Z tego wszystkiego poszedłem do piwnicy - mija trzecia doba od zadania drożdży. Blg. spadło do 4,5 piana też opadła. Temperatura też niższa - 18 st. C. Ale jestem w szoku jakie smaczne to zielone piwo! Mętnawe - ciekawe na ile się wyklaruje - ale smaczne. Następny pomiar za 2 dni i jeśli w kolejnym zmiana będzie nieznaczna to w piątek przelewam na cichą.
Badger's Brewery czyli Borsuk warzy.
Collapse
X
-
A ja powiem tak, zacieraj wszystkie słody razem i nawet niesłodowe dodatki też zacieraj a nie będziesz miał żadnych niespodzianek z dziwną fermentacją, niedofermentowaniem, klarownością i innymi plagami egipskimi-piwowarskimi.
Nie wsadzaj nosa do fermentora przed upływam tygodnia a zbyt wczesne przelanie na cichą bardziej potrafi zaszkodzić piwu niż zbyt późne. Nie mierz blg bo i po co? Po tygodniu burzliwej i tygodniu-dwóch cichej i tak wszystko będzie jak ma być
Aaaaaaaa wiem - ciekawość!!
Sam, mimo że parę warek mam za sobą, biegam i zaglądam jak fermentuje, czy już jest pianka, czy ładna, czy już opada, czy już się klaruje...
Normalnie do mnie samego mi czasem ręce opadają ale cóż by było warte piwowarstwo bez tych chwil."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Warka 1
Posłuchałem Fidoangel - nie zaglądałem do piwa od wtorku i w sumie niewiele się zmieniło. Wczoraj w siódmym dniu od zadania drożdży piwo przyniesione z piwnicy => blg. już nie spadło bardziej. Zatrzymało się więc na 4,5 - raczej kiepskie odfermentowanie - może to przez ten nieszczęsny Biscuit wsypany przed samym Mash outem, może z innego powodu. Nieważne. Zdekantowane znad osadu drożdżowego i odstawione na cichą. W piwnicy jest 19*C - niech stoi do 3 września (2 tygodnie). Przy okazji zebrałem gęstwe z Safale S-04 - czy jej użyję to drugorzędna sprawa. Chciałem przećwiczyć. Zebrana w litrowy słoik, schowana do lodówki. Za dwa góra trzy tygodnie druga warka - może się nada.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Warka 1
... stała na cichej do 4 września więc dokładnie 2 tygodnie. Wlałem do fermentora z przygotowanym syropem (50 g. glukozy w 0,4l. wody) a następnie do butelek. Wyszło 21 x 0,5l. oraz 2 x 0,33l. Myślę, że pierwsze próby za tydzień - początek urlopu wreszcie. Mam nadzieję, że się nagazuje. Dwie buteleczki po 0,33l. są właśnie po to żeby testować.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Warka 2
Druga z kolei moja warka. Objętością miała być podobna do pierwszej - wyszło nieznacznie więcej. W założeniu miało to być piwo na podobieństwo Altbiera ale ciemniejsze. Z myślą o tym żeby smakowało żonie więc mniej goryczki a więcej słodu w smaku. Wg. wyliczeń w BeerSmith miało mieć: 12 blg., 20,3 IBU i 31,4 EBC.
A było tak:
zasyp:
- 2,0 kg. Pilzneński
- 0,5 kg. Monachijski
- 0,13 kg. Carahell
- 0,15 kg. Cara Crystal
zacieranie:
- 57*C - po wsypaniu słodów temp. spadła 52-53*C - 25 min.
- 63*C - 25 min.
- 72*C - 40 min.
- negatywna próba jodowa
- 0,10 kg. Carafa (R) Special typ II
- 10 min. w temp. 76*C
filtracja i wysładzanie
Poszło sprawniej niż za pierwszym razem ale są rezerwy Na początku leciało 19 blg. Wysładzanie 3 x 4l. wody o temp. 76*C zakończone przy 4 blg.
gotowanie/chmielenie
- 12 g. Northern Brewer (10,5%) - 60 min.
- 10 g. Saaz (3,1%) - 20 min.
- 20 g. Saaz (3,1%) - 0 min.
Wyszło z tego wszystkiego 13,5 l. brzeczki o ekstrakcie 11,5 blg. Wydajność minimalnie lepsza ale jest nad czym pracować Zaryzykowałem i dodałem wystartowaną gęstwę z Safale S-04 z pierwszej warki. Stała 2 tyg. w lodówce - była raz przemywana po 2 dniach. Wygląda na to, że ładnie przetrzymała. Starter zaczął pracować po 20 min. Piwo póżnym wieczorem wyniosłem do piwnicy - 19*C. Następnego dnia ok. 14-tej była wysoka piana.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Czytając podobne wpisy nabierałem coraz większej ochoty na samodzielne warzenie i przyswajałem wiedzę. Teraz swoje wpisy traktuję jak kronikę.
Zaznaczyłem, że drugie piwo miało być na podobieństwo Altbiera ale ciemniejsze - czy Schwarzbier może być piwem górnej fermentacji?w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Dzięki Krzysiu. Przyjmuję więc, że to niepełnowymiarowy Schwarzbier. Niestety nie jest aż tak schwarz... Dziś, w czwartym dniu fermentacji sprawdziłem blg. - wyszło ok. 4. Zapewne w niedziele (za 3 dni) pójdzie na cichą.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Ad. Warka 1
Wczoraj, 7 dni od zabutelkowania, przeprowadziłem test pierwszej buteleczki 0,33 bittera. Póki co goryczka chmielowa zagłusza prawie wszystko - potrzeba mu jeszcze dużo czasu. Nagazowanie kiepściutkie ale odpowiadające chyba stylowi. Odpuszczam narazie testowanie. Niech stoi i nabiera charakteru.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Ad. Warka 2
W ósmym dniu od zadania drożdży Schwarzbier został zdekantowany znad osadów drożdżowych i przeniesiony do piwnicy (19*C). Spadł do 3,5% blg. Ma kolor dość ciemny ale światło łatwo przenika przez niego. W smaku ciekawy - czuć kawowe posmaki.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
-
Ad. Warka 2
Po 14 dniach fermentacji cichej (w niedzilę 25.09) Schwarzbier został zabutelkowany. Wyszło 24 x 0,5l. i 3 x 0.33l. Piwo dość ładnie sklarowane, ciemne ale przeźroczyste. Do refermentacji dodałem 90 g. glukozy co wg. wzorów ma dać 2,5 vol. dwutlenku węgla i dużo większe nagazowanie niż w przypadku Pale Ale z pierwszej mojej warki.
Jak zwykle nie obyło się bez problemów - okazało się, że rozlew przez kranik jest niemożliwy i musiałem kombinować - mam nadzieję, że nie zaraziłem piwa i nie napowietrzyłem go za bardzo.w butelkach: RIS
fermentuje: APA, wędzone
w planach: bawarska pszenica
Comment
-
Comment