KNBiOŚ - Koło Naukowe Biotechnologii i Ochrony Środowiska, UE Wrocław

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mareks
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.05
    • 1939

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec Wyświetlenie odpowiedzi
    Jak zamierzacie krzewić herezję to może nie podciągajcie tego pod nazwę koła naukowego.
    Może to nowa "nauka".

    Comment

    • mareks
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.05
      • 1939

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
      Chmielenie stouta na 3 razy mija się z celem - w tym piwie nie chodzi ani o smak, ani o aromat chmielowy. Od zawsze - od kiedy znam KNBIOŚ zadziwia mnie totalnie nie naukowe podejście do piwowarzenia. Nie, żebym uważała to za złe, tylko zadziwiające akurat u Was, jako koła naukowego. Jeśli przypisujecie jakiemuś piwu nazwę stylu, to powinniście trzymać się wytycznych. Jeśli tego nie robicie, to nie nazywajcie tego piwa nazwą oznaczającą co innego.
      Może nie chodzi o naukę ale o pretekst do warzenia?
      Nie musi być zgodne ze stylem i zasadami sztuki piwowarskiej byle miało %.

      Comment

      • Maidenowiec
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.07
        • 2287

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion Wyświetlenie odpowiedzi
        Ponadto, w ramach działalności Koła, członkowie prowadzą badania analityczne (fizykochemiczne, mikrobiologiczne oraz organoleptyczne) surowców piwowarskich (słód, woda, drożdże) oraz wytworzonych produktów fermentacji.
        Nie wiem jak to współgra z "pracownią tylko z nazwy", ale co tam. Może została tylko organoleptyka.
        Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

        Thou shallt not spilleth thy beer!

        Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

        Comment

        • mareks
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.05
          • 1939

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie wiem jak to współgra z "pracownią tylko z nazwy", ale co tam. Może została tylko organoleptyka.
          Pewnie o to właśnie chodzi w tym całym kole nieukowym.

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #35
            Przesadzacie. Jako student nigdy nie sądziłem, że można nawalić się na koszt uczelni. Przecież to genialne!

            Comment

            • ion
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.04
              • 77

              #36
              Dziękuję za wszystkie konstruktywne argumenty.
              Naprawdę zastanawia mnie to, skąd w Was taka zawiść.
              A bawi mnie (bo chyba to już tylko zostało) przeinaczanie moich postów. Po pierwsze, nigdzie nie napisałem, że robiliśmy Stouta (Tylko piwo a la Stout). Po drugie, nigdzie nie napisałem, że chmieliliśmy te Piwo Murzyńskie na trzy razy (tylko jest wyraźnie zaznaczone, że na dwa). Po trzecie, "pracownia tylko z nazwy" oznacza, że nie ma tam żadnych wymyślnych urządzeń, bo na nie nas nie stać (od kilkunastu miesięcy ani grosza nie dostaliśmy na działalność) - a tylko takie pomieszczenie w pełni wyposażone uznaję osobiście za pracownię (np. gdyby był termostat do hodowli szczepów drożdży, wirówka, jakakolwiek możliwość automatyzacji, specjalistyczny sprzęt laboratoryjny....ech marzenia...).
              A po czwarte: w życiu do nas nie zaglądnęliście, a nas obrażacie. Marusia, faktycznie, od kiedy nas znasz (bo znamy się osobiście? nie pamiętam) regularnie zajmujemy punktowane miejsca w WWP, więc chyba rzeczywiście nie znamy się na tym, co robimy.....
              Po piąte: Proszę Was bardzo - jeśli nie zrozumiecie jakiegoś posta -najpierw zapytajcie, a nie przekręcajcie dorabiając do tego ideologię.
              A po szóste - dzięki za życzliwe przyjęcie...
              Last edited by ion; 2010-03-21, 22:04.

              Comment

              • Maidenowiec
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.07
                • 2287

                #37
                Jakoś nie za bardzo wiem z jakiego powodu miałaby mnie zawiść zżerać. W każdym razie, jak godzicie działalność analityczną z kompletnym brakiem wyposażenia "pracowni"? Tak z ciekawości pytam.
                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                Thou shallt not spilleth thy beer!

