Browar Bociana

[Kazimierz_W]

#80 IPA- Piwo zniszczyły drożdże do cydru, poszło w kanał. Co ciekawe korespondowałem z innym piwowarem, który dostał brew-kit tej firmy z UK, i ma to samo. Szkoda

#81 Lager Wiedeński - Zeszło do FG 1,018, alkohol 4,4%. Pod koniec stycznia trafiło do butelek + 120g glukozy, refermentacja w temp. 13*. Już piję ze smakiem.

#82 Hipsterskie (Belgian Carrot Wheat Ale) - Wyszło nadspodziewanie dobre. Marchewka bardzo delikatna z tyłu. Całkiem fajnie zbalansowane, drożdże nadały piwu belgijski charakter, przyprawowy. Ładna piana, bursztynowy kolor i klarowność.
Piwo to zdobyło II miejsce w olsztyńskim, konsumenckim konkursie piw marchewkowych Do konkursu przystąpiło 7 piwowarów.

#83 Monachijskie Ciemne - Zeszło do FG 1,02, alkohol 4,1%. Kalkulator wyliczył 104g glukozy do refermentacji w temp. 13*. Zapowiada się bardzo pysznie.

#84 Pils Nowofalowy
5kg Weyermann jasny klepiskowy. Zacieranie w 13l, 60*-15min, 66*-45min. Gotowanie: 40g Marynka 60min, 16g Spalt Select 30min, 20g Spalt Select 10min+ mech irlandzki, 15g Continnental 0min. Wyszło 20l, OG 1,05 czyli 12BLG. Zadane 20g zrehydratyzowanych Gozdawa Czech Pilsner 18 w temp. 20*. Od razu wyniosłem w chłodne, fermentacja w 11*. Później przeniosę w 13*. Pod koniec cichej dorzucę jeszcze 35g Continnental.

#85 Alt
Tego samego dnia rozpocząłem warzenie następnego piwa. Wyrobił bym się 8 godzin, tak w ramach jednodniowego urlopu, ale niestety, na etapie filtracji musiałem opuścić pole walki.
Monachijski typ I 5kg, Abbey 0,5kg. Zacieranie w temp. 66* przez 60min.
Następnego dnia gotowanie 35g Marynka na 60min, 12g Spalt Select na 30min, 15g Spalt Select na 10min+ mech irlandzki.
Wyszło 18,5l, OG 1,05 czyli 12BLG. Zadane 11g zrehydratyzowanych US05 w temp. 22*. Fermentacja w temp. 17*, później przeniosę w lekko cieplejsze miejsce.

[bart3q]

Continnental

Zimówki czy letnie?

[Kazimierz_W]

Zimówki czy letnie?

Hehehhehe, oczywiście, że zimówki w końcu zima jest.
Oczywiście chodziło o hamerykański Centennial.

[Kazimierz_W]

Przy okazji walnego zebrania PSPD w Cieszynie postanowiłem się trochę polansować moimi eksperymentami. Nie ukrywam, że zainteresowanie wzbudziły 100% pszenicze, Belgian Carrot Wheat Ale (II miejsce w warmińskim konkursie piw marchewkowych - relacja z tego w najnowszym Piwowarze, oraz tu), 100% owsiane. To ostatnie występowało oczywiście jako szwarc-charakter, hehheh. Dzięki temu, niektórzy już wiedzą jaki jest efekt tego eksperymentu i nie będą powtarzać go w domu

#81 Wiedeński lager -wyszedł na prawdę super. Następnym razem podkręcił bym bardziej kolor i smak biszkoptowy. Reszta cacy.

#83 Monachijskie ciemne - w tym roku trochę za gorzkie wyszło. Dopiero po 3-4 łyku zaczyna w smaku wysuwać się na plan pierwszy chleb razowy. Za dużo chmielu.

#84 Pils nowofalowy - dłuugo stał w wiadrze i tylko na parę klarujacych dni trafił do balonu. W tym też czasie dorzuciłem 50g szyszki Centennial w worku. 18.03 trafił do butelek ze 102g glukozy. FG 1,014, alkohol po refermenacji w temp. 14*- 4,9%. Teraz stoi pod tarasem, tam mam stabilną temperaturę 7-8*.

