uBrowar Wilczy prosperuje!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Darkman
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.11
    • 133

    uBrowar Wilczy prosperuje!

    Witam.

    Ponieważ od pewnego czasu jestem już można rzec piwowarem, w związku z czym należałoby udokumentować swoje potyczki w świecie piwowarstwa. Krótki opis dotychczasowych osiągnięć:

    - warka 1 - zestaw startowy WES - piwo jasne - warzone 01.03.2010r. - zbyt wysoko temperatura fermentacji poskutkowała napojem piwopodobnym o znikomym nachmieleniu
    - warka 2 - zestaw jasne z WES (24.10.2010r.) ale wzbogacone o chmiel (10g marynki i 30g lubelskiego) - powoli zaczyna przypominać piwo
    - warka 3 - miodowo -imbirowe (29.01.2011r.) - ekstrakt jasny 2,4kg + 1,3kg miodu i 150g świerzo tartego imbiru dodatkowo 50g chmielu PERLE na goryczkę i aromat - piwko ładnie czuć imbirem jednak jak dla mnie jest zbyt wytrawne - mimo wszystko żona bardzo sobie chwali ten smak
    - warka 4 - PORTER 23*Blg (06.02.2011r) - ekstrakt jasny WES 6kg, ciemny WES 0,5kg, barwiacy WES 0,5kg, glukoza 200g, chmielone od początku 50g magnum 12%a-a i 30g lubelskiego na 5min pod koniec gotowania - zabutelkowane 05.03.2011r. czeka na degustację (wyszło 20x0,5l i 2 kegi 5l)

    Od warki nr 5 zacząłem zacierać jednak ich opis w najbliższym czasie bo nie mam przy sobie notatek. Dopiero od tego momentu mogę uznać to za początek prawdziwego piwowarzenia, to dopiero frajda!
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Darkman Wyświetlenie odpowiedzi
    Witam.


    - warka 4 - PORTER 23*Blg (06.02.2011r) - ekstrakt jasny WES 6kg, ciemny WES 0,5kg, barwiacy WES 0,5kg, glukoza 200g, chmielone od początku 50g magnum 12%a-a i 30g lubelskiego na 5min pod koniec gotowania - zabutelkowane 05.03.2011r. czeka na degustację (wyszło 20x0,5l i 2 kegi 5l)
    Lejąc portera do beczki 5l miałeś w palnie jakąś imprezę?
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Darkman
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2010.11
      • 133

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
      Lejąc portera do beczki 5l miałeś w palnie jakąś imprezę?
      Jak zwykle... GRILL

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10768

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Darkman Wyświetlenie odpowiedzi
        Jak zwykle... GRILL
        Porter do grilla , Zbyt długo nie posiedzicie . Ja tam wole jakieś jedenastki lub Grodzisza
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • Darkman
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.11
          • 133

          #5
          Mam twardych, wychowanych na swojskim bimbrze znajomych , a swoją drogą to raptem 5l czyli 10 kufelków - każdy po jednym i pusto....

          Comment

          • Darkman
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2010.11
            • 133

            #6
            #5

            #5 KOZIOŁEK - 26.02.2011r.


            Pilzneński 1kg
            Monachijski 2kg
            Caraaroma 0,25kg
            Caramunich 0,25kg
            Ekstrakt jasny w syropie 1,8kg
            Laktoza 0,25kg
            Marynka 30g
            Lubelski 60g

            Zacieranie:
            do 10l wody o temp. 55*C
            postój 5`
            66*C - 45`
            75*C - 15`(dodano Caraaroma)

            wysładzanie 3x5l o temp. 75*C

            Wyszło 19,5l o Blg 14

            Gotowanie 65`
            Od początku cała Marynka, w 40` 30g Lubelskiego i 60` reszta Lubelskiego i laktoza
            W osobnym garze 4l wody z ekstraktem gotowano przez 20`

            Ostatecznie uzyskano 22,5l brzeczki o Blg 16
            Fermentacja: 2 tygodnie burzliwej i tydzień cichej
            Rozlew dnia 20.03.2011r. Blg spadło do 5, dodano 190g glukozy
            Uzyskano 2xKEG 5l, 15x0,65l i 4x0,5l

            Degustacja w celu sprawdzenia nagazowania po 2 tygodniach - piwo naprawdę wyborne! jestem z niego szczególnie zadowolony TO JEST TO!!! Nagazowanie narazie niskie - ale zupełnie to nie przeszkadzało by spożyć 4 butelki.......

            Comment

            • fidoangel
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 3489

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Darkman Wyświetlenie odpowiedzi
              Degustacja w celu sprawdzenia nagazowania po 2 tygodniach - piwo naprawdę wyborne! jestem z niego szczególnie zadowolony TO JEST TO!!!
              I na tym właśnie ta zabawa polega. Po pewnym czasie wiesz co chcesz i warzysz to dla siebie, bo lubisz.
              Czasem dla kogoś bliskiego
              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

              Comment

              • mareks
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.05
                • 1939

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                I na tym właśnie ta zabawa polega. Po pewnym czasie wiesz co chcesz i warzysz to dla siebie, bo lubisz.
                Czasem dla kogoś bliskiego
                Lub specjalnie na konkurs.

