Katowicki Browar Khana

[Khan]

Tak, wiem ze 12*C to graniczna temperatura.... szukam zimniejszej piwniczki.

Zdecydowałem sie na zmiane ilości słodów:

Pilzneński 2,9EBC Strzegom - 3000g
Monachijski 10-27EBC Strzegom - 2400g
Caramunisch - 1400g
Carafa II - 400g
Carafa III - 200g

Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać 18-20l portera Jak czekać tyle miesięcy to niech to bedzię "bardziej słuszna" ilość.

Czy w całym okresie leżakowania (portera i innych dolniaków) koniecznie musi być zachowana temperatura max 12*C??

[Seta]

Niskie temperatury są konieczne, żeby uzyskać czysty smak jaki znamy ze sklepowych pilsów. Jeśli temperatura fermentacji wzrośnie na dłużej do powiedzmy 15*C mogą pojawić się smaczki "ajlowe" (ja mówię na nie "kwiatowe").

[Khan]

Warka #4 Porter Khana -> celowałem w bałtycki 22blg - wyszło 20,5blg 20l

Mój "browar" wzbogacił się w kolejny sprzęt - śrutownik, tak więc pierwszy raz warzyłem swoim śrutowanym słodem. Piękna sprawa i daje jeszcze więcej zabawy i satysfakcji.

Ostatecznie wykonałem zgodnie z taką recepturą:

Pilzneński 2,9EBC Strzegom - 2900g
Monachijski 10-27EBC Strzegom - 2400g
Caramunisch - 1350g
Carafa II - 400g
Carafa III - 200g

zacieranie:
52*C - 20"
62*C - 15"
72*C - 45"
78*C - 5"

słody carafa dodałem podczas przerwy 72*C (jak tylko zauważyłem, że próba jodowa zaczyna wykazywać tendencje "ze będzie OK" )) )

Chmielenie 40g marynka szyszki (2008r) jak tylko zaczęło się gotować, lubelski szyszki (2008r) 20g po 30 minutach, całość gotowałem ok 70-75 minut.

Największym problemem było filtrowanie po prostu masakra. Ale w końcu udało się przefiltrować i wysłodzić. (niestety muszę wykonać filtrator z oplotu Moje wiaderko z dziurkami okazało się mało efektywne. Na tym procesie straciłem aż 3 godziny(

Na sam koniec taż miałem niespodziankę -> jak się uwadnia drożdże dolnej fermentacji?? do tej pory miałem do czynienia z drożdżami górnej fermentacji i bałem się że temperatura 20 parę stopni zabiję uwadniane drożdże S-23... Całe szczęście nocą też można liczyć na pomocną "dłoń" forumowicza thx Kopyr) i całość warzenia dobiegła po 11 godzinach do końca.
Chcąc uzyskać końcowe 22blg, dodałem glukozę, jak zauważyłem, że dodanie 100g prawie nic nie zmienia zaniechałem - musiałbym chyba dodać z 500g aby wyszło 22blg. (niestety nie miałem ekstraktu słodowego)

Ostatecznie wyszło 20l czarnej i gęstej brzeczki 20,5blg. Fermentator stoi w piwnicy w temperaturze 9*C.

[Seta]

Chcąc uzyskać końcowe 22blg, dodałem glukozę, jak zauważyłem, że dodanie 100g prawie nic nie zmienia zaniechałem - musiałbym chyba dodać z 500g aby wyszło 22blg. (niestety nie miałem ekstraktu słodowego)

Dodanie 100g cukru na 20l płynu zwiększa gęstość o 0,5blg (dokładniej 100g cukru na 19900g wody). Musiałbyś dodać ok 400g.
Taniej wychodzi sacharoza.

[Khan]

Bałem się dosładzania brzeczki cukrami (sacharoza/glukoza) ze względu na niekorzystny wpływ na smak. Zdecydowałem sie na słabszego portera niż "fuzlowatego" cukrowego. Moja decyzja podyktowana była tylko przypuszczeniem, że smak będzie gorszy po dodaniu cukru.

Fermentacja ruszyła, ale nie jest tak szalona (2 dni) jak fermentacja górniaków. wczoraj wieczorem bulgotało w rurce fermentacyjnej co 20sek. zobaczę dziś wieczorem ...

1. Jak długo mam trzymać na fermentacji burzliwej?? (ok. 10 dni?? )
2. do ilu powinno odfermentować po burzliwej?? (4-5blg??)
3. ile na cichej??? (2 tygodnie w 9 stopniach?? )
4. do ilu musi odfermentować aby móc zabutelkować?? (3-4blg??)

[fidoangel]

1. Jak długo mam trzymać na fermentacji burzliwej?? (ok. 10 dni?? )
2. do ilu powinno odfermentować po burzliwej?? (4-5blg??)
3. ile na cichej??? (2 tygodnie w 9 stopniach?? )
4. do ilu musi odfermentować aby móc zabutelkować?? (3-4blg??)

