Dąbrowski browar rusza pełną parą.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • puszka
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.10
    • 204

    #61
    Mimo ze zima to u mnie z czasem kiepsko. Nadrabiam zaległości.

    25.1.2012 - prawie Pils wylądował w butelkach.
    9.2.2012

    #12 Pszeniczne

    Pilzneński 1,5kg
    Pszeniczny jasny 3kg

    chmiel lubelski 40g

    drożdze WB-06

    10' - 45st
    15' - 50st
    30' - 62st
    40' - 72st

    chmielenie 1h


    Wyszło 21l - 11Blg chyba słaba wydajność
    Piwo bardzo mętne

    17.2. 2012 leci na szybką cichą
    18.2.2012 leci do butelek z dodatkiem 200g glukozy

    Comment

    • puszka
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2002.10
      • 204

      #62
      17.2.2012

      #13 Pszenica ciemna mocno chmielona


      pszeniczny 3kg
      pilzneński 1,5kg
      jasny karmelowy 50g
      pszeniczny czekowadowy - 50g
      caramunich - 110g

      chmiel Lubelski 60g

      15' - 45st
      20' - 50st
      40' - 62st
      30' - 72st

      Chmielenie 1h


      Po wystudzeniu wlane wszystko do fermentora z drożdżami po poprzedniej warce pszenicznej.

      Kolorek ładny ciemny.

      Wyszło ok 24l Blg 11

      Comment

      • puszka
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2002.10
        • 204

        #63
        Pszeniczne ciemne wyszło na spacer

        Comment

        • puszka
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2002.10
          • 204

          #64
          Znowu z braku czasu zaniedbałem swój dziennik.
          Nadmienie tylko że sezon warzenia zakończyłem i teraz czas na degustacje. Chyba wszystkie warki wyszły OK i jestem z nich zadowolony.
          Zalegam z opisem 4 warek ale myśle ze nadrobie to jeszcze w tym tygodniu.


          Pozdrawiam


          Puszka

          Comment

          • puszka
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2002.10
            • 204

            #65
            #14 Pils Mglisty



            5,5kg - pilzneński
            0,5kg - Carapilis

            45g Marynka
            20g - Lubelski


            drożdże S23



            45st C - wsypanie słodów

            52st C - 15'

            62stC 40'
            72st C - 60'

            gotowanie 1h
            20g Marynki - 60'
            25g - Marynki - 30'
            20g Lubelskiego wsypane przed samym chłodzeniem

            wyszło wszystkiego 22l blg 15

            chłodzenie w wannie -zadane drozdzami - na 2 dzień do piwnicy
            odfermentowanie słabe bo do 5blg i przy tej wartosci butelkowane.

            Wyszło OK oczywiście troche słodkawe ale wypijalne.
            Pozdrawiam

            Puszka

            Comment

            • puszka
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2002.10
              • 204

              #66
              #15 Koźlak

              W zamyśle miał być to koźlaczek ale w związku z małym odfermentowaniem chyba nim nie jest.
              A więc było to tak:

              pilzneński - 3,5kg
              monachijski 2kg
              carahell 0,5kg
              carared 100g
              caraamber - 200g


              marynka 16g (tylko tyle miałem)
              Hoparoma 1/2 tabletki (przeterminowana)
              Lubelski 40g

              Drożdże z poprzedniej warki


              65stC 30'
              72stC 40'

              Chmielenie

              marynka + tabletka - 1h
              lubelski 20g - 30min
              Lubelski 20g - 10min

              Wyszło 14blg
              Odfermentowało po 30dniach (burzliwa i cicha) do 5blg i tak zabutelkowano.

              Wyszło całkiem dobre piwko.

              Comment

              • puszka
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2002.10
                • 204

                #67
                W związku że zaczynam niebawem sezon na warzenie. W telegraficznym skrócie napisze tylko że w tamtym sezonie powstały jeszcze 2 warki:

                #16 Pszeniczne I

                #17 Pszeniczne II


                Już wkrótce opis kolejnych moich warek.

                Pozdrawiam

                Puszka

                Comment

                • puszka
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2002.10
                  • 204

                  #68
                  No i sezon rozpoczęty.

