Katowicki Browar Khana

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Khan
    Porucznik Browarny Tester
    • 2009.09
    • 297

    Katowicki Browar Khana

    Witam, 2 warki juz za mna warka #1 to warka z puszki Bitter leżakuje w butelkach już 4 tygodnie warka #2 to warka samodzielnie zacierana ze słodów opisywana tu na forum w tym watku: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=85203 za parę dni będzie butelkowana.

    Aktualnie myślę nad nową warką czyli #3 pszeniczna.
    Jako że Seta dość często mi doradzał przy w#2 to przeglądnąłem jego warzenie i wybrałem taką recepturę oczywiście lekko ją modyfikując ) :

    pszeniczny jasny 2,5kg
    pilzneński 0,5kg
    monachijski 1,5kg
    caramunich 0,1kg

    (caramunich/pilzno/monach wybrałem dlatego bo takie mam w swoich skromnych zapasach ;p )

    zacieranie:

    44stopnie - 10minut
    54stopnie- 15 minut
    64stopnie - 30minut
    73stopnie - 40 minut

    60minut 30g lubelski szyszki
    20minut 15g lubelski szyszki
    5minut 10g lubelski szyszki

    wysładzanie i filtracja i drożdże WB-06
  • fidoangel
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 3489

    #2
    A pamiętasz co przy pszeniczniakach najważniejsze?
    jest to dział w którym możesz powymieniac się doświadczeniami i pomysłami związanymi z "domowym" warzeniem piwa. Poddziały: Surowce | Sprzęt | Twoje warzenie | Kołyska | Targowisko | Sklep dla Piwowarów
    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      #3
      Miej na uwadze, że mi pszenice nie wychodzą

      Comment

      • kolomar
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.12
        • 175

        #4
        Oczywiście jest to kwestia osobistych preferencji, ale nie za dużo chmielu do tego pszeniczniaka?
        Warzenie piwa

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          #5
          Trzeba dobrze czytać :
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
          Powyższa pszeniczka w swym składzie jest wręcz wzorcowa... no, może ciut za dużo chmielu
          Jak jeszcze nie robiłeś to daj tylko tak:
          60minut 30g lubelski szyszki
          Last edited by Seta; 2009-11-04, 11:19.

          Comment

          • Khan
            Porucznik Browarny Tester
            • 2009.09
            • 297

            #6
            OK thx za sugestie chmielu dam odpowiednio mniej, no może parę szyszek na 5 ostatnich minut dorzucę (bo luuubie chmiel;p )

            A czy wybór słodów jest akceptowalny??;p

            Co do wody.... to użyję jak zwykle źródlanej wody 389mg/dm3.
            Może to zwykła kranówka, ale kupna w markecie i pisze na niej źródlana

            Comment

            • Khan
              Porucznik Browarny Tester
              • 2009.09
              • 297

              #7
              Warka #2

              Wczoraj rozlałem do butelek, wyszło 39,5 butelek 0,5l. Do każdej dodałem ok. 4g glukozy. wskażnik przed rozlaniem wskazywał 4blg (może troszeczkę wiecej;p ) Dobę potrzymam w pokojowej domowej temperaturze i przełoże do piwnicy 11stopni na 4-6 miesiecy

              Jedyna rzecz mnie martwi i mam nadzieję, że butelki wytrzymają a mianowicie podczas nalewania do butelek warka solidnie się pieniła. Rozlewałem bardzo ostrożnie po ściance butelki.

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                #8
                Ojej... Czym przelewałeś?? Używa się wężyka!

                Najlepiej z tym
                Last edited by Seta; 2009-11-10, 11:00.

                Comment

                • Khan
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2009.09
                  • 297

                  #9
                  Przelewałem wprost z kranika: delikatnie po skosie, po ściance butelki.
                  Jak zobrazować ilość piany.. hmmm: po delikatnym nalaniu udawało mi się dolać do początku szyjki butelki. Tak, że miałem w butelce warke a szyjkę wypełniła calkowicie pianka.

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    #10
                    No nie przejmuj się wcale bo Seta cosik ostatnio panikujący sie zrobił. Ja na ten przykład wszystkie piwa butelkuję tak jak Ty i jest ok.
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • Khan
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2009.09
                      • 297

                      #11
                      Warka #3 pszeniczne

                      godzina 17.00 rozpoczęcie warzenia 3kg pszenicznego, 1,5kg monachijskiego, 0,5kg pilzna już po 1 przerwie w 44stopniach. Martwi mnie jedynie czas rozpoczęcia)) szacunkowy czas zakończenia to 3-4 nad ranem )).
                      Dobrze że mam piwo w lodówce)
                      Mam tylko nadzieje, że moja ukochana nie urodzi dzisiaj bo juz na "terminie" )) Muszę sie spieszyć z tą warka))))

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Khan Wyświetlenie odpowiedzi
                        Martwi mnie jedynie czas rozpoczęcia)) szacunkowy czas zakończenia to 3-4 nad ranem (...)
                        Mam tylko nadzieje, że moja ukochana nie urodzi dzisiaj bo juz na "terminie" )) Muszę sie spieszyć z tą warka))))
                        Masz Chłopie jaja w takiej chwili brać się za piwo! Widać, że prawdziwy pasjonat!

                        Comment

                        • Khan
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2009.09
                          • 297

                          #13
                          jaja jajami .. a warke trzeba uwarzyc 00.23: wlasnie warka sie warzy w 2 garach, bo znow wydajnosc jakas za duza.... i mam nadzieje ze po zmieszaniu bedzie 12 blg, Teraz wychodzi mi pszeniczniak 15blg. ale brzeczke zadam drozdzami jak uzyskam 12blg tak więc dodam solidnie wody:)


                          Moja najmilejsza dala mi slowo ze dzis nie urodzi wiec pozwolilem sobie na wypicie paru browarkow (komercyjnych (niestety) ) )

                          Comment

                          • Khan
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2009.09
                            • 297

                            #14
                            No i stało sie warzenie zakonczyłem o ok 4.00 rano. O 9.00 pierwsze pyknięcia - czyli warka pracuje. Wyszło mi 22l - 13,5blg. Zabrakło mi niestety wody źródlanej więc zostawiłem na 13,5blg.

                            Mam pytanie: co dalej?? po tygodniu przelewać na cichą?? czy od razu do butelek??

                            Comment

                            • flood
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2008.06
                              • 182

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Khan Wyświetlenie odpowiedzi
                              No i stało sie warzenie zakonczyłem o ok 4.00 rano.

                              Mam pytanie: co dalej?? po tygodniu przelewać na cichą?? czy od razu do butelek??
                              Witaj,

                              długo jakoś strasznie ci się zeszło - 11 godzin?

                              Większość pszenice leje od razu - moje kilka też tak było robione. Było OK.

                              pzdr
                              flood

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X