W zamkowym browarku Camelot u Pendragona

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    Oj, granulat w pończoszkach - będą piwka słabo chmielone
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      Może nie będzie tak źle. Brzeczki było mniej niż 20 litrów. W ostateczności wyjdzie pils polski a nie czeski Jeden twierdzi z pończochą, inny żeby bez - i bądź tu człowieku mądry. Ale nie ma tego złego, a wręcz same plusy - przerobię obydwa sposoby i wyciągnę wnioski.

      A tym czasem fermentacja przez noc ruszyła, jest już ładna, niewielka, ale gęsta pianka. Mogę zatem zanieść piwo do piwnicy.
      Last edited by Pendragon; 2011-02-17, 10:11.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23926

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
        Może nie będzie tak źle. Brzeczki było mniej niż 20 litrów. W ostateczności wyjdzie pils polski a nie czeski Jeden twierdzi z pończochą, inny żeby bez - i bądź tu człowieku mądry. Ale nie ma tego złego, a wręcz same plusy - przerobię obydwa sposoby i wyciągnę wnioski.
        Na pewno pończochy będziesz mieć w naturalnym kolorze
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • Robert13
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2010.04
          • 899

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
          Oj czytamy, czytamy, ale wszystkiego się nie da. W praktyce wychodzi to wszystko.
          Już nawet wiem do czego to będę przelewać. Przydadzą się 2 kufle Warki Pstrąg Plus tam jeszcze jakieś pokale wyciągnę
          Najlepszy jest lejek i 2 litrowa butelka PET. Zaletą PETów jest to, że otwór wylotowy znajduje się w środku przekroju butelki. Poczekaj tez 12 godzin na dobre rozdzielenie warstw.

          Comment

          • Pendragon
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2006.03
            • 13952

            Jakiś PET zawsze się znajdzie. Mam nawet w piwnicy taki (umyty i zakręcony) po pysznym Rampuszaku z Dobruszki.
            Last edited by Pendragon; 2011-02-17, 16:41.

            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              Otworzyłem sobie dziś kontrolnie pierwszą butelkę Pilsa czeskiego (uwarzonego 24 stycznia, rozlanego do butelek 21 lutego) i jak na piwo które leżakowało tylko 15 dni smakuje świetnie Wiadomo, gazu nie ma za wiele (ale i tak więcej niż z ostatniego brewkita po kilku miesiącach leżakowania) a smaki jeszcze nie zbalansowane, ale co ważne - chmielu jest wg mnie idealnie - nie jest dominujący, ale jednak wyraźny, pończochy wcale nie przeszkodziły Piana gęsta, ale krótko wytrwała, została tylko cienka obrączka, zostawiła u góry 2 kręgi na szkle, potem już czysto. Kolor - piękny bursztyn, lekko mętny. Smak... ot typowe jasne piwo z browaru restauracyjnego. Najbardziej przypomina mi jasne z gdańskiej Brovarnii, bo je mam jeszcze w pamięci. Do tego posmaki świeżutkiego Żywego z Koreba. Zapach - tu nie jestem pewien -c hmiel, słód i jeszcze coś słodkiego, jakby karmel, którego tam jednak nie ma. Ale ten zapach przyjemnie rozszedł się po pokoju. Po otwarciu czuć było też nieco drożdży, ale ten zapaszek szybko się ulotnił. To najmniej drożdżowe z moich piw
              Jestem niezwykle zadowolony z rezultatu. Może i to piwo nie ma wiele wspólnego z czeskim pilsem, bardziej przypomina niemieckiego lagera, ale co tam Będę po niego często sięgał wiosną. I aż szkoda, że wyszło go tylko 30 kilka butelek...
              Last edited by Pendragon; 2011-03-08, 19:23.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • fidoangel
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 3489

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                Jestem niezwykle zadowolony z rezultatu. Może i to piwo nie ma wiele wspólnego z czeskim pilsem, bardziej przypomina niemieckiego lagera, ale co tam Będę po niego często sięgał wiosną. I aż szkoda, że wyszło go tylko 30 kilka butelek...
                I tu nie ma co płakać że mało a ciesząc się, że dobre, szybciutko robić następne. Sezon lagerowy nie trwa wiecznie.
                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                Comment

                • Pendragon
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2006.03
                  • 13952

                  Pils niemiecki jest na cichej I więcej przed końcem sezonu już nie zdążę.
                  Teraz myślę nad Altem i Koelschem. Tyle, że o ile temperatura fermentacji będzie akurat, to leżakowania już nie bardzo, ale co tam.

                  moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                  Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                  Comment

                  • dreads
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.09
                    • 520

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                    ... i jeszcze coś słodkiego, jakby karmel, którego tam jednak nie ma. Ale ten zapach przyjemnie rozszedł się po pokoju. ...
                    A może diacetyl? nic o nim nie napisałeś, a po 15 dniach leżakowania to często norma, że zostaje go sporo.

