podgrzewania mieszasz. Zanim zaczniesz filtrować młóto musi osiąść na dnie filtratora, więc zostawiasz to w spokoju na 1-15 minut. Zawsze.
Jeśli robisz warkę tylko ze słodu jęczmiennego, nie śrutowanego na mąkę - możesz robić jak chcesz. Schody zaczynają się przy pszenicznym, żytnim, surowcami niesłodowanymi.
Dlatego warto wyrabiać sobie dobre nawyki. Nie podgrzewając na koniec zacieru (mash out) nic nie zyskujemy bo filtrat i tak trzeba doprowadzić do wrzenia.
Aha 78* to nie jest bezpieczna temperatura - blisko 80* (którą w dolnych rejonach gara możesz osiągnąć). Lepiej podgrzewać do 75-76*.Last edited by Seta; 2009-11-02, 08:33.
Comment
-
-
Warka no 5 przelana na cichą.
Gęstość 1.011.
Zastanawia mnie jego smak. Do tej pory wszystkie warki przy przelewaniu na cichą były wyraziście chmielowe. W tym przypadku piwo jest po prostu słodkie. Zastanawiam się czy to charakterystyka tego stylu czy też stało się coś w trakcie chmielenia. Brzeczka mocno bulgotała więc to raczej na pewno nie temperatura.
Comment
-
-
Browar domowy wzbogacił się w starego "porkerta". Teraz kilka pytań zastanawiam się nad wymianą tarcz ściernych, ale nie jestem pewien czy te oferowane w sklepach będą pasować mógłby ktoś podać średnicę tarczy i długość boków trójkąta śrub mocujących. Będę wielce wdzięczny.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika genjuro Wyświetlenie odpowiedziBrowar domowy wzbogacił się w starego "porkerta". Teraz kilka pytań zastanawiam się nad wymianą tarcz ściernych, ale nie jestem pewien czy te oferowane w sklepach będą pasować mógłby ktoś podać średnicę tarczy i długość boków trójkąta śrub mocujących. Będę wielce wdzięczny.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Warka no 6 ala`Grodziskie z zestawu CP.
Po niemal 11 miesięcznej przerwie browar domowy wrócił do pracy.
Zacząłem od wykorzystania starych zestawów, które zamówiłem przeszło rok temu.
Na pierwszy ogień poszło ala`Grodziskie.
Zacierałem jedno temperaturowo.
Po negatywnej próbie jodowej zacząłem podgrzewać do 78 stale dodając wody.
Gdy uzyskałem temperaturę miałem około 30 litrów brzeczki.
Przelane do wiadra z oplotem. Z rozpędu dolałem jeszcze wody do wysładzania więc przy chmieleniu miałem ponownie 30 litrów które słabo odparowały ze względu na kiepski palnik. Ze słabego piwa wyjdzie super słabe
Gęstość przed zadaniem drożdży 1.020.
Tutaj mam pytanie do znawców grodzisza. Czy przy zacieraniu czuć zapach wędzonego słodu?
Jakoś nie czułem takowego i zastanawiam się czy oby nie zwietrzały słody.
Jak wspomniałem wcześniej miałem ześrutowany zestaw z przed roku
Comment
-
Comment