Badger's Brewery czyli Borsuk warzy.

[xborsuk]

ad. Warka 016

Długo zastanawiałem się czy robić cichą Dunkelowi ale do tej pory wszystkie moje piwa przechodziły ten etap więc ostatecznie tradycji stało się zadość. Wczoraj po 8 dniach burzliwej i spadku blg. do 3 % brzeczka została zdekantowana znad osadu drożdżowego.

[xborsuk]

ad. Warka 016

Ciemną pszenicę zabutelkowałem już oczywiście stosunkowo dawno (6-go września) ale po dotychczasowych degustacjach uważałem ją za najsłabsze moje piwo więc nawet nie zrobiłem do niej etykiet. Głównie chodziło mi o jej intensywną kwaskowość - ale nie kwach od zepsucia tylko bardziej od słodu pszenicznego i ciemnego karmelu (jak się domyślam). Ale wypita dziś butelka okazała się już bardziej pijalna stąd wnioski na przyszłość są takie że dunkel w przeciwieństwie do weissbiera potrzebuje więcej czasu na leżakowanie i wydaje się, że powinien być mocniejszy niż moje 11,5 blg. Następnym razem trzeba celować w okolice 14-tki.

[xborsuk]

kategorie konkursowe birofilia

Generalnie plany na ten sezon miałem troszkę inne ale po ogłoszeniu kategorii konkursowych Birofilia 2014 okazało się, że nawet do czterech z nich mógłbym wysłać swoje piwa. Nie po laury ale może, któremuś udałoby się przejść do finału a dzięki temu poznałbym wreszcie profesjonalną i rzetelną ocenę mojej pracy/hobby. Chodzi o style, które w swojej krótkiej przygodzie z piwowarstwem domowym udało mi się uwarzyć jeden, dwa a nawet trzy razy dzięki czemu mam jakieś tam przemyślenia i uwagi co do tych warek. A że czeskiego pilsnera, schwarzbiera i rauchbiera można zrobić na tych samych drożdżach to i ekonomicznie dobrze się składa. Czwartym "moim" stylem jest Foreign Extra Stout bo to najlepsze piwo jakie udało mi się przygotować. Żeby "poćwiczyć" ten styl zrobię sobie dziś FESa...

[xborsuk]

Warka 017

No i zrobiłem go lekko modyfikując warkę 14-tą. W szczegółach wyglądało to następująco:

zasyp:
- 5,00 kg. Pale Ale
- 0,50 kg. Abbey Malt
- 0,40 kg. płatki jęczmienne błyskawiczne
- 0,35 kg. palony jęczmień
- 0,08 kg. Carafa Special III
- 0,10 kg. słód zakwaszający

zacieranie:
- 52*C - 20 min. - jasne słody
- 68*C -> 65*C - 75 min. z palonym jęczmieniem i Carafą
- podgrzanie do 78*C.

filtracja i wysładzanie:
Wysładzanie przy użyciu 12 litrów wody w temp. 78*C bo zacieranie było w 21 litrach.

gotowanie/chmielenie
- 50 g. Taurus (12,5%, szyszki) - 60 min.

Drożdże US-05 ciężko startowały ale też nie miały łatwo bo ich środowiskiem było 20 litrów brzeczki o gęstości prawie 18 blg. Strasznie mocny wyszedł ten stout ale nie chciałem go rozcieńczać bo mieści się w górnej granicy a użyty tym razem chmiel miał wyższą zawartość alfakwasów - nie zależało mi na ekstremalnej goryczce. Fermentuje w temp. 20-21*C.

[xborsuk]

ad. Warka 017

Przy 5 blg. stout przelany na cichą. O ile burzliwa przebiegała w 21*C to teraz poleży w 16*C.

[xborsuk]

ad. Warka 17

Imperialny Stout rozlany 2 dni temu do minikega (na św. Patryka jak znalazł), petów i butelek. Na cichej nie zszedł już niżej ale drożdże miały bardzo niską temperaturę - poniżej 15*C.