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      # 3 (8.10.2011)
                      HEFEWEIZEN
                      * Słód pilzneński 1,9 kg
                      * Słód pszeniczny 2,1 kg
                      * Chmiel Lubelski, granulat, 15 g
                      * Drożdże - Safbrew WB-06

                      - ekstrakt: 13.0 > 3.0 [przed chmieleniem 11.0]
                      - alkohol: 5,2 + 0,3 (planowane) ~ 5,5%

                      Zacieranie dekokcyjne:
                      - zasyp w wodzie o temp. 49*
                      - przerwa ferulikowa 15 min w temp. 47*
                      - podgrzanie do 63*
                      - 1/3 zacieru podgrzana do 73*
                      - po 15 min. w/w część gotowana przez 15 min.
                      - przeniesienie wrzącego dekoktu do zacieru głównego
                      - przerwa 15 min. w temp. ok 73*
                      - próba jodowa ujemna

                      Po 2 godz. i 5 minutach od zasypu rozpoczęło się filtrowanie.
                      Po kolejnych półtorej godziny chmielenie.

                      Fermentacja do 18.10.2011 - tylko burzliwa w dolnym zakresie temperatur, a nocami i poniżej normy. Fermentacja "bezrurkowa".

                      Niepowodzenia:
                      - Niska temperatura fermentacji, no cóż takie warunki.
                      - Zbyt duża wytrawność zielonego piwa - nieco zapomniałem o kontrolowaniu temp. zacieru głównego i ta przerwa wyszła mu tak coś koło 55 minut. Ponoć czuć moc, więc by się zgadzało. Ja mocy nie czułem, ale wytrawność i owszem. W związku z powyższym ilość alkoholu może być większa niż wynikająca z wzoru (?)

                      Plusy:
                      - Warzenie odbyło się w kuchni firmy cateringowej, na bardzo wydajnym taborecie gazowym. Praca w takich warunkach była prawdziwą przyjemnością. Taboret wydajny, ale bez mieszadła mechanicznego trudno kontrolować temperatury.
                      - Od zasypu do wlania drożdży minęło zaledwie 5,5 godziny. Całość, czyli od włączenia wody do posprzątania: 6 godzin - wynik nie do osiągnięcia w moich warunkach domowych

                      Piwo zabutelkowane. Do wypicia za miesiąc. Etykiety nie przewiduję

                      Następne piwo? Albo ciemna pszenica by wykorzystać gęstwę, albo próba odtworzenia EB Reda
                      Last edited by Pendragon; 2011-10-18, 21:29.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        No i hefeweizen, który otrzymał przed chwilą nazwę Pszeniczne Cateringowe, już zdatny do picia.

                        Wysycenie - początkowo wysokie (mocno strzeliło przy otwieraniu), po kilku minutach spada do optymalnego.
                        Piana - początkowo gęsta, potem opada do 2 mm kożuszka
                        Barwa - dosyć bladziutka, ale po wymieszaniu z drożdżami jest akurat.
                        Zapach - banany są, goździków nie stwierdzam :/
                        Smak - początkowo (w wersji "kristal") słodkie, po dodaniu drożdży jest kwaskowość, ciut zbyt intensywna, wyczuwam też lekką nutę acetonu, czyli octanu etylu.

                        Jak na pierwszą pszenicę nie jest źle, nie muszę się wstydzić. Tu i ówdzie można by coś poprawić, ale gęby nie krzywi więc OK
                        Last edited by Pendragon; 2011-11-15, 20:43.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • Pendragon
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2006.03
                          • 13952

                          # 4 (24.01.2012)
                          łEBski RED czyli wspominki po produkcie z Elbląga

                          14 litrów:
                          55% Pilznenski - 2 kg
                          27% Monachijski - 1 kg
                          07% Melanoidowy - 250 g
                          02% Ciemny karmelowy Strzegom - 75 g
                          01% Palony jęczmień - 50 g
                          +
                          Marynka - 20 g
                          Lubelski - 25 g
                          +
                          suche MauriBrew - Lager Y497

                          BLG: 13*
                          alk: celuję w 5.2%
                          goryczka: 37 IBU
                          barwa: 40.5 EBC

                          Temperatura w piwnicy - dziś 13,7*C - ale idą mrozy

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • dreads
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.09
                            • 520

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi

                            07% Melanoidowy - 250 g...

                            ...ale idą mrozy
                            też się cieszę czas na lagery. Dużo pewnie ich nie będzie, ale skoro w tym roku nie mam szczęścia do swoich piw, to może i lepiej.

                            P.S. Widzę, że jednak ostrożnie z tym melanoidowym

                            Comment

                            • Pendragon
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2006.03
                              • 13952

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzi
                              P.S. Widzę, że jednak ostrożnie z tym melanoidowym
                              Dokładnie. Może straci na tym czerwień, ale ostatecznie spękałem

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              • Pendragon
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2006.03
                                • 13952

                                # 5 (10.03.2012)
                                KC Pils (Kaszubsko-Czeski Pils)

                                75% słód jasny Litovel - 3 kg
                                25% słód monachijski Litovel - 1 kg
                                +
                                chmiel Marynka - 21g (60 minut gotowania)
                                chmiel żatecki - 50 g (15 minut przed końcem)
                                +
                                drożdże suche Saflager W-34/70 (chciałem użyć gęstwę z poprzedniego piwa, ale jej zapach był nieprzyjemnie podejrzany)

                                BLG - 13* (chciałem 11-12, ale coś mi za dużo odparowało)
                                EBC - 10.5
                                IBU - 41.5

                                Nazwa piwa na cześć tomka35, który w dniu warzenia obchodził swoje 40-te urodziny.
                                Last edited by Pendragon; 2012-03-12, 21:33.

                                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X