Piwne eksperymenty Gabe'a

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Robert13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.04
    • 899

    #46
    Jutro będe rozlewał Tripla (mój pierwszy w karierze) i zszedł on z 20Blg do 3Blg. Odpowiedź juz masz...

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #47
      Tobie zszedł do 3, a innym nie musi - to nie jest żaden wyznacznik.
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Gabe
        Porucznik Browarny Tester
        • 2010.03
        • 405

        #48
        Koźlak sobie spokojnie siedzi na cichej, ale ja o czym innym.

        Spontanicznie po raz pierwszy zebrałem gęstwę po burzliwej do słoika i schowałem do lodówki. Problem w tym, że w magazynku pusto i nie było na czym jej sprawdzić - miałem jakieś śladowe ilości słodów karmelowych i nieco pilzneńskiego oraz monachijskiego. Przy grzebaniu w szafkach znalazłem też trochę płatków kukurydzianych i tym sposobem zaświtał mi pomysł uwarzenia kukurydzianego piwa :] I tak powstał:

        #11 - Kukurydziano-wiśniowy koncerniak (o wiśniach później)

        Zasyp:
        • Pilzneński - 0,9 kg
        • Monachijski - 0,3 kg
        • płatki kukurydziane - 0,4 kg


        Zacier:
        • płatki skleikowane we wrzątku (~1l) - 5' (pewnie za krótko)
        • płatki i słody do 6l wody o temp 63°C
        • podgrzanie do 67°C i przerwa do negatywnej próby jodowej (która nie nastąpiła, a przerwa trwała łącznie koło 2h z okresowym podgrzewaniem)
        • podgrzanie do 75°C, 10' i filtrowanie


        Wysładzanie: 4l

        Chmielenie: Magnum 8g - 30'

        Jako że brzeczka okropnie śmierdziała (pewnie kukurydzą ), to dolałem jakieś 300ml syropu wiśniowego (zaprawa wiśniowa).

        Ostatecznie do fermentora poszło ~9l brzeczki 13blg (pewnie przez tę zaprawę, a mnie zależało nie na podbiciu stopni Ballinga, a na aromacie wiśniowym). Drożdże z gęstwy spisały się na medal i pięknie urosły na starterze, a młode piwo (koźlak) znad gęstwy zapowiada się pierwsza klasa

        Teraz obserwacje i wnioski z eksperymentu:
        - chyba za duży udział kukurydzy, choć to tylko 25% zasypu (nazwałem piwo koncerniakiem, bo zapach wielce podobny )
        - z tego powodu chyba też próba jodowa zawsze pozytywna, pewnie za mały udział enzymatycznie aktywnego słodu (albo za długo leżał, choć w szczelnie zaklejonej torbie) - tym razem nie będę pytał, dlaczego tak nisko odfermentowało, bo raczej wiem
        - zbieranie, przechowywanie gęstwy i robienie startera nie jest takie straszne jak myślałem - choć tu istnieje prawdopodobieństwo zaistnienia zjawiska znanego pod nazwą szczęście początkującego.
        - wyniki eksperymentu z aromatem wiśniowym dopiero czas zweryfikuje :]

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #49
          Heh, też zrobiłam kiedyś piwo z kaszą kukurydzianą - brzeczka faktycznie waliła kukurydzą przestrasznie - taką surową kolbą Gotowe piwo miało posmak koncerniaka, tak jak ma to, które ostatnio zrobiłam z ryżem.
          Chyba rzeczywiście za krótko kleikowałeś, może dlatego skrobia nie chciała się rozłożyć do końca.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Gabe
            Porucznik Browarny Tester
            • 2010.03
            • 405

            #50
            #11 Koncerniak już zszedł do 1,5blg

            Inna sprawa, że blg podbiła głównie zaprawa wiśniowa, to i drożdże ładnie rozłożyły. Zapach typowy dla młodego piwa, 'aromat' kukurydziany przepadł na szczęście. W smaku piwo - o dziwo - nawet przyzwoite, do kwaskowatości dołożył się jeszcze kwaśny smak wiśni Chmiel także gdzieś tam się czai. Kolor tak ze 12 EBC. Drożdże dolnej fermentacji, ale w temperaturze górnych, bo w lodówce siedzi nadal bock.

            Rewelacji nie ma, ale eksperyment można uznać za udany. Przelewam na cichą.