[xborsuk]

Warka 018

Lubię porter bałtycki. Cenię go jako polski styl. Uwielbiam jego głębie smaków – przedzieranie się przez paloność, kawę, gorzką czekoladę, suszone owoce… Uznaję porter za piwo szlachetne. Od początku mojej przygody z warzeniem wiedziałem, że muszę przygotować własną wersję porteru i wreszcie przyszła na to pora. Najbardziej zależało mi na tym, żeby gęstość początkowa była odpowiednio wysoka. Wiedziałem, że nie osiągnę jej tylko z zacierania słodów a nie chciałem ordynarnie dosypywać zwykłego cukru. Na innym forum znalazłem ciekawy przepis na syrop cukrowy i udało mi się przyrządzić ciekawą ciemno brązową jego wersję. Mam nadzieję, że oprócz podwyższenia ekstraktu wniesie on jeszcze ciekawe smaki do ostatecznego kształtu piwa. O tym przekonamy się jednak najwcześniej za rok może dłużej

zasyp:
- 3,00 kg. Wiedeński
- 2,00 kg. Monachijski
- 1,00 kg. Pilzneński
- 0,75 kg. Ciemny syrop cukrowy
- 0,50 kg. Abbey Malt
- 0,20 kg. Special B 350
- 0,20 kg. Crystal 150
- 0,20 kg. Carafa Special III
- 0,10 kg. Jęczmień prażony

zacieranie w 23 litrach wody:
- 52*C - 20 min. (jasne słody)
- 63*C - 30 min. (ze słodami palonymi)
- 72*C - 30 min.
- podgrzanie do 78*C.

filtracja i wysładzanie:
Wysładzanie przy użyciu 12 litrów wody w temp. 78*C – to stało się już standardem. Na początku leciało trochę powyżej 19 blg. Na koniec uzbierało się ok. 26 litrów 15 blg.

gotowanie/chmielenie
- 20 g. Premiant (8,5%, granulat) - 60 min.
- 20 g. Lubelski (3,5, szyszka) – 60 min.
- 20 g. Lubelski (3,5, szyszka) – 20 min.

Po gotowaniu (75 min) i chłodzeniu oraz dekantacji znad osadów i chmielin w fermentorze znalazło się 21 litrów ciemno brązowej brzeczki o gęstości 21,5 blg. Można powiedzieć, że trafiłem w „dziesiątkę”. Miałem robić starter z jednej paczki suchych drożdży ale z braku czasu do brzeczki wlałem rehydratyzowane dwie paczki Saflagerów W-34/70. W piwnicy jest 13*C – mam nadzieję, że najpóźniej dziś wieczorem wystartuje fermentacja.

[xborsuk]

ad. Warka 018

W tej bieganinie przedświątecznej udało mi się przedwczoraj zabutelkować porter. Przestał 3 tygodnie na burzliwej i 2 tygodnie na cichej. Zszedł do trochę ponad 5 blg. Nie jest to wynik rewelacyjny ale tragiczny tym bardziej. Jeśli po rocznym leżakowaniu będzie jeszcze lepszy niż przy butelkowaniu to będzie z niego godny reprezentant stylu.

[xborsuk]

Warka 019

Najpierw zaległość. Spora zaległość. Sezon zimowy mimo ambitnych planów skończył się tylko jedną warką. Szkoda ale permanentny brak czasu nie pozwolił mi się rozwinąć. Z notatek wynika, że 21 lutego było mniej więcej tak:

zasyp:
- 3,00 kg. Pilzneński
- 1,00 kg. Monachijski
- 0,25 kg. Karmelowy 30
- 0,20 kg. Cara Ruby

zacieranie:
- 52*C - 20 min.
- 66*C -> 62*C - 35 min.
- 73*C -> 71*C - 25 min.
brak mash out`u

filtracja i wysładzanie:
notatek i komentarzy brak

gotowanie/chmielenie
- 25 g. Premiant (8,5%, granulat) - 60 min.
- 25 g. Kazbek (5,5, szyszka) – 60 min.
- 30 g. Saaz (3,9, szyszka) – 20 min.

