Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
Wyświetlenie odpowiedzi
Dobra, świeża szyszka magnum daje wspaniały chmielowy aromat. Podobnie jest z super goryczkowym Taurusem.
Bielok teraz mam patent na butelki
w fermentatorze rozpuszczam 2 miarki oxi z biedronki + ewentualnie 2 łyżeczki zasady sodowej ( lub kreta). Dopełniam wodą a następnie wkładam do takiego roztworu butelki. Wchodzi ok 20-22 szt. Po ok 1 -2 h butelki są już gotowe do płukania. Nic nie trzeba szorować. Wszystkie pleśnie i syfy są utleniane przez nadwęglan sodu zawarty w oxi. Dodatkowo jego właściwości zasadowe w połączeniu z NaOH hydrolizują wszelakie tłuszcze.
Butelki płuczę a do fermentatora wkładam nową porcję butelek dosypując 1 miarkę oxi. Takich cyklów bez wymiany wody robię ok 3-4. Na ostatni cykl zostawiam najbrudniejsze butelki i zostawiam na noc.
Do wypłukanych butelek dozuję dwukrotnie z rozpylacza porcję kwaśnego roztworu piro , na szyjkę zakładam mały woreczek, który spinam gumką recepturką.
Porcje butelek wynoszę do piwnicy, gdzie czekają do rozlewu.
Tak przygotowane butelki są gotowe - sterylne nawet przez kilka miesięcy, gdyż aktywnym składnikiem piro jest SO2 który wypełnia butelkę.
Przed rozlewem wystarczy wypłukać butelkę.
Tym sposobem zapewniłem sobie butelek na 7 warek
pozdr
Comment