Jak to Janusz zaczął piwo warzyć...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mj_p
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.12
    • 86

    #46
    No i rozpoczęła się cicha.

    Jeszcze raz zmierzyłem gęstość ale od wczoraj nic się nie zmieniło 1024 (chyba dość wysoko).

    Zobaczymy co będzie za tydzień (teraz zamknąłem szczelnie fermentor i nie zamierzam go dotykać do soboty).

    Spróbowaliśmy ze szwagrem tego młodego piwa: słabo klarowne (ale tak chyba musi być, zobaczymy po cichej) i mocno gorzkie (choć właściwie tak zamierzałem). Ja takie lubie, szwagier męczył się ze swoją szklanką
    Żona też mówi, że gorzkie więc następne musi być chyba bardziej z chmielem aromatycznym.

    To już czas pomyśleć o następnym... Tym razem nie mam już żadnych materiałów więc spróbuję może coś z przepisów...
    Janusz

    Januszowy Browar

    Comment

    • oscarboj
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2007.03
      • 36

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi

      Spróbowaliśmy ze szwagrem tego młodego piwa: słabo klarowne (ale tak chyba musi być, zobaczymy po cichej) i mocno gorzkie (choć właściwie tak zamierzałem). Ja takie lubie, szwagier męczył się ze swoją szklanką
      Żona też mówi, że gorzkie więc następne musi być chyba bardziej z chmielem aromatycznym.
      Młode piwo zawsze jest gorzkie, jak postoi a właściwie poleżakuje ze 2 miesiące to zelżeje.

      Comment

      • mj_p
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2009.12
        • 86

        #48
        3 warka

        Dziś sobota, poprzednia warka już w butelkach (butelkowałem przy 6Blg - nic się nie zminiło po 10 dniach cichej), mam surowce na nową więc... trzeba je użyć.


        Wrócę jeszcze do poprzedniej warki - poczytałem jeszcze trochę na forach i w konkrekście mojej drugiej warki mam jeszcze nowe nauczki na przyszłość:
        1) nieco niższa temperatura zacierania (pomimo, że szacuję zawartość alkoholu w tym piwie na 5%, te 6Blg to trochę dużo...)
        2) drugi fermentor jest istotny (nie miałem drugiego większego zbiornika co utrudniło mi dwie sprawy: wysładzanie - miałem w zapasie tylko ok 5l dodatkowej wody; przejście na cichą - dwukrotne przelewanie przez kadź i... niepotrzebne napowietrzanie piwa)
        3) znalazłem informację, że przy dużej ilości słodu pilz brzeczkę należy dłużej wygotowywać w trakcie chmielenia (chodzi o redukcję DMS) - u mnie zacier robiłem 100% z pilza (więc chyba sporo tego DMS zostało...)

        ---------------------------------------------------------------
        A teraz o tym co dziś: Pierwszy raz będzie to coś z przepisu IPA.

        Czyli: zaczęło się! (dziś kuchnia jest moja )

        Gotuję teraz wodę (chcę przygotować wystaraczającą ilość przegotowanej wody do wysładzania itd. )

        Jednocześnie przygotowuję resztę sprzętów oraz rozstawiam materiały.
        Janusz

        Januszowy Browar

        Comment

        • mj_p
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2009.12
          • 86

          #49
          słody (Pale Ale Weyermann - 4.4kg, Caraamber - 0.3kg) już w kadzi, temperatura wg. przepisu (ok 67*) i czekamy...

          Za jakieś 10-15 min pewnie trzeba będzie trochę podgrzać.

          Tymczasem poszukam na forach jak inni zacierają IPA (w przepisie jest napisane, że 60min w temp. 67*, potem - po negatywnej próbie - podgrzać do 72* a potem do 76* i filtrować: nie wiem jak długo należy trzymać w 72*?)
          Janusz

          Januszowy Browar

          Comment

          • mj_p
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2009.12
            • 86

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
            w przepisie jest napisane, że 60min w temp. 67*, potem - po negatywnej próbie - podgrzać do 72* a potem do 76* i filtrować
            To tak, forum to potęga...

            znalazłem odpowiedź ma moją wątpliwość: czyli 60 min w 67*, potem do 72* i czekać na negatywną próbę! Wszystko jasne

            a mój zacier ciągle czeka w tych 67* do 60 min...
            Janusz

            Januszowy Browar

            Comment

            • mj_p
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.12
              • 86

              #51
              no i minęło 60min.

              W międzyczasie kilka razy robiłem próbę jodową i... nie zaobserwowałem pozytywnego wyniku.

              Za każdym razem właściwie nie ma śladu (może troszkę bardziej żółte od koloru wskaźnika jodowego)

              Albo robię coś nie tak albo coś nie tak z tym wskaźnikiem (pierwszy raz go używam).

              Załączyłem zdjęcia próbki (przed i po próbie).

