No i rozpoczęła się cicha.
Jeszcze raz zmierzyłem gęstość ale od wczoraj nic się nie zmieniło 1024 (chyba dość wysoko).
Zobaczymy co będzie za tydzień (teraz zamknąłem szczelnie fermentor i nie zamierzam go dotykać do soboty).
Spróbowaliśmy ze szwagrem tego młodego piwa: słabo klarowne (ale tak chyba musi być, zobaczymy po cichej) i mocno gorzkie (choć właściwie tak zamierzałem). Ja takie lubie, szwagier męczył się ze swoją szklanką
Żona też mówi, że gorzkie więc następne musi być chyba bardziej z chmielem aromatycznym.
To już czas pomyśleć o następnym... Tym razem nie mam już żadnych materiałów więc spróbuję może coś z przepisów...
Jeszcze raz zmierzyłem gęstość ale od wczoraj nic się nie zmieniło 1024 (chyba dość wysoko).
Zobaczymy co będzie za tydzień (teraz zamknąłem szczelnie fermentor i nie zamierzam go dotykać do soboty).
Spróbowaliśmy ze szwagrem tego młodego piwa: słabo klarowne (ale tak chyba musi być, zobaczymy po cichej) i mocno gorzkie (choć właściwie tak zamierzałem). Ja takie lubie, szwagier męczył się ze swoją szklanką
Żona też mówi, że gorzkie więc następne musi być chyba bardziej z chmielem aromatycznym.
To już czas pomyśleć o następnym... Tym razem nie mam już żadnych materiałów więc spróbuję może coś z przepisów...
Comment