            Comment

            • Gabe
              Porucznik Browarny Tester
              • 2010.03
              • 405

              #51
              #10 i przy okazji #11 rozlane do butelek:

              #10 Koźlak - 30x 0,5l i 3x 0,33l

              #11 Wiśniowe jasne - 16 x 0,5l (poprawka koloru - wiśniowy :])

              Comment

              • wogosz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.12
                • 1007

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe
                płatki skleikowane we wrzątku (~1l) - 5' (pewnie za krótko)
                Kleikowanie nie polega na gotowaniu. Temp. kleikowania skrobi kukurydzianej to 55-67 st. Zbyt szybkie podgrzewanie do wrzenia spowodowało, że nie cała skrobia skleikowała.
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe
                z tego powodu chyba też próba jodowa zawsze pozytywna, pewnie za mały udział enzymatycznie aktywnego słodu (albo za długo leżał, choć w szczelnie zaklejonej torbie)
                Przechowywanie słodu w szczelnych opakowaniach bez dostępu wilgoci, na pewno nie obniża potencjału enzymatycznego.
                Więcej na temat kleikowania możesz przeczytać na piwo.org:

                Comment

                • Gabe
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2010.03
                  • 405

                  #53
                  Dziękuję serdecznie za rady - ten wrzątek to mi się wziął z pobieżnej lektury hitów z Google

                  Jak kiedyś jeszcze będę eksperymentował z amerykańskimi lagerami i kukurydzą w zasypie, to zrobię tak jak piszesz.

                  Comment

                  • Gabe
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.03
                    • 405

                    #54
                    Eksperyment z kukurydzą można uznać za nierozstrzygnięty, bo (1) piwo skwaśniało w butelkach, (2) wcale się nie nagazowało (pewnie rezultat 1, bo refermentacja była zaplanowana i roztwór cukru dodany).
                    Wszystko pójdzie w kanał, a szkoda.

                    W planach kilka bezstylowców.

                    Comment

                    • fidoangel
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛
                      • 2005.07
                      • 3489

                      #55
                      E.... raczej rozstrzygnięty: piwo źle zatarte, z nierozłożoną skrobią, kwaśnieje.
                      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                      Comment

                      • Gabe
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2010.03
                        • 405

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                        E.... raczej rozstrzygnięty: piwo źle zatarte, z nierozłożoną skrobią, kwaśnieje.
                        Ale mój eksperyment miał dowieść, że piwo z kukurydzy będzie dla mnie wypijalne, a że spieprzyłem proces, to osobna sprawa.

                        Tak czy inaczej, nauka na własnych błędach najmocniej boli, ale najbardziej do głowy też wchodzi. Pierwsze koty za płoty.

                        Comment

                        • Gabe
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2010.03
                          • 405

                          #57
                          Warka #12

                          #12 - Pszeniczniak

                          Zasyp:
                          • pszeniczny jasny - 2,5 kg
                          • pale ale - 1 kg


                          Zacieranie:
                          • zasyp do wody o temp 48°C
                          • 45°C - 15'
                          • 55°C - 15'
                          • 62°C - 40'
                          • 72°C - 60' (negatywna próba jodowa)
                          • 75°C - 15' i do filtracji (bardzo sprawna)


                          Wysładzanie: 5l + 5l + 5l

                          Chmielenie:
                          • Tettnanger - 60'


                          Drożdże suche WB-06 czekają aż brzeczka się ostudzi do jakichś 20°C, bo po chmieleniu i wystudzeniu wyszło mi jakieś 15l 15°Blg, więc dolałem około 3l przegotowanej wody i areometr pokazuje 12°Blg przy objętości około 18l.

                          Czas uwarzyć nieco piw do zwykłego spożycia, bo stout owsiany zdecydowanie przechmielony (czekam, że może się z czasem ułoży), dunkelweizen nieco masłowy, pils niemiecki nieco kwaskowy (i się powoli kończy), koncerniak wiśniowy w kanale, a koźlak dojrzewa

                          Comment

                          • Gabe
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2010.03
                            • 405

                            #58
                            Errata - Tettnanger - 20g

                            Comment

                            • Gabe
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2010.03
                              • 405

                              #59
                              #13 - Pszeniczne

                              Dziś brat bliźniak (dwujajowy ) poprzedniej warki

                              #13 - Pszeniczne

                              Zasyp
                              • pszeniczny jasny - 2,5 kg
                              • pilzneński - 1 kg


                              Zacieranie:
                              • zasyp do wody o temp 48°C
                              • 45°C - 15'
                              • 55°C - 15'
                              • 62°C - 40'
                              • 72°C - 60' (negatywna próba jodowa właściwie jak sprawdzałem po 30', ale dotrzymałem do końca)
                              • 75°C - 15' i do filtracji (sprawna acz poprzednio lepiej)


                              Wysładzanie: 3 + 5 + 5 + 5

                              Chmielenie jutro, najprawdopodobniej odrobina Magnum na goryczkę i Lubelski na aromat. Drożdże - gęstwa WB-06 po #12, który chyba jutro powędruje na cichą.

                              Przy okazji dostrzegłem, że koźlaka przynajmniej dwukrotnie przechmieliłem :/ Cóż, wypije się, ale mógł być lepszy. Cóż, taka dola początkującego.

                              Comment

                              • fidoangel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛
                                • 2005.07
                                • 3489

                                #60
                                Nie dawaj Magnum.
                                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X