Jak to Janusz zaczął piwo warzyć...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mj_p
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.12
    • 86

    #61
    Minęło parę dni fermentacji.

    Jak przystało na nowicjusza... ciągle coś jest nie tak.

    Tym razem zaraz na drugi dzień 9w niedzielę rano) pojawiła się właściwa piana, która właściwie zniknęła w poniedziałek (wszystko się uspokoiło).

    Zrobiłem pomiar gęstości - wyszło 6Blg (zeszło z 12), piwko było dość mocno nagazowane.

    Zdecydowałem się zamieszać je w celu napowietrzania i odstawić. Tak zrobiłem i chyba przedłużyłem tę fermentację o jeden dzień (bo jeszcze w poniedziałek wieczorem można było zauważyć bulgotanie rurki w pokrywce fermentora).

    Niestety, we wtorek znowu wszystko ustało (żadnej piany, zupełnie ucichła woda w rurce fermentora). Tym razem już nic nie mieszałem, poczekam do piątku i przeleję na cichą.

    Poczytałem fora i zaczynam się przekonywać, że jakieś błędy robię w zacieraniu - chyba zacieram w zbyt wysokiej temperaturze. Tym razem było to ok 67* (zgodnie z przepisem BA dot. IPA) - chyba następnym razem niezależnie od przepisu będę zacierał w temp. ok 62* (zobaczę, co wyjdzie)
    Janusz

    Januszowy Browar

    Comment

    • mj_p
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2009.12
      • 86

      #62
      wczoraj moje IPA zlałem na cichą. Niestety zostało ok 6*Blg (czyli całe to mieszanie po pierwszej obserwacji zatrzymania fermentacji nic nie cało). Zakładam jednak, że wszystkiemu winne zacieranie w wyższej temperaturze i idę dalej.

      Znów nauczka na przyszłość: właściwie przed samym przelewaniem zdecydowałem się wysterylizować docelowy fermentor ACE. Pomimo kilkakrotnego płukania, niestety, pozostał zapach chloru i do takiego pojemnika przelałem całe piwo (wstyd mi, że nie poczekałem parę godzin ).

      Potem dodałem jeszcze granulat chmielowy i... zobaczymy co będzie.

      Trochę się obawiam, bo tym razem zapach nie jest wyraźny (może to po prostu ten chmiel a może chmiel+pozostałości tego chloru ).

      Zobaczymy za tydzień...
      Janusz

      Januszowy Browar

      Comment

      • mj_p
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2009.12
        • 86

        #63
        Warka nr 4- Przeniczne

        Kolejna niedziela przy garach - tym razem przeniczne wg. zestawu z BA:

        Surowce:
        - słody: przeniczny 2.5kg, pilzneński 1.6kg, Carahell 0.2kg
        - Chmiel Lubelski granulat 50g
        - drożdże suche Safale WB-06

        Zacieranie:
        45* - 10min
        53* - 15min
        63* - 30min
        72* - do negatywnej próby jodowej

        Chmielenie:
        80min: chmiel dodawać w 10, 50 i 75 min (proporcje muszę potwierdzić bo w przepisie coś jest nie tak: 15, 10 i 10 g - nie składa się na 50g)


        Właśnie trwa zacieranie: jestem teraz na przerwie białkowej (53*).
        Gdy podgrzeję do 63* poszukam na forach jakiś wpisów o chmieleniu - jak właściwie powinienem podzielić ten chmiel
        Janusz

        Januszowy Browar

        Comment

        • mj_p
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2009.12
          • 86

          #64
          Czytając fora zauważyłem, że najczęstszym błędem (jeżeli to jest błąd) przy przeniczniaku jest... zbyt dużo chmielu stąd ja również dodam tylko ok 35g w proporcjach jak w oryginalnym przepisie.

          Zaczytałem się przeglądając wpisy na forach i nieco zbyt długo podgrzałem zacier - miała być tylko 1min (na przewie 63*) - wyszło dłużej i temperatura podskoczyła na ostatnie 10min do 70*

          Ale przez pierwsze 20min było idealnie więc pocieszam się, że warzenie to nie apteka i idziemy dalej: zaraz podgrzeję do 72* i zrobimy jakąś próbę jodową.
          Janusz

          Januszowy Browar

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
            Czytając fora zauważyłem, że najczęstszym błędem (jeżeli to jest błąd) przy przeniczniaku jest...
            Fajnie...

            Comment

            • mj_p
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.12
              • 86

              #66
              o kurczę - niezła kiszka z tym ortografem

              nawet w tytule tej warki tak napisałem

              no coż - poprawić już nie mogę więc będzie wstyd, wstyd, .....
              Janusz

              Januszowy Browar

              Comment

              • mj_p
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.12
                • 86

                #67
                No i mój pszeniczniak już w fermentorze.

                Wyszło 19l z 12.5Blg (wg. przepisu powinno wyjść 13 ale... to i tak moje nalepsze trafienie).

                Dodałem drożdże, całość dobrze pobujałem i na dziś koniec (pozostaje trochę posprzątać i )

                Czuję, że to będzie dobra warka
                Janusz

                Januszowy Browar

                Comment

                • mj_p
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2009.12
                  • 86

                  #68
                  Pierwsza warka której burzliwa fermentacja trwała chyba z 5 dni - jeszcze dziś (a jest to już szósty dzień) widzę pianę na powierzchni.

