Nie prostestował, bo nie było po co. Wiciu od początku zadeklaorwał eksperymenty nad piwem z udziałem kukurydzy i prowadził serię warek, zwiększając udział kukurydzy. Miał jakiś program, jakiś określony cel, który na forum opisał. Nie nazywał swojego piwa "a la pilsner".
W tym przypadku programu brak, celu brak, tylko jakieś losowe wybryki piwowarskie. Nie chodzi o to, że eksperymentują, tylko czemu ma to służyć. Ja nie potrafię sobie wyobrazić, co ma wyniknąć z porównania "weizena" dolnej fermentacji ze "stoutem owsianym" bez owsa.
Do wicia mam żal tylko o to, że po zakończeniu eksperymentów nie pochwalił się ostatecznym wynikiem.
W tym przypadku programu brak, celu brak, tylko jakieś losowe wybryki piwowarskie. Nie chodzi o to, że eksperymentują, tylko czemu ma to służyć. Ja nie potrafię sobie wyobrazić, co ma wyniknąć z porównania "weizena" dolnej fermentacji ze "stoutem owsianym" bez owsa.
Do wicia mam żal tylko o to, że po zakończeniu eksperymentów nie pochwalił się ostatecznym wynikiem.
Comment