W zamkowym browarku Camelot u Pendragona

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Robert13
    replied
    Zostaw w chłodnej piwnicy, ewentualnie jesli masz jakąś plastikową wanienkę, to wstaw do niej fermentator i wlej do niej ze 20 litrów chłodnej wody. Schłodzi błyskawicznie...

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    W tak zwanym międzyczasie doczytałem i już wiem, że popełniłem błąd wynosząc teraz do piwnicy... I teraz jest kwestia czy przynosić do góry, czy wyczekać moment, kiedy temp. osiągnie pon. 20 stopni , tyle że to może wypaść koło 4 nad ranem I wcale nie jest powiedziane, że temperatura będzie na tyle wolno spadać, że fermentacja ruszy.
    Problem w tym, że nie chce mi się tachać tego na górę a potem znowu na dół. Kawałek mam, do tego stopnia, że brzeczkę wynosiłem na raty w 2 fermentorach. Ech... Na dodatek w mieszkaniu raczej ciężko byłoby mi uzyskać temp. ok 20 i mniej.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2011-01-24, 23:28.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Mam pytanko, nad którym wcześniej nie pomyślałem. Czy max. temp. zadania drożdzy, wynosząca 30 stopni, jest temperaturą dla każdego rodzaju drożdży, czy tylko dla górnej fermentacji? Brzeczkę mam już w temp. 27 stopni i nie wiem czy mogę drożdże zadać czy przy dolnej fermentacji muszę poczekać do jutra na jej ochłodzenie. Fermentor jest już w piwnicy , gdzie temp wynosi ok 12 stopni. Wiem, że gdybym zadał je teraz, to wystartują dopiero przy swojej właściwej temp., ale czy im to teraz nie zaszkodzi?
    Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2011-01-24, 22:55.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mareks Wyświetlenie odpowiedzi
    Spoko!
    Trzeba tylko dać 10% więcej w stosunku do zakładanej ilości.
    Więcej nie mam, bo jestem na etapie gotowych zestawów. Jeżeli wyjdzie tylko 10% mniej chmielowe niż wzorcowe, to będę szczęśliwy

    Teraz gar chłodzi się na balkonie, gdzie temperatura wynosi (ale zaraz przynosi) -1. Nie wiem czy dziś zdążę z drożdżami...
    Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2011-01-24, 19:22.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Zacieranie infuzyjne.
    Jeżeli chmielenie będzie na poziomie polskich piw przemysłowych, to już będę zadowolony.
    Najwyżej wyjdzie polski "pils" zamiast czeskiego

    Trzeba wykorzystać temperatury na dolniaki, więc poszedł pils. Trochę z przymusu, bo wielkiego wyboru w zestawach nie było. Tzn pils i tak by zamówił, ale niejako zostałem przymuszony do wzięcia zarówno pilsa czeskiego jak i niemieckiego. Chciałem zrobić 2 piwa, więcej w tych temperaturach bym nie zdążył, stąd taki wybór. Następnie, gdy temperatura trochę wzrośnie planuję Alta i Koelscha.

    Leave a comment:


  • mareks
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
    Panie, teraz to już nieco za późno, 5 minut temu wrzuciłem aromatyczny w siatce muślinowej. Marynka poszła w rajstopach.
    Spoko!
    Trzeba tylko dać 10% więcej w stosunku do zakładanej ilości.

    Leave a comment:


  • dreads
    replied
    choroba! trzeba było w robocie wejść na browar.biz a nie pracować daj później znać, jak wyszło i czy zadowolony jesteś z nachmielenia. Myślę, że może być trochę za mało goryczki.

    Podziwiam, że na początek przygody z zacieraniem poszedł pils. Jak zacierałeś? Pewnie bez dekoktu? Ja dopiero w tym roku wziąłem się za dolniaki, pils bohemski trafił do butelek w czwartek. Walił masłem aż miło

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Panie, teraz to już nieco za późno, 5 minut temu wrzuciłem aromatyczny w siatce muślinowej. Marynka poszła w rajstopach.

    Leave a comment:


  • dreads
    replied
    Co do chmielenia granulatem - odradzam siateczki! Breja się zrobi i nie będziesz miał zakładanego nachmielenia. Wrzuć luzem granulat do gara, jak schłodzisz brzeczkę w garze, to chmiel pięknie zbije się na dnie Wtedy bez problemów zlejesz płyn znad osadów

    Leave a comment:


  • mareks
    replied
    Mieszać delikatnie podrywając zacier z dna aby się nie przegrzał i enzymy uległy dezaktywacji.
    Temperaturę mierz na środku gara w połowie głębokości.
    Ja tak mierzę.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Nie, granulatem.
    Kurde, mam problem z mierzeniem temperatury. Istne wariactwo. Gdzie dokonywać pomiaru? Na środku inna, z brzegu inna, nie mówiąc już o głębokości zanurzenia termometru. Takie są prawa natury, no ale jak do tego podejść, by było najlepiej? No i mieszać, czy nie mieszać dla wyrównania temperatury?

    Leave a comment:


  • jacer
    replied
    Szyszkami chmielisz?

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    24 stycznia - wielki dzień. Właśnie w tej chwili zacier jest w fazie pierwszej przerwy
    Będzie to pils czeski. W piwnicy mam idealną temperaturę - około 12 stopni, przy obecnym ochłodzeniu na zewnątrz pewnie spadnie do 10.

    Na początku było trochę nerwów, bo się okazało, że nie przemyślałem kwestii chmielenia zamawiając tylko jedną siateczkę. Na szczęście szybka akacja ratunkowa była skuteczna - znalazła się niepotrzebna rajstopa

    W piwnicy też mała niespodzianka - fermentor z CP jest wyższy od tego z BA i nie mieści się mi na regale, na szczęście sąsiedni regał mam zbudowany inaczej i tam się pomieszczą obydwa.

    Leave a comment:


  • Pendragon
    replied
    Ale o rurce i bąbelkach częściej na pewno.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    Co krok

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X