KNBiOŚ - Koło Naukowe Biotechnologii i Ochrony Środowiska, UE Wrocław

[mareks]

A po czwarte: w życiu do nas nie zaglądnęliście, a nas obrażacie. Marusia, faktycznie, od kiedy nas znasz (bo znamy się osobiście? nie pamiętam) regularnie zajmujemy punktowane miejsca w WWP, więc chyba rzeczywiście nie znamy się na tym, co robimy.....

Czyli nie warto trzymać się wytycznych odnośnie danego stylu, kupować słód, specjalnie dedykowane drożdże, chmiel.
Wystarczy uwarzyć coś a la określony styl, byleby smakowało jury i można odnieść sukces w konkursie piw domowych na WWP.

Sorki Marusia, ale tak to zrozumiałem.

[Marusia]

Sorki Marusia, ale tak to zrozumiałem.

Spoko, pracuję nad doborem profesjonalnego jury

[ion]

mareks - oprócz wytycznych i receptur trzeba jeszcze intuicji

Marusia - to pojechałaś poprzednim jurorom. Na pewno się z tego ucieszyli...

[ion]

Nie kleikowaliście pszenicy?

Nie kleikowaliśmy. A próba jodowa wyszła negatywna, więc raczej skrobia uległa hydrolizie.

[Maidenowiec]

Jak to nie kleikowaliście?

[kopyr]

Jak to nie kleikowaliście?

Czekaj, wygrają KPD przy WWP tym witem i sam przestaniesz kleikować.

[Maidenowiec]

Chodzi mi o to, że co, od przerwy białkowej wzwyż nie zacierali? Zakres temperaturowy kleikowania niesłodowanej pszenicy to od 52 do 64 stopni Celsjusza. Czyli ją skleikowali, ale zasadniczo nie zdają sobie z tego sprawy.

[ion]

Normalnie. I tak - to będzie Witbier. A kto się z tym nie zgadza, ma problem

[Maidenowiec]

A ja się upieram, że kleikowaliście. I co teraz?

[Seta]

Majdanowiec: Mi się wydaje że remis.

ion - ostatnie pytanie i odwalam - dlaczego nazwaliście to koło "naukowe"?

[delvish]

dlaczego nazwaliście to koło "naukowe"?

Pewnie "tajemnica handlowa"

[ion]

Chodzi mi o to, że co, od przerwy białkowej wzwyż nie zacierali? Zakres temperaturowy kleikowania niesłodowanej pszenicy to od 52 do 64 stopni Celsjusza. Czyli ją skleikowali, ale zasadniczo nie zdają sobie z tego sprawy.

Kleikowanie rozumiem jako osobną operację, którą prowadzi się przed właściwym procesem zacierania. Nie robiliśmy tego, tylko połączyliśmy pszenicę ze słodem pilzneńskim bo ufaliśmy aparatowi enzymatycznemu naszego słodu i właściwej ku temu temperaturze.
Wszystko zależy od podejścia. Ale jak to mówią: Jak ktoś chce, to znajdzie coś, żeby się przyczepić.

Seta: Nie rusza mnie to. Możesz mnie nawet nazwać różowym Smerfem jeżdżącym na rogatym wielbłądzie, a i tak nie uda Ci się mnie obrazić. Twoje zdrowie!

[Marusia]

Marusia - to pojechałaś poprzednim jurorom. Na pewno się z tego ucieszyli...

O to się nie martw - poczucia humoru im nie brakuje na pewno

[mareks]

Czepiacie się z zazdrości i zawiści bo miszczowie z koła naukowego opracują nowe metody warzenia i będzie trzeba uczyć się od nowa.

[Maidenowiec]

Kleikowanie rozumiem jako osobną operację, którą prowadzi się przed właściwym procesem zacierania.

To źle rozumiesz.