#85 Alt - brat bliźniak #84. Tego samego dnia warzone, tego samego przelane na krótką cichą, tego samego butelkowane i tego samego dnia wyniesione pod taras
FG1,012, 125g glukozy do refermentacji, alkohol 5,2%.

#86 Kanadyjska IPA - brewkit Gozdawa. Tak na szybko, na poprawę humoru, na zajęcie wiadra. Dwie puchy 3,4kg, 21l, OG 1,054, zrehydratyzowane drożdże z zestawu zadałem w temp 22*C. Pierw fermentacja w 17*C, teraz 19*C. Ciekawe na czym polega jej kanadyjskość? Niestety informacji od producenta więcej brak, jest tylko 23l i 65IBU. Ja nastawiłem 2l mniej, bo co to za IPA by była.

Zrobiłem już zakupy na wiosenny sezon. W planach: 100% pszeniczne, 100% pszeniczne harcerskie , Wee-Heavy, wielozbożowe, Mild. Spróbuje znów szczęścia z płynnymi drożdżami. Eksperymentów na razie mam dość

[Kazimierz_W]

#86 puszkowa IPA
Ponieważ aromat był słaby na cichą wsypałem 30g Fluggels w granulacie, bezpośrednio. Nic nie opadło na dno. Cienka skarpetka, mojej mamy, na końcu węża załatwiła sprawę nad wyraz skutecznie. Bardzo fajny patent, będę korzystał częściej. Wyszło 19l, FG 1,024, czyli słabo. Alkohol 4,2%.

#87 100% pszeniczne
Powtórzenie przepisu, który się świetnie sprawdził. Zasyp to 5kg słodu pszenicznego. Zacieranie w 13l wody z dodatkiem gipsu piwowarskiego. Schemat zacierania jak w Grodziskim, czyli 43*-10min, 53* -25min, 70* -30min. Dosypałem 180g łuski ryżowej i wygrzew. Filtracja szła jak zwykle w przypadku pszenicy czyli tak sobie. Ale nic to, wlałem ze 12l wody do wysładzania i rano wróciłem do dalszej obróbki filtratu. Gęstość przed gotowaniem 14BLG. Niestety jak zawsze ostatnio wykipiało mi trochę, tym razem przegapiłem moment gdy zaczęło wrzeć i.....
Chmielenie: 20g Marynka na 60min, 10g Dana na 40min, 15g Marynka na 30min, 10g Dana na 15min, 15g Marynka na 10 min i na koniec mech irlandzki oraz 30g Dana na 5 min.
Przez to, że wykipiało wyszło tylko 20l, 12BLG. Zadane FM12 "W szkocką kratę", bezpośrednio z fiolki. Ładnie wystartowało, piana była całkiem ładna. Fermentowałem w temp. 18*, pod koniec 20*. Drożdże w ogóle nie opadły. Podczas przelewania na cichą kożuch drożdżowy zjechał na samo dno, odzyskałem je do Wee-Heavy. Zależy mi na czystym charakterze tego piwa, słód i chmiel, a poza tym chciałem rozbujać je do mocnego szkota.

[bart3q]

Na kipienie polecam wrzucać chmiel na FWH. Od Kiedy wrzucam chociaż po kilka granulek (ok 2g) chmielu na FWH już brzeczka nie czeka aż się obrócę żeby wykipieć, spokojnie sama zaczyna wrzeć bez przebojów.

[Kazimierz_W]

A co to jest FWH?

[zgoda]

First wort. Do brzeczki przedniej, w praktyce do gara i na to filtrujesz.

[Kazimierz_W]

#87
Wrzuciłem 50g Dana na cichą. Ponieważ to szyszka, musiałem wsadzić w woreczek. Szklanych kulek na obciążenie dałem ze 350g, a i tak supełek wystaje nad wodę. Jeszcze nigdy nie udało mi się porządnie zatopić woreczka z chmielem.