                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                Comment

                • ion
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2009.04
                  • 77

                  #38
                  Na szczęście czasem mamy dostęp do pracowni, gdzie odbywają się laboratoria z fermentacji - i tam też badamy parametry piwa zgodnie z normą PN - 79098. Ponadto staramy się sami "kombinować", żeby jakoś jednak zaoptarzyć naszą "pracownię" w potrzebne materiały. Jak już wspominałem - pieniędzy z zewnątrz nie mamy, więc np. nie rozumiem argumentu:
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
                  Przesadzacie. Jako student nigdy nie sądziłem, że można nawalić się na koszt uczelni. Przecież to genialne!
                  .

                  Comment

                  • Maidenowiec
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.07
                    • 2287

                    #39
                    No i ok. Możecie jeszcze nie starać na siłę przypasować się Waszych piwnych pomysłów do jakiegoś konkretnego stylu. Chyba, że inaczej rozumiemy "a'la".
                    Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                    Thou shallt not spilleth thy beer!

                    Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                    Comment

                    • fidoangel
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛
                      • 2005.07
                      • 3489

                      #40
                      I ja nie rozumiem, czemu dyskusja jest tak nie na temat i tak zajadła.

                      Co do fanatycznego nazywania piw zgodnie ze stylem to wcale się tym nie przejmuję i uważam to za ograniczanie się do tego co ktoś kiedyś wymyślił i nazwał.
                      Sam dużo eksperymentuję ze składem mając w założeniach konkretne piwa, których się domyślam a których nie spotkałem lub może ich po prostu jeszcze nie ma.

                      No i ciekawe jak by "fanatycy stylu" nazwali piwo robione z kiełków ze słodu ?
                      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        #41
                        Nie chodzi o eksperyment. Sam lubię eksperymentować. Chociaż nie prowadzę "koła naukowego" i nie wstydzę się, że wypijam piwo, które uwarzyłem. Nie widzę w tym niczego nienormalnego.
                        Zajadły jestem gdy widzę coś takiego:

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nasza pracownia niestety jest pracownią tylko z nazwy. (...)
                        Jęczmień palony daje taki sam efekt co słód palony(...)
                        A ilości nie podajemy, bo tak zadecydowała większość Tajemnica handlowa, czy cuś takiego(...)
                        Stout Coopers to jedne z lepszych drożdży, z jakimi pracowałem.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion Wyświetlenie odpowiedzi
                          Po drugie, nigdzie nie napisałem, że chmieliliśmy te Piwo Murzyńskie na trzy razy (tylko jest wyraźnie zaznaczone, że na dwa).
                          A przepraszam - mój błąd - faktycznie cały czas myślami byłam przy "weizenie" chmielonym na 3 razy.

                          Róbcie sobie co tam chcecie, tylko, tak jak tu piszemy - nie przystosowujcie na siłę nazw stylów do tych piw
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #43
                            Doczekamy się tego waszego "programu badawczego" czy również jest tajemnicą handlową?

                            Comment

                            • ion
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2009.04
                              • 77

                              #44
                              Krzysiu: Chcesz program badawczy - zapraszamy do naszej siedziby - to Ty od nas czegoś chcesz, więc rusz swoją szanowną albo nie narzekaj, że Ci pod nos go nie podstawiamy.

                              Co do tematu:
                              W piątek uwarzony witbier.

                              Eksperymentalnie warka rozdzielona na dwa fermentory, gdzie zaszczepiono po 11 litrów innym szczepem drożdży.

                              Fermentor I - Drożdże belgijskie z gęstwy sprzed roku (ruszyły bezproblemowo).
                              Fermentor II - Drożdże Lager Coopers z gęstwy z października (też bezproblemowo) -> Seta - te drożdże specjalnie dla Ciebie dodałem, żebyć mógł na warszatach zobaczyć efekt ich pracy

                              Fermentacja górna oczywiście, w 17 stopniach Celsjusza.
                              Zasyp Witbiera:
                              - słód pilzneński
                              - niesłodowana pszenica
                              - płatki owsiane
                              Zacieranie: 4 przerwy, metoda infuzyjna
                              Gotowanie: Chmiel na początku
                              Pod koniec chmielenia kolendra i skórki z pomarańczy.

                              Chłodzenie do 25 stopni, nie trzeba było wyrównywać ekstraktu.

                              Comment

                              • keto
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2009.07
                                • 388

                                #45
                                Nie kleikowaliście pszenicy?
                                Last edited by keto; 2010-03-22, 18:20.
                                Pozdrawiam
                                Artur

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X