Browar Arkowy - crocco warzy

[crocco]

!8 kwiecień-pilsener przelany do butelek(44x0,5l)
Zawarzonyny Stout z puszką słodu ciemnego i do fermentatora poszło 0,5 kg miodu lipowego.
Przez dobę nic się nie działo a teraz piana wychodzi przez rurkę,chyba niema się czego bać?

[crocco]

Mexican otwarty,lekkie w smaku złociste,ciągle bąbelkujące.Niestety piana szybko opadła i nic po niej nie zostało.

[crocco]

30 kwietnia Stout z lekkim miodowym posmakiem został zabutelkowany.Wyszło 45x 0,5l.Strasznie pienisty,ciężko do butelek się wlewało.
Zawarzono Lagera z brewkita Coopersa

[crocco]

13 maja zabutelkowano Lagera ,wyszło 46x0.5l.
Zawarzono Droughta.

[crocco]

Drought zabutelkowany,46x0.5l.
Nic nie warzyłem ,piwniczka pełna ,na razie skupię się na częstszym odwiedzaniu piwniczki.
Medos Stout(jak go nazwałem) z 30 .04dojrzał jakoś tak pod portera i smakiem i mocą (wychodzi jakieś 9 vol).

[crocco]

Australian Pale Ale zagotowany dzisiaj.

[fidoangel]

Bardzo skromne opisy. Wiem, że z puchy ale jestem ciekaw jak to robisz i jakie Ci wychodzą. Co z tym miodem wyszło?

[crocco]

Pierwsze -ogólnie mówiąc niezłe,,drugie -mexican bardzo dobre,lekkie niezbyt mocne (wyszło ok 4 vol. piana nie trzyma się za długo za to długo w kuflu gazuje.
Pilsner-pomyłka-wyszło takie jakieś winne,da się pić ,ale jakoś nie ciągnie mnie do tego.
Co do stouta z miodem miodu nic nie wyczuwam,smak ciekawy ,lekko gorzki pozostaje nuta czekoladowa na końcu,wyszło około 7 vol,niestety trochę zbyt nagazowane piana trzyma się bardzo długo i jest gęsta.Niestety zbyt dobre aby zbyt długo miało zostać na półce(Jest jeszcze 6 butelek).
Lager chyba nie wyszedł tak jak miał ale kumplowi też wyszedł taki smakjak mnie więc chyba tak miało być
Szóste-drought-pyszne dobrze nagazowane piana długo się trzyma,niezbyt mocne-fajnie się przy nim siedzi.
Siódme teraz robiłem więc na razie cisza.
Mam zamówione parę smaków ,więc przy takiej pogodzie będzie co robić.
Mam nadzieję robić kiedyś normalnie ale ze względów techniczno czasowych na razie jest to niemożliwe.

[crocco]

Jakieś migdały w smaku droughta się wyczuwa.Normalne to?Trzecia butla to samo.

[fidoangel]

Pilsner-pomyłka-wyszło takie jakieś winne,da się pić ,ale jakoś nie ciągnie mnie do tego.

Lager chyba nie wyszedł tak jak miał ale kumplowi też wyszedł taki smakjak mnie więc chyba tak miało być

Nie sądzą aby takie miały wyjść. To już nie była pora na takie piwa. Poczekaj z dolną fermentacja do późnej jesieni, się zdziwisz

Nie wiem nic o tych migdałach ale jak smaczne to

[crocco]

APA w butelce.Wyszło 40x0.5l.Koźlak zawarzony ,myślę,że rano będzie bulkało.

[crocco]

Drought smaczny.
Koźlak zabutelkowany,wyszło 41x0.5l+o.5 w gardło-będzie pyszne.
Zrobiłem Scottish Heavy i jestem ciekaw smaku-jeszcze takiego nie próbowałem

[crocco]

Scottish Heavy w butelkach.Wyszło 36x0.5l+ 05l w gardło.Od dwóch dni trzymało 2blg.Fermentowane w temp 20-21C.
Uwarzone zostało Nut Brown Ale,bulka wesoło w temp 22C.
Butelkowanie i warzenie oczywiście było wczoraj.

[crocco]

Miałem możliwość spróbowania Stouta Primatora i był to dla mnie szok-smakowało dokładnie jak moje pierwsze piwo Irish Stout z tym ,ze na moim jest dużo większa piana i trzyma się przez długi czas a na Primatorze straciła się prawie zaraz po nalaniu.

[fidoangel]

No i mamy przepis na "klona" primatorowego stouta.