1- nie patrz w kalendarz tylko obserwuj piwo (jak się kończy cicha to już pewnie wiesz)
2- nie patrz na ballingometr tylko j/w
3/4 - a znalazłeś gdzieś takie dane? jeśli tak to odnoszą sie do konkretnego piwa a nie do Twojego piwa. Zależy od sposobu zacierania, drożdży, temperatury fermentacji czyli j/w
Wlewaj piwo do butelek jak jest po prostu klarowne i nie szybciej niż po dwóch tygodniach cichej. A co z tego będzie? Zapewne przegazowany porter ale na to zawsze jest rada. Upuszczanie gazu. Jak będzie nie dogazowany to nic mądrego nie da się z tym zrobić.

[Seta]

W sumie Fido ma rację, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytania.
Powiem tak, gdybym ja robił dolnego portera ok 22blg, to przede wszystkim zrobiłbym porządny 2-dniowy starter z pierwszej gęstwy (pierwsze piwo robię zwykle 9-11blg).
Potem dałbym mu około 2 tygodnie burzliwej i 3-4 cichej.

A z tym "fuzlem" przy 400g cukru wobec ponad 7kg słodu to nie przesadzaj - nic byś nie wyczuł.

[Khan]

1. Fakt wiem
2. to fakt, że na tym etapie nie jest to najważniejsza dana (jestem technokrata wiec lubie liczby)) takie małe zboczenie) )
3/4 - z obserwacji i wiedzy pochloniętej z forum )

Moje własne doświadczenia to zaledwie 3 warki. Ten porter to moja pierwsza mocna i ciemna warka, stąd tyle pytań i wątpliwości. Kolejne beda już "łatwiejsze"

Istotną dla mnie sprawą/problemem/koszmarem ) -> jest obawa przed wyprodukowaniem granatów. Jakiś taki wewnętrzny strach przed nagłymi wstrząsami w piwnicy)) a porter ma szanse stać się ładunkiem wybuchowym o straszliwej mocy)

Seta: Teraz już to wiem i dzięki za wskazówki. ... martwi mnie "zaaresztowanie" fermentatora na tyle tygodni... )

[Marusia]

Zasada przy dolniakach jest taka, że fermentacja burzliwa ma trwać tyle dni, ile nastaw ma blg. Z 20 powinien Ci odfermentować do 6-7 blg.

[Khan]

Pogodziłem się już z tym ze mam fermentator zaaresztowany przez portera na pare tygodni zaowocowało to kupieniem kolejnego fermentatora -> więcej sprzętu więcej piweczka

A mój porterek znacznie zwolnił fermetacje w niedziele w rurce fermentacyjnej odnotowałem 1 "bulknięcie" co 30s, w poniedziałek 23s, wtorek 17s, sroda co 10s, czwarek 20s a dzis w piatek juz 90s.... Ten "dolniak" to nowe doświadczenia.
Do tej pory robiłem same "górniaki", w których fermentacja burzliwa była naprawdę burzliwa) nie było szans zliczyć ilość "bulknieć") bo była nie przerwana kanonada) - wniosek: mi też na mrozie nie chciało by się "rozmnażać"

[Khan]

Warka #5 - pilzner dolniak planowana receptura

Pilzno - 3500g
Monach - 300g
CaraPils - 400g (600g)

55*C - 15"
62*C - 40"
72*C - 50"
78*C - 5" -> wysładzanie plus filtracja

Gotowanie: 1,5h
Marynka szyszka - 35g - 0"
Lubelski szyszka - 20g po 60"

S-23

celuje w 12blg a ile wyjdzie to się okaże

Czy warto robić przerwę w 55*C?? (widziałem receptury, które tą przerwę planowały i receptury bez tej przerwy. )

ps.
Warka #4 porter...10 dni na burzliwej zeszło do 8,5blg i od 5 dni stoi w miejscu. jeszcze czekam... zapach boski

[Seta]

Czy warto robić przerwę w 55*C??

wg. mnie nie.

...i wg mnie za dużo carapilsa.

[Khan]

O 12.00 rozpocząłem warzenie 2 warek naraz pilzner (warka #5) oraz pszeniczne (warka #6) zgodnie z recepturą (warka #3). W tym momencie pilznerek kończy się warzyć, a pszeniczka sie wysładza i filtruje. Sporo czasu zajęło mi śrutowanie słodów, jestem ciekawy czy uda mi sie skrócić czas warzenia pomimo warzenia 2 warek jednocześnie. Ostatnio zaliczyłem ponad 11 godzinne warzenie ale to był porter ...

[fidoangel]

Sporo czasu zajęło mi śrutowanie słodów

A wiertarka, obcięta śruba wkręcona w śrutownik i PET bez dna do nabierania słodu i sypania małym strumyczkiem, żeby się wiertarka nie spaliła a zbyt silna aby nie urwała czegoś w śrutowniku. U mnie 15 kg w kwadrans. Na luziku

[Khan]

Wiertarka -> oczywiście bez tego bym padł w końcu to ponad 10 kg słodów;p. Robiłem przerwy bo wiertarka 850W nie wydalała i śmierdziało( . Każda przerwa studzenia wiertarki, była wykorzystana na wypicie