              Zobaczę, potrzymam trochę w temp. 72* (ok 10min) i zrobię próbę jeszcze raz
              Attached Files
              Janusz

              Januszowy Browar

              Comment

              • oscarboj
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2007.03
                • 36

                #52
                Widocznie 60' wystarczyło, u mnie w dwóch ostatnich warkach wystarczyło 35'. Myśle, że śmiało mogłeś pominąć przerwę w 72* tym bardziej, że przechodzisz przez nią podgrzewając do 76*.

                Comment

                • mj_p
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2009.12
                  • 86

                  #53
                  zaczekałem z 10min na 72*, potem na 76* i do fermentora na 20min, żeby się trochę ustało.

                  Tymaczasem, by nie zanudzić się czekaniem z mojej ostatniej warki (pierwsze próbowanie po zabutelkowaniu tydzień temu).

                  Bardzo dobre: oczywiście ciągle mocno gorzkie, troszkę się już nagazowało (ta butelka stała w domu w temp. ok 20-21*), dodatkowo jakby jakiś posmak owocowy.

                  No i... trzeba zacząć filtrację.
                  Janusz

                  Januszowy Browar

                  Comment

                  • mj_p
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2009.12
                    • 86

                    #54
                    no i po wysładzaniu...

                    Zastanawiam się, czy nie przesadziłem z wodą: lałem, lałem i dolałem ok 15l a na koniec gdy zmierzyłem gęstość wyszło 1026 (pomiar był w 68*).

                    Wyszła moja pazerność na ilość (we wcześniejszej warce nie miałem dużo wody więc na koniec zostałem z 15l piwa - teraz za bardzo chciałem więcej)
                    Janusz

                    Januszowy Browar

                    Comment

                    • mj_p
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.12
                      • 86

                      #55
                      wyjdzie trochę lepiej - w menzurce temperatura trochę spadła i jest 1032...
                      Janusz

                      Januszowy Browar

                      Comment

                      • anteks
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2003.08
                        • 10769

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                        no i po wysładzaniu...

                        Zastanawiam się, czy nie przesadziłem z wodą: lałem, lałem i dolałem ok 15l a na koniec gdy zmierzyłem gęstość wyszło 1026 (pomiar był w 68*).
                        myślę że będzie ok 11blg
                        Last edited by anteks; 2010-02-06, 15:19.
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • mj_p
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2009.12
                          • 86

                          #57
                          no, temperatura próbki brzeczki przed chmieleleniem spadła do temperatury otoczenia: ma teraz 1040 (to ok 10Blg)

                          Chmielenie trwa w najlepsze:
                          dodałem już Marynkę (40g), za 10 min pójdzie granulat Challenger'a (20g).

                          Jest to jeden z lepszych momentów warzenia - w domu roznosi się cudowny aromat gotowanego chmielu
                          Janusz

                          Januszowy Browar

                          Comment

                          • mj_p
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2009.12
                            • 86

                            #58
                            tak więc już po 65min chmielenia (na 3 min przed końcem dodałem 10g Fuggles - wg. przepisu) i teraz chłodzenie.

                            Tymczasem przygotowałem fermentor: umyłem go, potem ACE, potem drobne płukanie i teraz schnie (i trochę się wietrzy bo jednak czuć chlorem).

                            Muszę zająć się starterem drożdży. Widziałem na forach, że ludzie dodają tu trochę cukru. Ja dotychczas rozrabiałem je tylko w wodzie (i tak zrobię teraz).
                            Janusz

                            Januszowy Browar

                            Comment

                            • mj_p
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2009.12
                              • 86

                              #59
                              koniec chłodzenia.
                              Zmierzyłem gęstość - 1048 (czyli chyba wyszło 12*Blg - mniej od zakładanego w przepisie 14, ale niewiele mniej...)

                              Starter zaczął już się pienić, zaraz go zleję do fermentora i zacznę zlewać brzeczkę.
                              Janusz

                              Januszowy Browar

                              Comment

                              • mj_p
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2009.12
                                • 86

                                #60
                                no i wszystko jest już w fermentatorze odstawione do fermentacji.

                                Wyszło 23l (trochę za dużo wysładzałem).

                                Będę musiał poszperać na forum, jak inni robią to wysładzanie. U mnie (korzystając z filtru z oplotu wężyka) filtracja jest naprawdę bardzo szybka i właściwie nie mam czasu na to, żeby zlać sobie próbkę, zbadać gęstość, zastanowić się itd.
                                Być może potrzebuję naczynie, gdzie jest widoczna pojemność (i mierzyć np. w 22l). Dotychczas moja filtracja i wysładzanie to przelewanie z filtratora bezpośrednio do kadzi.

                                Czyli na dziś koniec. Pozostało posprzątać, wybrać się z psem na spacer i a potem wyciągnąć coś z piwniczki.

                                Pozdrawiam innych domowych piwowarów
                                Janusz

                                Januszowy Browar

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X