#88 Wee-Heavy
Myśląc już o jesieni zaplanowałem duże piwo, w sam raz na tę porę roku. By uczcić Święto Pracy zaszyłem się w piwnicy z piwem, łyżką i innymi gadżetami. Zestaw z Centrum Piwowarstwa.
Zasyp: pilzneński 3,7 kg, monachijski 2,2 kg, karmelowy jasny 0,5 kg, słód whisky 0,4 kg, słód owsiany 0,4 kg i jęczmień palony 0,15 kg wsypany podczas wygrzewu.
Zacieranie ok 90 min w 22l wody w temp. 69-66*C. Wysładzanie 12l. Gotowanie z 30g Marynki od początku. Zastosowałem się do porad kolegów i zastosowałem FWH. Po dwa ziarenka do gara i nic nie kipi
Praca przebiegała mi iście świątecznie. Bez pośpiechu i problemów. Dzięki temu po 6 godzinach miałem 22,5l brzeczki, 19,5BLG, zadanej FM12 "W szkocką kratę" ze słoika. Drożdże doceniły me starania i ochoczo wzięły się za produkcję alkoholu.
Prosto z warzelni pojechałem do Starej Warszawskiej na premierę Pierwszego Dzwonka z Browaru Stara Szkoła
Komuniści, aż takich atrakcji, na Święto Pracy, ludziom nie potrafili zapewnić.

[Kazimierz_W]

#87 100% Pszeniczne
No nie powiem by FM 12 były jakieś robotne. To znaczy pracują, pienią się, cukier żrą, ale nie śpieszą się za bardzo. Burzliwa trwała prawie 2 tygodnie, cicha ponad 2, chmiel moczył się 11 dni. Niestety nie było wcześniej okazji butelkować, wczoraj w końcu się za to wziąłem.
FG 1,016 co daje mi 4,6%alko. Do refermentacji niestety dałem 120g cukru białego, bo glukoza się skończyła. Smak i aromat bardzo obiecujący, może znów trochę za duża goryczka. Nie wiem, w poprzedniej wersji też pierw było za gorzkie, później było OK.
Generalnie przepis jest extra, polecam wszystkim spróbować. Może powinienem wysłać parę sztuk do blogerów i się przylansować w sieci, w środowisku. Albo może jakiś konkurs? Ta, na konkurs się nie nadaje, wszak takiego stylu jeszcze nie ma (American Wheat jest z jęczmieniem), poza tym jak wyślę to będzie dla mnie mniej do wychlania i żona będzie się martwić, że za mało w "bojler" wlewam, heheheh

[Kazimierz_W]

#88 Wee-Heavy
Piwo fermentowało 53 dni!! Wizualnie drobne wyspy piany jeszcze były, no ale ileż można?! FG 1,025, co da po refermentacji 7,5%alko. Dałem 120g cukru białego (nadal nie kupiłem glukozy). Będzie dobre, wyciągnę z piwnicy jesienią.

Szkockie tak długo się robiło, że przerwa w Browarze trwała niemal 1,5 miesiąca. Koledzy nawet ogłosili koniec sezonu (czego ja nie uznaję), a tu jeszcze 3 piwa w planie, które miały być uwarzone wiosną.

#89 100% pszeniczne harcerskie
A co nie stać mnie, jak szaleć to szaleć. 100% pszeniczne okazało się super piwem, zatem może i wyjdzie w kosmicznej wersji light.
Zasyp 1kg pszeniczny, 1kg Carawheat 110-140EBC. Zacieranie w 8l wody z połową łyżeczki gipsu, 40min- 72*C. Wysładzanie ok 10l, filtracja niespieszna. To było wczoraj.
Dziś wróciłem do gotowania. 15g Iunga (granulat) na 60', 10g Iunga + 10g Sybilla (szyszka) na 30', 40g Sybilla + mech irlandzki na 5'.
Chłodzenie + dolew zimnej wody. O dziwo wyszło mi 25l OG 1,02 czyli 5BLG. Dalej bałem się rozcieńczać, że coś jest nie tak z pomiarem.
Wlałem bezpośrednio z fiolki FM10 "O czym szumią wierzby" w 20*C, będzie starter na kolejnego mocarza - Mild'a

[Kazimierz_W]

#89
FM10 widać były już za stare i wszystkie zdechły. Na szczęście mamy w Olsztynie sklep gdzie nabyłem S04. Te już normalnie przystąpiły do pracy. FG 1,014, czyli po refermentacji z 225g glukozy będzie ok 1% alkoholu. Pozostaje już tylko czekać....