                  Może to typowe dla pszeniczniaka a może skutek zacierania w stosunkowo niskich temperaturach i intensywne napowietrzanie na koniec po dodaniu drożdży.
                  Janusz

                  Januszowy Browar

                  Comment

                  • mj_p
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2009.12
                    • 86

                    #69
                    Dziś przelałem na cichą - bardzo ładny słomkowy kolor (klasyczny pszeniczniak )

                    Zeszło do 1014 (ok 3.75*Blg) - zeszło z ok 12.5 tak więc ma już ok 4.5% (spodziewam się, że na cichej jeszcze trochę popracuje).
                    Janusz

                    Januszowy Browar

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                      Czytając fora zauważyłem, że najczęstszym błędem (jeżeli to jest błąd) przy przeniczniaku jest... zbyt dużo chmielu stąd ja również dodam tylko ok 35g w proporcjach jak w oryginalnym przepisie.
                      Ja dodaję tylko 15 g lubelskiego na 20 litrów i jest w sam raz Przy większej ilości chmielu pszeniczniak też jest smaczny, ale musi dłużej leżakować, żeby chmiel złagodniał
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • mj_p
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2009.12
                        • 86

                        #71
                        warka nr 4 cd (pszeniczniak)

                        Kurczę, już 2 tydzień fermentacji (1 burzliwej, 1 cichej) a rurka w fermentorze wciąż bulgocze i nie wiem co robić: zlewać do butelek czy czekać

                        Czytałem na forach, że pszeniczniaka trzyma się zwykle krócej (2 tyg. zamiast np. 3).
                        U mnie poprzednie warki przestawały fermentować bardzo wcześnie po 2-3 dniach - potem była zupełna cisza (co prawda było to skutkiem dość wysokiej temperatury zacierania no i typu piwa więc trudno porównywać).

                        Teraz piany już nie ma, zeszło do 1012 (czyli ok 3*Blg) ale ciągle chodzi. Co robić?

                        Zastanawiam się nad rozlaniem ale czy wtedy dodawać tyle glukozy co zwykle czy jednak trochę mniej?
                        Janusz

                        Januszowy Browar

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #72
                          Zasada jest taka: mierzysz blg - jeśli przez 2 dni z rzędu nie spada, oznacza to koniec fermentacji. 3 blg to dobry wynik, nie trzeba dodawać mniej środka do refermentacji
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • mj_p
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2009.12
                            • 86

                            #73
                            Warka nr 4 - pszeniczniak (już w butelkach)

                            w poniedziałek mój przeniczniak poszedł już do butelek - stoi na razie w domu więc go wczoraj

                            Tak jak czułem - dokładne zacieranie a potem dobre napowietrzenie z drożdżami dało swoje: wyszło super
                            Jest już odpowiednio nagazowane, po nalaniu do kufelka pojawia się piana (to pierwsze moje piwo gdzie obserwuję pianę).

                            Dumny z siebie zaczynam dziś kolejną warkę...
                            Janusz

                            Januszowy Browar

                            Comment

                            • mj_p
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2009.12
                              • 86

                              #74
                              Warka nr 5 - Marcowe

                              Tym razem pierwsza próba z lagerem: Octoverfestbier czyli piwo marcowe.

                              Przepis (i wg instrukcji) CP:

                              Skład:
                              Słody:
                              - pilzneński 1,3 kg
                              - monachijski 2,5 kg
                              - karmelowy jasny Steinbach 0,5 kg

                              Chmiel:
                              - Marynka, granulat, 25 g
                              - Lubelski, granulat, 15 g

                              Drożdże:
                              Saflager S-23

                              Planowane Zacieranie:
                              Dekokcyjne (moja pierwsza próba tego sposobu):
                              1) 63* przez 15min,
                              2) Oddzielamy 1/3 części i: 72* - 10min i do wrzenia, gotujemy 15 min i spowrotem do głównego gara (w tym czasie reszta będzie nieco stygła?)
                              3) temperatura do 72* do ujemnego wskaźnika próby jodowej + dodatkowe 15min
                              4) podgrzewamy do 78* i filtrowanie

                              Właśnie grzeję wodę, którą potem użyję do procesu filtrowania...
                              Janusz

                              Januszowy Browar

                              Comment

                              • mj_p
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2009.12
                                • 86

                                #75
                                Warka nr 5 (Marcowe) - warzenie

                                no i prawie koniec. Brzeczka schłodzona, czekam teraz aż się trochę ustoi by ją zlać do fermentora.



                                Dziś miałem pierwsze doświadczenie z zacieraniem dekokcyjnym - jestem ciekawy jak mi wyjdzie (okaże się, jaka była wydajność).

                                Próbowałem dziś złapać moment końca wysładzania mierząc gęstość. Nie wychodziło mi to dobrze: jednoczesne dolewanie wody, mierzenie temperatury i zbieranie brzeczki do pomiaru gęstości było dość trudne (wszytko to robię ręcznie).
                                Zaprzestałem wysładzania gdy przy temp. 40*C wyszło 1040 - czyli było to ok 11Blg - uznałem że ok (mierzyłem w 12.5 na koniec warzenia).

                                Na koniec po schłodzeniu brzeczki otrzymałem 1054 (czyli ponad 13*Blg) - czyżby zbyt duży ogień przy chmieleniu i duże parowanie? (co prawda żona mówi, że przy każdym warzeniu mocno podnoszę wilgotność w całym domu - może rzczywiście coś tu jest nie tak..).


                                No i najgorsza chyba rzecz: postanowiłem dolać 1l zagotowanej wcześniej wody żeby zmniejszyć ten Blg. Włałem starter do fermentora i naczynie po starterze zacząłem płukać tą wodą. W pewnym momencie zorientowałem się, że ta woda jest dość ciepła; zmierzyłem temperaturę i... 36*C. Natychmiast dodałem tam brzeczki (temperatura ok 18*) ale zastanawiam się czy nie zniszczyłem drożdży zalaniem startera (1 szklanka o temp. pokojowej) ok 3 szklankami stosunkowo ciepłej wody
                                Janusz

                                Januszowy Browar

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X