                  Dziś na warsztat poszło

                  #18 Brown Ale

                  A wiec tak :
                  Pale Ale 4kg
                  Carared 0,5kg
                  Carapilis 0,5kg

                  Marynka granulat 30g
                  Kent Goldings 20g

                  Do wody o około 70st C zapodałem wszystkie słody.
                  Ustaliłem temp na 66stC i tak przez godzine
                  Nastepnie podgrzałem do 74stC
                  Coś mi wysładzanie marnie idzie gdyż miało być przelane 12l wody o temp 74st C a skończyło się coś koło 15-16l
                  Chmielenie to 1h Marynka i 15 min dla aromatu Kent G. Na 5 minut przed końcem dodałem łyżeczke mchu.
                  Studzenie w wannie i wyszło ok 20l o BLG 13.
                  Drożdze z saszetki S-04

                  Ciekawe co to bedzie

                  Comment

                  • puszka
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2002.10
                    • 204

                    #69
                    #19 Stout Andrzejkowy


                    Nazwa pochodzi od tego że piwko warzone w Andrzejki

                    Skład.
                    Pilzneński - 4kg
                    carafa I - 200g
                    carahell - 500g

                    Marynka 40g
                    Lubelski 50g

                    do wody o ok 36st C wsypałem słody poza carafa.
                    podgrzałem do 62stC i tak sobie siedziało w garku przez 40min. Nastepnie podgrzałem do 73stC i tak sobie przez 25min. Potem już do 78st C i wysładzanie. Troche wczesniej dosypałem Carafe.
                    Gotowanie przez 60 min. po 15min gotowania poleciała Marynka po kolejnych 30min Lubelski.

                    Szybkie chłodzenie w wannie .... w tym czasie poprzednie piwko leci na cichą a do wiadra z drożdżami leci opisane tu piwo. Wszystko ładnie fermentuje.

                    Ciekawe co bedzie z Brown Ale gdyż po cichej odfermentowało do 5blg. Narazie nie panikuje zobaczymy za jakies 2 tygodnie ile bedzie.

                    Stauta wyszło około 23l o gestości 12BLG.

                    W tamtym sezonie miałem problem z odfermentowaniem brzeczki. Może pora wymienić termometr. A może za słabo natleniona brzeczka.


                    Pozdrowienia

                    Comment

                    • puszka
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2002.10
                      • 204

                      #70
                      I kolejne piwko tym razem:

                      #20 Czech Pils

                      Do rzeczy:

                      pilzneński 4,1kg
                      monachijski jasny 0,6kg
                      Carapilis - 0,25kg
                      zakwaszający 0,1kg

                      Marynka 41g
                      Lubelski 25g
                      East Kent Golding 10g
                      mech irlandzki 1 łyżeczka

                      Woda do 66stC do tego wszystkie słody
                      40' - 62stC
                      30' - 72stC
                      5' - 76stC

                      Wysładzanie do około 27litrów
                      Chmielenie 60' marynka
                      10' reszta+ mech

                      Chłodzenie w wannie (przymierzam sie do zrobienia chłodnicy)
                      wyszło 23l - 13Blg ciekawe do ilu zejdzie gdyż ostatnio mam problem z większym odfermentowywaniem. Warki stają mi na 4Blg i nic więcej.
                      Zadano S-23 i do piwnicy.
                      To było wczoraj a dziś po sprawdzeniu okazało się ze na powierzchni jest ładna biała pianka a brzeczka fermentuje w najlepsze.

                      Comment

                      • silvian
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2008.08
                        • 727

                        #71
                        No dobra, poczytali, zrozumieli, powiedz mi panie kolego kiedy masz zamiar podzielić się swoimi wyrobami. Nie zrozum mnie źle, po prostu jestem ciekaw.

                        Comment

                        • puszka
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2002.10
                          • 204

                          #72
                          Brown Ale zabutelkowane.

                          Comment

                          • puszka
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2002.10
                            • 204

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika silvian Wyświetlenie odpowiedzi
                            No dobra, poczytali, zrozumieli, powiedz mi panie kolego kiedy masz zamiar podzielić się swoimi wyrobami. Nie zrozum mnie źle, po prostu jestem ciekaw.
                            Moje wyroby smakowało już wielu. Jeśli jesteś ciekaw to możemy zrobić jakąś wymianke jeśli też coś warzysz. Tylko na razie posiadam tylko jedną warke zabutelkowaną dziś

                            Comment

                            • puszka
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2002.10
                              • 204

                              #74
                              19 zlana do butelek. świeta w domu a na nowy rok do piwnicy. 20 pyka juz ponad tydzien w piwnicy

                              Comment

                              • puszka
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2002.10
                                • 204

                                #75
                                Czech Pils zlany na cichą przy BLG 4 a do wiaderka z drożdżami po tej warce powędruje

                                #21 Pils poświąteczny


                                Który właśnie chłodzi się w wannie.

                                a było to tak:

                                pilzneński 5kg
                                carapilis 0,5kg

                                62stC - 45'
                                72stC - 30'
                                76stC -10'

                                Troche problemów z filtracja - chyba za drobno ześrutowałem i ciężko było osiagnąć klarownośc (cofłem chyba z 10litrów)

                                Chmielenie 30' marynką (25g) a potem 15' Lubelskim(45g). Wczesniej gotowanie 15' bez chmielu.

                                Teraz chłodzi się w wanni. Zawsze chłodze do jakiś 30-35 st ale dziś żeby drodże nie dostały szoku schłodze troche bardziej i do piwnicy.

                                Już ślinka leci

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X