Wyszło po wszystkich przelewaniach i filtracjach chmielu (na zimno poszło ok. 20 g. Saaz) ok. 19 litrów dwunastki, która przy pomocy wystartowanych Wyeast 2124 Bohemian Lager odfermentowała do 4 blg. Patrząc na chmiele wychodziłby z tego pils bohemski ale jak na ten styl ostateczne piwo jest chyba za bardzo goryczkowe. Tzn. mnie absolutnie bardzo smakuje właśnie przez tą goryczkę. Piana też pięknie oblepia ścianki i utrzymuje się długo. Nawet miałem pomysł, żeby go wysłać na Birofilia ale wydaje mi się jednak słabo osadzony w stylu.

[xborsuk]

Warka 020

No i wreszcie opis ostatniego piątku. Już jakiś czas temu mnie naszło żeby popróbować zabawy z amerykańskimi chmielami dlatego zakupiłem kilka odmian i przystąpiłem do projektowania warki. Słody częściowo zostały zakupione pod zrobienie Marcowego lagera ale minęła zima a znią odpowiednie temperatury. Wg. BeerSmith to co zrobiłem w piątek mieści się w ramach American India Pale Ale ale co wyjdzie po fermentacji i chmieleniu na zimno to zobaczymy za 2 miesiące. A było tak:

zasyp:
- 2,00 kg. Pilzneński
- 1,50 kg. Monachijski
- 1,00 kg. Wiedeński
- 1,00 kg. Pale Ale
- 0,25 kg. Karmelowy 150

zacieranie:
- 54*C - 15 min.
- 64*C -> 62*C - 35 min.
- 73*C -> 70*C - 35 min.
- 76*C - mash out

filtracja i wysładzanie:
90 procent wody użytej do zacierania i wysładzania pochodziła z 5 litrowych baniaków kupionych w Biedronce - u mnie w kranie jest strasznie twarda woda. Zacieranie w 18 litrach, wysładzanie przy użyciu 14 litrów. Dość sprawne, ciągłe, woda lana nie na talerzyk tylko przez durszlak.

gotowanie/chmielenie
- 25 g. Columbus (16,8%, szyszka) - 60 min.
- 10 g. Chinook (12,3%, granulat) – 15 min.
- 10 g. Simcoe (11,7%, szyszka) – 10 min.
- 10 g. Chinook (12,3%, granulat) – 0 min.
- 10 g. Simcoe (11,7%, szyszka) – 0 min.
- 20 g. Citra (12,3%, granulat) – 0 min.

Wyszło po odzyskaniu z chmielin 22 litry chyba trochę przyciemnej brzeczki o gęstości 15 blg. Zadane uwodnionymi drożdżami US-05. Stoją w domu gdzie temperatura waha się między 19 a 21 st. C. W planach jest dodanie na cichą takiej samej dawki Citry i trochę szyszek Columbusa i Simcoe.

[xborsuk]

ad. Warka 020

Na cichej AIPA leżakowała z Citrą (20 g.), Columbusem (10 g.) i Simcoe (10 g.) 6 dni. Spadła do 3,5 blg więc jest wytrawna. Następnym razem muszę popracować nad miękkością wody i większą pełnią, żeby wyeliminować goryczkę zostawiającą nieprzyjemne odczucie na końcu języka. Co do aromatu to jest świetny. Wyszło w sumie 21,5 litra piwa zabutelkowanego w ub. niedzielę (130 g. glukozy). O dziwo po 5 dniach pierwsza próbowana butelka okazała się już nagazowana. Będzie co popijać w wakacje

[xborsuk]

ad. Warka 020

Jeszcze jedna uwaga do AIPA - następnym razem chmielenie rozpocząć już od brzeczki przedniej. A w ogóle to już dwa tygodnie po butelkowaniu goryczka nie jest już tak dokuczliwa i wbrew głębokiemu odfermentowaniu jest nieźle skontrowana słodowością.

