To piwo z miasta Łodzi pochodzi

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kamk
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2009.01
    • 3

    To piwo z miasta Łodzi pochodzi

    Witam

    wcześniej na forum pytałam o sprzęt, który został już zakupiony i użyty, więc teraz przedstawię co za jego pomocą udało mi się uwarzyć

    Jak zazwyczaj na pierwszą warkę poszedł brewkit Coopers Lager, zatem zbyt dużo roboty nie było, wystarczyło trzymać się instrukcji.
    Pojemnik fermentacyjny dokładnie umyty, kranik przytwierdzony, termometr przyklejony i zaczeliśmy 28 maja. Trochę problemów sprawiło nam przygotowanie 20 litrów ostudzonej, przegotowanej wody, a to z prostej przyczyny braku garnków o pojemności większej niż 4 l. Przegotowywanie wody odbywało się zatem na raty i dłużej trwało czekanie na jej ostygnięcie. Dodatek fermentacyjny - zwykły cukier. Temperatura brzeczki na początku wynosiła 29 C. W momencie dodania drożdży było to 26,5 C. Zawartość cukru 9 Blg. Bulgotanie ruszyło dopiero 30 maja. Przez te dwa dni kiedy nic się nie działo myśleliśmy, że coś schrzniliśmy i jest po piwie. Bulgotanie ustało 2 czerwca i wtedy po sprawdzeniu zawartości cukru - 1,5 Blg, rozlaliśmy piwo do butelek (bardzo przyjemny moment). Uzyskaliśmy 46 butelek 0,5 l. Butelki, codziennie obracane siedziały przez 2 dni w mieszkaniu, potem przenieśliśmy zgrzewki do piwnicy gdzie dojrzewają.

    Inauguracja naszego piwa odbyła się 10 lipca

    Piwo ma barwe jasną, żółtą, jest mętne. Przy rozlewaniu do kufla powstaje biała, gęsta piana. Piwo nie jest 'nagazowane'. W smaku wyraźnie czuć drożdże. Smakuje zupełnie inaczej niż piwa koncernowe a nawet regionalne. Najbardziej przypomina mi piwa żywe (Korab). Mój mąż jest zachwycony.

    Postanowiliśmy potrzymać jeszcze z miesiąc, dwa piwo w piwnicy, może będzie jeszcze lepsze. Jako następne pójdzie Wheat, Draught, Heritage lub English Beer. Na razie brewkity.
Przetwarzanie...
X