#90 Mild
Butelkowanie Harcerskiego 100% pszenicznego powiązałem z warzeniem kolejnego piwa.
Zasyp: Pale Mild Blend 1,8kg, Pale Ale Maris Ottter 1,5kg, Crystal 150 1kg, Płatki owsiane błyskawiczne 0,5kg, czekoladowy 0,2kg. Zacieranie 60min 13l wody, w temp. 66*C. Podczas wygrzewu dodałem słód czekoladowy. Filtracja i wysładzanie ok 12l. Gotowanie 60 min z 75g Fluggels. Pod koniec dodałem angielski miks melasy z cukrem inwertowanym 680g oraz mech irlandzki.
Schłodzoną do 24* brzeczkę wlałem do wiadra z drożdżami po Harcerskim. Niestety klęska urodzaju. By osiągnąć zakładane BLG dolewałem wody, niestety wiadro mi się skończyło, doszedłem do 29l i 10BLG. W związku z tym, musiałem zrezygnować z przelania na cichą, bo nie miałem do czego.
Dziś piwo zabutelkowałem z 90g glukozy. FG 1,016 co po refermentacji da 3,3% alko.
Mild zapowiada się fenomenalnie i tu bardzo dobrze, że jest go aż tyle

[Kazimierz_W]

#89 Harcerskie 100% pszeniczne
Eksperyment niestety nie udany. Carawheat miał kolor powyżej 110 i nadał piwu bardzo nieprzyjemną goryczkę + aromat czekolady. Niestety do picia się za bardzo nie nadaje, za to jest wiedza skąd wziąć armaty czeksy.

#90 Mild
Mild wyszedł spoko. Tyle, że dodatek melasy (aromaty rumu, alkoholowe) trochę wyrzucił go poza styl. Z tego też względu dopiero 10 miejsce w Warmińskim konkursie.
Syrop jak najbardziej polecam do klasycznego angielskiego Winter Warmer'a.

#91 nieśpieszny Trypel malinowy
Miałem latem robić belga, więc kupiłem puszkę Brewferm Tripel. Zamiast cukru kandyzowanego dodałem 0,5kg suchego ekstraktu. 9l fermentowałem leniwie przez miesiąc, by na początku sierpnia przelać na cichą z 3 kilogramami świeżych malin. Po kolejnym miesiącu, piwo o mocy koło 7% i przepięknym rubinowym kolorze trafiło do butelek. Co ciekawe do butelek wlałem równie 9l, maliny oddały swój sok. Klarowność piękna, super się sprawdziła skarpeta na końcu węża. Będzie pyszne, może nawet żonie przypadnie do gustu.

#92 Szampańskie
Wzorem zeszłego roku w największe sierpniowe upały nastawiłem Gozdawa Bierre Brut, czyli Szampańskie. Fermentowałem przez miesiąc z płatkami dębowymi z zestawu, w temperaturze od 24*C na początku do 20*C pod koniec. Nie przelewałem na cichą.

#93 - 6 Zbóż
Zestaw z Centrum Piwowarstwa przetestowany przeze mnie nie raz.
Zasyp: wiedeński 2,25 kg, pszeniczny 1,25kg, słód z pszenicy płaskurki 0,25kg, owsiany 0,25kg, orkiszowy 0,25kg, żytni 0,25kg.
Zacieranie w 14l wody: 45*-10min, 55*-10min, 62*-30min, 72*-30min, 76* i filtracja 13l wody.
Chmielenie: 15g Marynka na 60 min, 15g Lubelski na 10min. Wyszło 22l, OG 1,05.
Fermentacja w 23* za pomocą T58. FG 1,015, co dało 4,8% alko po refermentacj.
Piwo wyszło bardzo smaczne, złociste. Próbowałem różnych drożdży do tego piwa, ale belgijskie jednak najlepsze.