                Comment

                • Darkman
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.11
                  • 133

                  #9
                  #6

                  #6 A`la PILS CZESKI - warzony 26.03.2011r.

                  Pilzneński 4kg
                  Monachijski 0,5kg
                  Cara 50EBC 0,5kg
                  Zakwaszający 0,1kg
                  Chmiel Saaz 100g

                  Zacieranie:
                  do 15l wody o temp. 66*C
                  62*C - 40`
                  72*C - 30`
                  78*C - próba jodowa i wysładzanie

                  Wysładzanie 3x5l 78*C

                  Otrzymano 24l blg 13

                  Gotowanie - 60`
                  od początku 50g Saaz
                  w 50` kolejne 50g Saaz

                  Ostatecznie otrzymano 22l o gęstości 14,5 BLg. Zadano 5,5g S-23, ale po uprzednim namnożeniu drożdży w brzeczce powstałej z ekstraktu.

                  Stoi na burzliwej - planowo do końca tygodnia, a potem na 2 tygodnie na cichą.
                  Z pojemnika fermentacyjnego początkowo intensywny chmielowy zapach - obecnie również lekko słodowy.
                  Piwko miało być lekkie, średnio treściwe o niezbyt wysokiej goryczce, ale z mocną chmielową nutą. Wyszło bardziej mocne, ale nie miałem serca go rozrzedzać...

                  Comment

                  • Darkman
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.11
                    • 133

                    #10
                    #6

                    Warka #6 przelana na cichą. Blg z 14,5 spadło do 3. W smaku mocno wyczuwalny chmiel, póki co spełnia moje oczekiwania .

                    Comment

                    • Darkman
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2010.11
                      • 133

                      #11
                      #6 rozlany do buteleczek. Wyszło 2xKEG 5l, 19x0,5, 1x0,66, 2x0,33l. Dodano 180g glukozy - ma być dobrze nagazowane . W smaku zapowiada się całkiem smakowity trunek!

                      Comment

                      • Darkman
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.11
                        • 133

                        #12
                        #7

                        Ponieważ w casie długiego weekendu ( u mnie niestety z "dziurką" - poniedziałek w pracy) udało się wygospodarować kilka godzinek i powstało:

                        #7 - CIEMNE MAJOWE - 03.05.2011r.

                        Zasyp:
                        Pilzneński - 2,5kg
                        Monachijski - 2,5kg
                        Caramunich - 0,5kg
                        Melanoidynowy - 0,5kg
                        Caararoma - 0,4kg
                        Karmelowy ciemny - 0,2kg
                        Cukier kandyzowany - 0,5kg
                        Zacieranie
                        słody oprócz ciemnych dodano do 15l wody o temp. 55*C
                        53*C - 5`
                        66*C - 45`
                        74*C - 20`(dodano Caararoma i karmelowy)
                        Niestety w czasie zacieranie oderwano mnie od gara na 10min w czasie którym temperatura podskoczyła >80*C

                        Wysładzanie
                        4x5l - 78*C

                        Gotowanie
                        łącznie 70`
                        od początku 45g Marynki
                        w 40` 20g Lubelski
                        w 60` 30g Lubelski i cukier

                        Wyszło 25l Blg 15 - beznadziejna wartość - niestety spodziewałe się tego słody było po 5miesiącach od śrutowania - stąd ich ilość

                        Zadane solidnym starterkiem odzyskanych drożdży z Warki #6. Zadane do warki o temp. 15*C na następny dzień - dziś (piątek) piękna gęsta pianka i wspaniały chmielowy zapach.

                        Z powodu ciekawego przebiegu warzenia (nieszczęsne 80*C) - efekty mogą być zaskakujące.... Poczekamy zobaczymy

                        Comment

                        • fidoangel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 3489

                          #13
                          To raczej dodatek karmelowego na koniec warzenia i nie poddanie go działaniu enzymów może dać jakiś niepożądany efekt. Wiem, że wielu tak robi ale z mojego doświadczenia wychodzi, żeby wszystkie składniki zacierać bo jakieś resztki skrobi przy takiej technice potrafią zostać i nadawać kwaskowe posmaki lub lekkie zmętnienie.
                          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                          Comment

                          • Darkman
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2010.11
                            • 133

                            #14
                            Cenna uwaga na przyszłość, dzięki, Twoje

                            A zrobiłem tak, aby nie mieć problemów z odczytem przy próbie jodowej.

                            Comment

                            • bielok
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.10
                              • 338

                              #15
                              Cześć.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Darkman Wyświetlenie odpowiedzi
                              A zrobiłem tak, aby nie mieć problemów z odczytem przy próbie jodowej.

                              Ja nie mam żadnych problemów z próbą jodową w ciemnych zacierach, choć ślepawy jestem. Dajesz kapkę zacieru na odwróconą pokrywkę od słoja na brzeg tej próbki wkraplasz jodynę i widzisz czy się jodyna odbarwia, jeśli nie to rozgniatasz próbkę placem i wiesz dalej co robić.
                              anioły śmierdzą potem
                              żrą kiełbasę
                              mają w dupie żywych

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X