[xborsuk]

Warka 021

Kolejna wariacja na temat warki 14-tej i 17-tej czyli mocny stout. Tym razem stout kawowy. Modyfikacje w zasypie niewielkie. Chmielenie tym co zostało po AIPA.

zasyp:
- 5,00 kg. Pale Ale
- 0,50 kg. Abbey Malt
- 0,30 kg. płatki owsiane (wcześniej kleikowane)
- 0,30 kg. palony jęczmień
- 0,10 kg. Carafa Special II

zacieranie:
- 63*C -> 62*C - 40 min.
- 72*C -> 71*C - 30 min.
- 76*C - mash out

filtracja i wysładzanie:
Zacieranie w 18 litrach, wysładzanie przy użyciu 12 litrów, ciągłe i szybkie.

gotowanie/chmielenie
- 25 g. Summit (15,8%, granulat) - 60 min.
- 10 g. Columbus (16,8%, szyszka) – 60 min.
- 20 g. kawa (częściowo rozdrobniona Dallmayr Crema d'Oro intensa) – 10 min.
- 120 g. kawa (częściowo rozdrobniona Dallmayr Crema d'Oro intensa) – 0 min.


Filtracja kawy i chmielin to moja największa porażka w dotychczasowej przygodzie z warzeniem. Nawet nie chce mi się tu opisywać szczegółów. W każdym razie 20 litrów odfiltrowanej brzeczki o gęstości przekraczającej 17 blg poszło do piwnicy w towarzystwie Safale S-04. Mam nadzieję, że poradzą sobie w temp. 18 st. C.

[xborsuk]

ad. Warka 21

Kawowy stout w butelkach. Odfermentował tylko do nieco ponad 5 blg. Dlatego nie za bardzo lubię S-04 bo zawsze mi się wydaję, że piwa robione na nich są niedofermentowane. Właściwie w ciągu tygodnia stout się nagazował i już jest po wstępnych degustacjach. Wyszła świetna, aksamitna, drobno pęcherzykowa piana. W aromacie za mało kawy ale to pewnie powód gatunku użytego do tego piwa. Acha - na cichej oczywiście leżało prawie dwa tygodnie z kawą w pełnych ziarnach. Generalnie nie jest źle. Pijalne jest. Jesienią będzie smakować... jak doczeka

[xborsuk]

Warka 28

Wracam po prawie dwóch latach braku wpisów i roku niewarzenia. Bo po pierwsze co na papierze/ekranie to jednak ma szansę pozostać dłużej w pamięci i łatwiej później z tego skorzystać a po drugie domowe warzenie to jest narkotyk i nie zastąpi tego 200 premier rocznie na polskim rynku. Nie wracam do tego co się działo przez dwa lata bo jak widać niewiele. Za to wczoraj na zbliżające się upały na lenia zrobiłem coś co mam być aromatyczne. Najważniejsze jednak, że utrwalone nawyki pozostały, automatyzm działań też, doszło trochę udogodnień i dzięki temu spędziłem miły dzień w kuchni

18 litrów wody "Oaza" z Biedry do w kranie mam strasznie twardą,
zasyp:
- 4,00 kg. Pale Ale
- 0,50 kg. Abbey Malt
- 0,50 kg. Goldpils® Vienna

zacieranie:
- 70*C -> 63*C - 60 min.
- i jeszcze 69*C - 15 min.
- 76*C - mash out

filtracja i wysładzanie:
bezproblemowo w ok. 13-14 litrach.

gotowanie/chmielenie
- 15 g. Eureka! (18%, granulat) + 10 g. Mosaic (12%, granulat) + 10 g. Centennial (8,5%, granulat) - 60 min.
- 15 g. Mosaic (granulat) + 15 g. Centennial (granulat) + 10 g. Eureka! (granulat)– 0 min.

Chyba świetna wydajność bo do gara nakapało 25 litrów "dwunastki" a po gotowaniu i chłodzeniu w fermentorze na US-05 czekało 20 litrów "piętnastki". Dziś z odstanych w lodówce chmielin dolałem jeszcze ponad 0,5 litra. Fermentacja w skonstruowanym coolboxie z butelkami z zamrożoną wodą.