[Kazimierz_W]

teraźniejszość

Wczoraj postanowiłem uwarzyć dwa piwa w tym samym czasie. Zamysł się powiódł dzięki zastosowaniu metod zacierania angielskiej i amerykańskiej.

#94 Galaxy Golden Ale czyli Galaktyczna podróż Złotego Bociana
Kiedyś piłem wersję komercyjną i bardzo przypadła mi do gustu.
Zasyp: Maris Otter Pale Ale 4,8kg, Carapils 0,3kg. Zacieranie po angielsku w 13l wody o temp 67*C przez 60min.
Chmielenie granulatem Galaxy: 18g przed zagotowaniem brzeczki, 32g na 30min (źle, miało iść na 10min tylko, wrrrrr), 20g na 0min. Dodałem mchu irlandzkiego.
Wyszło 27,5l, OG 1,05. Zadałem uwodnionymi Danstar American West Coast. Dziś zaczęło się już pienić w 20*C.

#95 Mokra szycha
Tego piwa nie miałem wcześniej w planie, jednak chmielobranie Daniela zmusiło mnie do działania. Taka okazja jest tylko raz w roku. Zawczasu nabyłem dwie puszki ekstraktu. Postanowiłem wypróbować amerykańską metodę częściowego zacierania.
Zasyp: Maris Otter Pale Ale 0,4kg, Monachijski 0,5kg, Carapils 0,4kg. Zacierałem w 5l wody, w woreczkach muślinowych przez 40min, w 67*C. Ciężko utrzymać temperaturę zacierania. Wiszące woreczki zalałem jeszcze 1,5l wody, jako takie wysładzanie.
Gotowanie z dodatkiem 3,4kg Gozdawa syrop jasny: Iunga granulat 20g na 60min, Marynka mokra szyszka z Miodówka 130g na 30min, Marynka mokra szyszka z Miodówka 150g na 10min + mech irlandzki. Gotowałem początkowo koło 9l. Wiszące worki z chmielem zalałem jeszcze 2l zimnej wody, jako drugie wysładzanie
Wyszło 22,5l, OG 1,055. Zadałem FM10 O czym szumią wierzby, bezpośrednio z fiolki, w temp. 25*C. Dziś ma 20*C i na powierzchni nie za dużo się dzieje. Na razie grzecznie czekam. Jutro ewentualnie podejmę jakieś kroki.
Trochę mokrych szyszek mam jeszcze na cichą fermentację.
Drożdże były z terminem do 7.09. Chcę je rozgrzać, bo planuje na nich warzyć X-mass Ale na olsztyńskie "bitwy piwne".

Zobaczymy jak smakowo wypadnie warzenie po amerykańsku. Jeśli idzie o samą technikę to rzeczywiście jest prościej i sprzętu tyle nie trzeba. Oba piwa robiłem jednocześnie. Gdy Galatyka się filtrowała ja już gotowałem Szychę.
Dużo piwa , nie dłużej, tylko skąd ja tyle butelek wezmę?

[slawekkazek]

Może powinienem wysłać parę sztuk do blogerów i się przylansować w sieci, w środowisku. Albo może jakiś konkurs? Ta, na konkurs się nie nadaje, wszak takiego stylu jeszcze nie ma

Podpisuję się wszystkimi kończynami. Może takiego stylu nie ma w konkursach, jednakowoż tradycja piwa czysto pszenicznego jest wielka. Nazwa historyczna to cerevisia triticea lub cerevisia alba (nie wnikajmy w niuanse - oba to piwa z czystej pszenicy), dlatego pozostałbym przy polskiej nazwie piwo białe (pszeniczne utrwaliło się jednak dla nieco innego stylu). Najfajniej by było aby wprowadzenie teggo stylu zaryzykował organizator konskursu w Krakowie lub najbliższej okolicy. Tradycja zobowiązuje ...